Może mi ktoś wytłumaczy ( może radny), dlaczego z budżetu miasta miałaby być budowana ścieżka rowerowa do Długoborza. Jeżeli ze względu bezpieczeństwa na drodze krajowej to wniosek powinien złozyć radny PSL do swojego dyrektora GDDKiA, który jest odpowiedzialny za to zadanie. Próba wciągnięcia miasta w realizację takich zadań (budowy ścieżek dla radnego i innych mieszkańców gminy wiejskiej) to zakrawa na próbę nadużycia. Do admina - mój wniosek jest taki - skoro jest miejsce na interpelacje, to powinnoznaleźć się miejsce, najlepiej przy interpelacji na dyskusję. Tak powinna wyglądać demokracja. Skorzystaja na tym wszyscy. pozdrawiam :)
Ciąg pieszo-rowerowy jest planowany od wielu, wielu lat przez Burmistrza Miasta Zambrów. Jakbyś się wybrał na spacer do Długoborza, zobaczyłbyś, że tabliczka Zambrów jest daleko od tzw. "miasta". Ogródki działkowe są więc w Zambrowie, dla mieszkańców Zambrowa, dzieci z SOSW też są z Zambrowa, więc to sprawa dla radnych Zambrowa ;] nie takie skomplikowane, prawda?
I w ogóle mam wrażenie, że to próba szukania dziury w całym i odwracania kota ogonem oraz czepiania się p. Barana który ujawnia prawdomówność, uczciwość i "nieskazitelny charakter" radnych PO.
A dlaczego Radni nie wnioskują o ciągi pieszo-rowerowe do szkół i innych miejsc pieszo uczęszczanych więcej niż w kierunku Długoborza. Ale wiadomo w tamtym kierunku mieszka sam Pan Baran.
uważam, że: po pierwsze: znak oznaczający miasto stoi przed (jadąc od Zambrowa)wjazdem na ogródki działkowe, a więc są one już za miastem po drugie: w budowie ścieżki powinni uczestniczyć: miasto, gmina i powiat, bo ścieżka byłaby użytkowana przez mieszkańców tych trzech tworów(!!!), ale jak tu się dogadać, kiedy jeden ważniejszy od drugiego (burmistrz, wójt i starosta) po trzecie: mam nadzieję, że nasza dyskusja otworzy władzom oczy na ten problem
Dobrze, że Radni Barn i Ziemianowicz nie mieszkają gdzieś dalej niż Długobórz, bo wtedy chcieliby tam ścieżkę. To zwykła kpina co oni wyprawiają będąc Radnymi. Lepiej jakby się wzięli za bardziej potrzebne rzeczy dla Zambrowa, a jest ich wystarczająco dużo. Panowie Radni, może już pora zająć się pracą, a nie zajmować się własną wygodą i marnowaniem pieniędzy miejskich. Jak brakuje wam dobrych pomysłów, to pora zerygnować z Radnego, bo udało wam się oszukać swoich wyborców. Praca radnego zobowiązuje do pracy, a nie dla robienia tylko rozgłosu wokół siebie. Zresztą czego oczekiwać po zwykłych karierowiczach o wygórowanych ambicjach. Burmisztrz powiniem bardziej zdecydowanie tępić takie osoby z takimi pomysłami.
Tak, najlepiej uczepić się radnego. Akurat w tym wypadku miejsce zamieszkania radnego nie odgrywa większej roli. Przypomni sobie Pani ulotkę pana burmistrza o planowanej budowie ścieżki rowerowej do Długoborza [obietnice wyborcze z roku 2006r., 2010r. (z poprzednich wyborów nie mam ulotek)]. Także od dłuższego czasu burmistrz zanęca wyborców na tą obietnice, jak widać bez pokrycia. [:-[] Czytając interpelacje radnych zastanawia mnie jedno, a mianowicie to, że na ścieżkę rowerową obiecywaną od xLAT (zapewniającą bezpieczeństwo, rozrywkę, spędzanie wolnego czasu) nie ma pieniędzy. Natomiast na szalony pomysł z grota solną przy przedszkolu znalazły się pieniądze. [bad]
Gościu i i inni przeciwnicy ścieżki - piszecie takie głupoty, że aż ciężko czytać. Jeździcie czasem tą drogą? Bo jak tak i sama byłam świadkiem potrącenia tam rowerzysty przez samochód, na szczęście nie tak groźnego jak ostatnio. Zambrów jest pustynią, jeśli chodzi o ścieżki rowerowe. Ścieżki są konieczne i wcześniej, czy później powstać muszą. Mądre władze samorządowe w niektórych miastach i miasteczkach już to zrozumiały. Inaczej dupy wszystkim przyrosną do stołków przy komputerach albo foteli przed TV i będą coraz grubsze. A ludzie nadal będą na tej nieszczęsnej drodze ulegać wypadkom i ginąć, jak dopiero co starszy Pan N. Droga do Długoborza to ruchliwa krajowa trasa na Siedlce i Lublin, BEZ ODROBINY UTWARDZONEGO POBOCZA!. Jeżdżą ludzie rowerami, chodzą starzy i młodzi pieszo - nie tylko na działki, także dzieci szkolne z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Długoborzu i mieszkańcy Zambrowa i Długoborza, często ci starsi i mniej sprawni, ludzie na grzyby do lasu, do kościoła w Zambrowie. Długobórz to największa wieś pod miastem, prawie przedmieście. Miało miasto kasę na pobudowanie i oświetlenie ulicy, póki co w pustym polu za Zambrowem, w polu między miastem a Długoborzem ale na to, co jest niezbędne, - ścieżkę czy chodnik przy szosie, kasy nie ma i nie było, mimo że od lat wielu ludzi, w tym działkowcy, podnosi ten problem. Ile jeszcze osób ma tam zginąć? Ile jeszcze lat osoby z władz samorządowych odpowiedzialne za ten stan rzeczy będą umywały ręce? Chce Kaziu organizować wycieczki rowerowe do Czerwonego Boru, proszę bardzo, niech organizuje. Ale większość mieszkańców w nich udziału nie weźmie. Za to drogą do Długoborza jeźdżą i jeździłoby jeszcze więcej, gdyby nie strach przed samochodami. A tak na marginesie, to dlaczego sprzedając państwowe grunty po poligonie nie wytyczono miejsca na chodnik, ścieżkę czy coś w tym rodzaju? Bo podobno miasto sprzedało cały grunt.
ścieżka rowerowa jest bardzo potrzebna! ludzie chodzą i jeżdżą rowerami w stronę Długoborza, jest już kilka wypadków śmiertelnych, i nadal ruch pieszy i rowerowy w tamtą stronę będzie się odbywał - tam są działki, dużo domów, a droga jest wąska, brak odpowiedniego pobocza dlatego uważam, że to radni miejscy, gminni i powiatowi razem powinni zadziałać czyli zwyczajnie zadbać o bezpieczeństwo i zdrowie swoich znajomych, rodzin (bo w naszym grajdole wszyscy po trochu się znamy); APELUJĘ DO RADNYCH - ZAGŁOSUJCIE ZA WSPÓLNĄ BUDOWĄ ŚCIEŻKI ROWEROWEJ!!! ZAPOMNIJCIE O PARTIACH, UKŁADACH ITD. POMYŚLCIE O LUDZIACH!
Ścieżkę rowerową z Zambrowa do Długoborza to już obiecują odkąd pamiętam, czyli sporo czasu temu ;) a takie niuanse można było zobaczyć w ulotkach wyborczych p. Ziemianowicza i jego żony. Nie chodzi kto miał by to wybudować miasto, gmina, powiat, ale co wybory to każdy krzyczy ścieżka rowerowa Zambrów - Długobórz! Z tym że takowa jest już od dawna w planach... obiecanki cacanki...[bad]
właśnie ważne jest, kto ma budować; radni mieszkają z nami, nie są gdzieś daleko (jak sejm i senat) tylko tu mam nadzieję, że zrobią nam mieszkańcom (wszystkim) prezent i pogodzą się w tej kwestii; wierzę, że mają jeszcze resztki człowieczeństwa i zapomną o partyjniactwie SZANOWNI RADNI! CZEKAMY NA WASZE DZIAŁANIA!
Pokażcie mi chociaż jedną ścieżkę rowerową przy drodze krajowej (o sorry na Mazowieckiej jest namiastka) czy powiatowej. Wszystkie drogi które wymiłeś nie są drogami miejskimi. Grabowska ma ścieżkę, 71 PP też. Zgadzam się, że ścieżki rowerowe i chodniki są potrzebne, ale dlaczego ma je budować burmistrz - to było moje pytanie. Jak ktoś pisze, że na krajówce 63, 66 albo 8 są wypadki, i patrzy na władze miasta, to ja mu mówię, żeby popatrzył we właściwą stronę GDDKIA czy starostę.
Powiedz mi dlaczego na Białostockiej za rondem nie ma chodnika, albo na Polowej, na Ostrowskiej chodnik wiesz gdzie się kończy, na Łomżyńskiej - też nieźle choć to prawie centrum miasta. Pokaż mi chociaż jedną ulicę miejską, która wygląda tak jak Polowa albo Łomżyńska. Może i ciężko czytać, to o czym piszę, ale ciebie przynajmniej nie oceniam. Ocenią cię inni. Ja wiem o czym piszę, lecz ty niestety nie wiesz o czym. I wcale mnie to nie smuci.
1) BIULETYN WYBORCZY KOMITETU WYBORCZEGO ,,RAZEM" (2004r.), Program Miasto: ,,Troska o bezpieczeństwo i środowisko naturalne": 1. Zmniejszenie zagrożeń wynikających z dużego natężenia kołowego poprzez: - BUDOWĘ ŚCIEŻKI ROWEROWEJ DO DŁUGOBORZA
2) BIULETYN WYBORCZY KOMITETU WYBORCZEGO ,,RAZEM" (2010r.), Program wyborczy dla miasta Zambrów i powiatu zambrowskiego II Poprawa warunków życia mieszkańców: 4. Bezpieczeństwo i środowisko naturalne: - budowa ciągów pieszych i ścieżek rowerowych, m.in. do Długoborza oraz wzdłuż byłej linii kolejowej do Czerwonego Boru
W 2004r. inwestycja budowy ścieżki rowerowej do Długoborza była wpisana w program dla Miasta, w 2010 już dla miasta i powiatu.. Mimo to brakuje funduszy na te inwestycję. Dlatego po co obiecywać coś (przynajmniej) od 6 lat, a potem być przeciwnym tejże inwestycji?
GOSC 1 mylisz pojęcia co do dróg i Starosty. A co do ścieżek rowerowych to są przeważnie robione po to żeby mieszkańcy z najbliższych okolic przy mieście mogli bezpieczniej dotrzeć właśnie do miejsc im potrzebnych w mieście i.t.d. i na odwrót. Przejedz sobie po kraju i zobaczysz nie jedną ścieżkę rowerową, nawet przy drogach krajowych. Jak zapiszesz się na rajd rowerowy do Wilna , to za Grajewem będzie na prawdę porządna ścieżka rowerowa. A do Długoborza wcześniej czy później na pewno będzie, oczywiście możesz chodzić po niej nawet pieszo. Nasz powiat ma bardzo mały budżet i znikome kwoty na inwestycje. Widzę że i BAKS zrozumiał że jedno miasto, a zgody brak u naszych władz.Cytuję słowa Pana Burmistrza z dnia 17.11.2010 przed wyborami ,zamieszczone w wywiadzie,[ok] z dziennikarzem Łukaszem Laskowskim. Ponadto istotną rzeczą jest również, jeżeli możliwości finansowe pozwolą, budowa ścieżki rowerowej do Długoborza, która obiecywana była w obecnej kadencji. (to znaczy w latach 2007 - 2010). PONADTO padły słowa - Planuję także budowę bloku socjalnego na terenie Zambrowa. Nie wolno się kłócić i zwalać winę na innych.Na pewno nasz Pan Burmistrz ma Honor i wykona obietnice wyborcze. Wtedy wszyscy radni będą za, nawet ci co nie poparli interpelacji Pana Barana (chyba że Radny Ziemianowicz się wstrzyma).Jego punkt wyborczy to ORLIK i jeszcze raz ORLIK. [ok]
Zawiodłam się...Po tak aroganckiej wypowiedzi nigdy nie zagłosuję na Barana jako na radnego i burmistrza. Jestem zszokowana postawą tego pana. Miał walczyć uczciwie a walczy poniżej pasa. Nie można krytykować radnego Z. , że wstrzymuje się od głosu.Ma do tego prawo. Przecież napisał w interpelacji,że czeka na informację z GDDKiA. Po co wywalać kasę na projekt za 50 tyś. A może ten projekt wyląduje w koszu? Nieekonomiczne myślenie.
Gościu, ścieżka nie musi być przy drodze, równie dobrze może być za rowem przydrożnym. To po pierwsze, a po wtóre do Wiśniewa ludzie nie chodzą piechotą. I ósemka ma szerokie pobocza. Bronisz przegranej sprawy - jak piszą przedmówcy, wszyscy kandydujący w wyborach samorządowych łącznie z burmistrzem Dąbrowskim przed wyborami wiedzą, że ścieżka jest potrzebna. A gdy już po wyborach, kiedy już na następne 4 lata posadki zapewnione, to wyborców, którzy dali się im nabrać, mają w dupie. Co tam jeden czy drugi trup na drodze, przecież to nie ich dziadek czy ojciec.
Może mam coś ze wzrokiem, ale ja i na Łomżyńskiej, a dopóki nie budowali obwodnicy to nawet gdzieś w okolicy mostu pod Nagórkami, i na Polowej (przynajmniej od strony Łomżyńskiej) chodniki widziałam. Może je zwinęli ostatnio?
Ścieżka rowerowa do Długoborza to zadanie miasta - proszę popatrzeć na mapę Zambrowa. Przy odrobinie dobrej woli można by ją pobudować. Pan Burmistrz jednak sądzi inaczej ponieważ wniosek do budżetu zgłosili jego " najbardziej ulubieni radni"[:-P]
Nie wiem z czego robiona jest afera, edyska89 mówisz, że się na p. Baranie zawiodłaś, oburzona, a ja się pytam co boli? Że ujawnia radnych co chcą zgrywać dobrych a jak nikt nie widzi ujawniają swoją hipokryzję? Czy to że jest za ścieżką rowerową, którą całe lato wiosnę i jesień jeżdżą mieszkańcy Zambrowa jako szlak rowerowy? Co najmniej dziwna zawiść...
Nie często się zgadzam z Boel ale tu muszę przyznać rację i podpisać się pod tym co pisze.
Poza tym, co mnie dziwi i zastanawia... Pan Radny Z. postulujący za drogą rowerową do Długoborza jednocześnie nie popierając drogi rowerowej do Długoborza, jest mężem pani Radnej Gminy, która w swoim programie wyborczym miała budowę tej drogi ...:> O co chodzi?!:)
Mylicie potrzebę budowy scieżek roweriwych i poprawą bezpieczeństwa z ich realizacją z pieniędzy tj. budżetu miasta. Nie jestem przeciwnikiem budowy ścieżek, sam jeżdżę rowerem, ale kwestią jest, KTO zapłaci za budowę. Dacjcie znać, jak to zrozumiecie.
Nic nie mylimy. I guzik mnie to obchodzi skąd miasto weźmie kasę na ścieżkę. Wiadomo, że korzystaliby z niej głównie mieszkańcy miasta. Dlaczego zatem miasto nie miałoby jej sfinansować? Kto ma udział w moich podatkach - moje miasto! A jak chcą szukać wspólników w kosztach, to proszę bardzo, niech sobie szukają. Władze, nie ja. Oni biorą za to kasę. Może przekonasz nas, że bardziej celowe było współfinansowanie budowy ulic jak np. Ofiar Katynia i opłacanie z kasy miasta oświetlenia tych ulic w polu za miastem, a raczej pól tamtejszych? Kto tam chodzi i to nocą? Bezpańskie psy.
ciągle słyszymy, że wszystko rozbija się o pieniądze; to prawda, bez pieniędzy nic się nie zdziała, ale nie tłumaczmy brakiem pieniędzy braku dobrej woli; władza lokalna (a taką jest rada gminy, miasta i powiatu) powinna podejmować decyzje korzystne dla mieszkańców i oczywiście zgodne z prawem, i niech ktoś znajdzie przepis prawny, który zabrania w/w radom wspólnego sfinansowania budowy czegoś (niekoniecznie ścieżki rowerowej, o której dyskutujemy), co będzie dobrze służyło nam wszystkim
Ja widziałem coś innego, koło dawnego pomu i cpn-u jest ścieżka rowerowa , ale starym mocherom nie chce się na nią wjechać tylko jadą równolegle ulicą tamując ruch, porażka.
Skoro jest to chyba po to , żeby po niej jeździć a nie przyglądać się ?? Jak nie ma ścieżki - problem , jest - niekorzystają. Głupota ludzka nie zna granic.
Kolejna wspaniała inwestycja w Zambrowie. Czy ktos tu mysli???? Aby tylko wydać publiczne pieniądze. Wsadzili miliony na inwestycje przy sitarskiej. Tam są wspaniale sciezki. Nikt tam nie jezdzi, a droga nawet oswietlone. A moze targowica, gdzie budowa budki byla drozsza od budowy mieszkania. Zbudujemy scieżke która, bedzie drozsza od budowy obwodnicy.?! Moze podwyzke sobie jeszcze jedno zrobicie, za wasze wspaniale pomysły. ?!!??! Czemu ci wspaniali radni nie zaproponuja jak znalesc zatrudnienie dla bezrobotnych. Tak to jest jak ktos nie ma pojecia, a kasa z budrzetówki idzi. Siedzi pije kawe, czyta gazete, a czas leci, czeka na olśnienie. Czy sie stoi czy sie leży wiec sie nalerzy. Moze jeszcze jedno sale gimnastyczną. Jestem za sciezką ale nie z budrzetu miasta. Niech wmyslą jak na nią zarobic, wtedy moga budowa.
Tak, akurat na przejechanie 100m drogi warto wjeżdżać na ścieżkę rowerową. Już dobrze nie pamiętam, dawno tamtędy nie jechałem, ale akurat chyba ta ścieżka rowerowa zaczyna się [b]przed[/b] kościołem Józefa, a kończy [b]za[/b] kościołem [bad]). Także nawet jakby ktoś chciał rowerem dojechać do kościoła to nie może [:-P]
ŚCIEŻKA DO DŁUGOBORZA wcześniej czy później musi powstać! Inwestycja ta jest bardziej priorytetowa od groty solnej (na którą znalazły się $ i nikt nie marudził z czyjego budżetu one pójdą).
Kolego to masz złe informacje , jedź jeszcze raz i sprawdź. Ścieżka zaczyna się na skrzyżowaniu z ul. Targową a kończy przy torach. Nie chcę podawać cyfr ale na moje około dobre pół kilometra. pozdrawiam
czemu radni miasta mieszkający w gminie Zambrów.posiadający lipne meldunki w zambrowie startują w wyborach do rady miasta a nie do rady gminy czy powiatu?
Słusznie zauważasz, że na Sitarską i Ofiar Katynia i ich oświetlenie pieniądze się znalazły. Ale nie chodzi o to, że to ulice z których mało kto korzysta i można tam rowerem. Chodzi o to, że do Długoborza i do działek pod Długoborzem (największy ogród w mieście) ludzie chodzą i jeżdżą rowerami bardzo ruchliwą szosą, która nie ma poboczy i kilka osób już tam zginęło, były też wypadki lżejsze. Dlatego ścieżka potrzebna właśnie tam.
Jak chodzi o dziwne rozwiązania z budową w tle, na myśl przychodzi nowa droga w Laskowcu przebiegająca pod biurem Dobroplastu, a realnie prywatna droga i parking Dobroplastu gdzie ich tiry robią co chcą ze stawaniem w poprzek włącznie:)
Ścieżka rowerowa do Laskowca?. Niech radni Gminy się tym zainteresują,to działka Wójta,ale to też potrzebne. Bardzo dużo ludzi tam pracuje i bardzo dużo wpływów ma Pan Wójt z podatków.Może to na pewno zrealizować. [ok]
Rzadko sie z Panem zgadzam, ale tu mam takie samo zdanie. Jak to jest, że radny omija przepisy, mieszka gdzie indziej, gdzie indziej jest zameldowany, wszyscy o tym wiedzą i nikt z tą wiedzą nic nie robi. A może stwierdzić nieważność wyboru, już na podlasiu taka sprawa ma miejsce. Mamy naruszenie ordynacji wyborczej. Kto sprawę ruszy ????
Skoro wiecie, kto, kiedy i jak popełnił przestępstwo, to jako obywatele macie obowiązek złożyć doniesienie. Ale nie na portalu, gdzie nie wiem czemu nie podajecie nazwisk naruszających prawo samorządowców (jeśli jesteście tego pewni), tylko do prokuratury.
Na początek kilka słów wyjaśnienia, bo widzę że niektórzy nie mają nawet pojęcia o czym mówią... 1. Oczywistym jest, że każdy teren ma swojego właściciela - i to właściciel powinien przeprowadzać na nim inwestycje (pomijam kwestie pomocy samorządom przez inne samorządy). 2. Granica administracyjna dzieląca Długobórz od Zambrowa przebiega (mniej więcej) na wysokości działek. 3. Ścieżki pieszo - rowerowe zgodnie z przepisami powinny być odsunięte o pewną odległość od dróg - od drogi krajowej szczególnie, którą jest powyższa droga. 4. Pomijam wyścigi radnych, który to mądrzejszy i lepszy dla oka wyborcy, choć przyznam, że Pan Baran doskonale pokazał temu drugiemu żeby lepiej już o nic nie interpelował[:-D]
A teraz odnośnie ścieżki rowerowej z Zambrowa do Długoborza... Faktycznie właścicielem drogi jest GDDKiA i to ona powinna przeprowadzić inwestycje (być może nawet jest ona zaplanowana w przyszłości przebudowy drogi krajowej - tylko kiedy to nastąpi[:-)]??? i dlatego wszyscy obiecują tą ścieżkę, która będzie jak wykona ją GDDKiA. Nie wiem jak szeroki jest pas drogowy naszej krajówki, ale po "odsunięciu" ścieżki od drogi i zachowaniu odpowiedniej jej szerokości, szczerze wątpie aby starczyło tego pasa (choć mogę się mylić). W tym wypadku za ścieżkę mogliby się brać włodarze miasta i gminy budując ją na gruntach prywatnych (które i tak pewnie trzeba będzie wykupić) i nie pytać za dużo GDDKiA, chyba że ... (i tu znowu kwestia przebudowy krajówki i planów Generalnej). Podsumowując... Ścieżkę powinien do granic miasta wybudować burmistrz, do granic gminy - wójt w porozumieniu z GDDKiA. Powiat ma tu najmniej wspólnego, a w zasadzie nic, no może oprócz tego iż SOSW znajduje się pod ich "opieką", jednak oni nie dofinansują ścieżki dla gminy i miasta, bo to gmina i miasto dofinansowuje im czasami inwestycje. Przepraszam za tak długi wywód i pozdrawiam [:-P]
Zgadzam się z większością stwierdzeń, jednak może podasz umozzliwiający finansowanie zadania budowy ścieżki w granicy pasa drogi krajowej za pieniądze miasta i gminy. Powoływanie się wyłacznie na możliwość zawierania porozumienia międz zazrądcami to trochę mało. A gmina może realizować zadania, których nie zastrzeżono innym podmiotom - tu centralnemu organowi administracji rządowej GDDKiA. Reasumując : jak wydać legalnie środki na nie swoje zadanie ????? KTO WIE??? Dla nie wtajemniczonych, istnieje taka sankcja jak naruszenie dyscypliwny finansów publicznych. Na prywatnych guntach nie ma sprawy, ale koszty będą duże zw. z wykupem gruntów. Specustawy nie zastosujemy, bo to nie będzie droga publiczna. Przepisy jakie mamy, choć idiotyczne, są po to by je przestrzegać.
Znasz przepis zakazujący miastu sfinansowanie budowy ścieżki, bo ja nie. I nie opowiadaj bajek o dyscyplinie budżetowej. Czy zadaniem samorządu nie jest (przypadkiem) zapewnienie mieszkańcom bezpieczeństwa i godziwych warunków życia?
Piękne, mądre i konkretne słowa BOEL. Jak się tylko chce, to się zrobi.Tylko trzeba wydatki z budżetu przeznaczyć na odpowiednie i obiecane inwestycje.
podobna sytuacja kiedyś miała miejsce w Woli Zambrowskiej,jakieś 15lat temu wójt pod naciskiem mieszkańców wybudowal chodnik do Zambrowa w pasie drogowym więc jak się chce to można ,tylko że ten chodnik kończył się na granicy miasta,a póżniej była około 100metrowa błotna ścieżka do chodnika przy polmozbycie,o co burmistrz się nie zatroszczył ,dopiero przy okazji remontu drogi 66 połączono owe chodniki,więc tutaj musi dojść do porozumienia wójta i burmistrza ,albo trzeba poczekać na remont drogi
Może mi ktoś wytłumaczy ( może radny), dlaczego z budżetu miasta miałaby być budowana ścieżka rowerowa do Długoborza. Jeżeli ze względu bezpieczeństwa na drodze krajowej to wniosek powinien złozyć radny PSL do swojego dyrektora GDDKiA, który jest odpowiedzialny za to zadanie. Próba wciągnięcia miasta w realizację takich zadań (budowy ścieżek dla radnego i innych mieszkańców gminy wiejskiej) to zakrawa na próbę nadużycia.
Do admina - mój wniosek jest taki - skoro jest miejsce na interpelacje, to powinnoznaleźć się miejsce, najlepiej przy interpelacji na dyskusję.
Tak powinna wyglądać demokracja. Skorzystaja na tym wszyscy.
pozdrawiam :)
Ciąg pieszo-rowerowy jest planowany od wielu, wielu lat przez Burmistrza Miasta Zambrów. Jakbyś się wybrał na spacer do Długoborza, zobaczyłbyś, że tabliczka Zambrów jest daleko od tzw. "miasta". Ogródki działkowe są więc w Zambrowie, dla mieszkańców Zambrowa, dzieci z SOSW też są z Zambrowa, więc to sprawa dla radnych Zambrowa ;] nie takie skomplikowane, prawda?
I w ogóle mam wrażenie, że to próba szukania dziury w całym i odwracania kota ogonem oraz czepiania się p. Barana który ujawnia prawdomówność, uczciwość i "nieskazitelny charakter" radnych PO.
A dlaczego Radni nie wnioskują o ciągi pieszo-rowerowe do szkół i innych miejsc pieszo uczęszczanych więcej niż w kierunku Długoborza.
Ale wiadomo w tamtym kierunku mieszka sam Pan Baran.
Radny Z. "strzelił sobie w kolano", nie pierwszy raz zresztą.
Wszystko OK, ale po co zamiast trzymać się meritum sprawy Baran atakuje Ziemianowicza oceniając jego cechy osobowościowe...
uważam, że:
po pierwsze: znak oznaczający miasto stoi przed (jadąc od Zambrowa)wjazdem na ogródki działkowe, a więc są one już za miastem
po drugie: w budowie ścieżki powinni uczestniczyć: miasto, gmina i powiat, bo ścieżka byłaby użytkowana przez mieszkańców tych trzech tworów(!!!), ale jak tu się dogadać, kiedy jeden ważniejszy od drugiego (burmistrz, wójt i starosta)
po trzecie: mam nadzieję, że nasza dyskusja otworzy władzom oczy na ten problem
Dobrze, że Radni Barn i Ziemianowicz nie mieszkają gdzieś dalej niż Długobórz, bo wtedy chcieliby tam ścieżkę. To zwykła kpina co oni wyprawiają będąc Radnymi. Lepiej jakby się wzięli za bardziej potrzebne rzeczy dla Zambrowa, a jest ich wystarczająco dużo. Panowie Radni, może już pora zająć się pracą, a nie zajmować się własną wygodą i marnowaniem pieniędzy miejskich. Jak brakuje wam dobrych pomysłów, to pora zerygnować z Radnego, bo udało wam się oszukać swoich wyborców. Praca radnego zobowiązuje do pracy, a nie dla robienia tylko rozgłosu wokół siebie. Zresztą czego oczekiwać po zwykłych karierowiczach o wygórowanych ambicjach. Burmisztrz powiniem bardziej zdecydowanie tępić takie osoby z takimi pomysłami.
Tak, najlepiej uczepić się radnego. Akurat w tym wypadku miejsce zamieszkania radnego nie odgrywa większej roli.
Przypomni sobie Pani ulotkę pana burmistrza o planowanej budowie ścieżki rowerowej do Długoborza [obietnice wyborcze z roku 2006r., 2010r. (z poprzednich wyborów nie mam ulotek)]. Także od dłuższego czasu burmistrz zanęca wyborców na tą obietnice, jak widać bez pokrycia. [:-[]
Czytając interpelacje radnych zastanawia mnie jedno, a mianowicie to, że na ścieżkę rowerową obiecywaną od xLAT (zapewniającą bezpieczeństwo, rozrywkę, spędzanie wolnego czasu) nie ma pieniędzy. Natomiast na szalony pomysł z grota solną przy przedszkolu znalazły się pieniądze. [bad]
Gościu i i inni przeciwnicy ścieżki - piszecie takie głupoty, że aż ciężko czytać. Jeździcie czasem tą drogą? Bo jak tak i sama byłam świadkiem potrącenia tam rowerzysty przez samochód, na szczęście nie tak groźnego jak ostatnio.
Zambrów jest pustynią, jeśli chodzi o ścieżki rowerowe. Ścieżki są konieczne i wcześniej, czy później powstać muszą. Mądre władze samorządowe w niektórych miastach i miasteczkach już to zrozumiały. Inaczej dupy wszystkim przyrosną do stołków przy komputerach albo foteli przed TV i będą coraz grubsze. A ludzie nadal będą na tej nieszczęsnej drodze ulegać wypadkom i ginąć, jak dopiero co starszy Pan N.
Droga do Długoborza to ruchliwa krajowa trasa na Siedlce i Lublin, BEZ ODROBINY UTWARDZONEGO POBOCZA!. Jeżdżą ludzie rowerami, chodzą starzy i młodzi pieszo - nie tylko na działki, także dzieci szkolne z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Długoborzu i mieszkańcy Zambrowa i Długoborza, często ci starsi i mniej sprawni, ludzie na grzyby do lasu, do kościoła w Zambrowie. Długobórz to największa wieś pod miastem, prawie przedmieście.
Miało miasto kasę na pobudowanie i oświetlenie ulicy, póki co w pustym polu za Zambrowem, w polu między miastem a Długoborzem ale na to, co jest niezbędne, - ścieżkę czy chodnik przy szosie, kasy nie ma i nie było, mimo że od lat wielu ludzi, w tym działkowcy, podnosi ten problem. Ile jeszcze osób ma tam zginąć? Ile jeszcze lat osoby z władz samorządowych odpowiedzialne za ten stan rzeczy będą umywały ręce? Chce Kaziu organizować wycieczki rowerowe do Czerwonego Boru, proszę bardzo, niech organizuje. Ale większość mieszkańców w nich udziału nie weźmie. Za to drogą do Długoborza jeźdżą i jeździłoby jeszcze więcej, gdyby nie strach przed samochodami.
A tak na marginesie, to dlaczego sprzedając państwowe grunty po poligonie nie wytyczono miejsca na chodnik, ścieżkę czy coś w tym rodzaju? Bo podobno miasto sprzedało cały grunt.
ścieżka rowerowa jest bardzo potrzebna! ludzie chodzą i jeżdżą rowerami w stronę Długoborza, jest już kilka wypadków śmiertelnych, i nadal ruch pieszy i rowerowy w tamtą stronę będzie się odbywał - tam są działki, dużo domów, a droga jest wąska, brak odpowiedniego pobocza
dlatego uważam, że to radni miejscy, gminni i powiatowi razem powinni zadziałać czyli zwyczajnie zadbać o bezpieczeństwo i zdrowie swoich znajomych,
rodzin (bo w naszym grajdole wszyscy po trochu się znamy);
APELUJĘ DO RADNYCH - ZAGŁOSUJCIE ZA WSPÓLNĄ BUDOWĄ ŚCIEŻKI ROWEROWEJ!!! ZAPOMNIJCIE O PARTIACH, UKŁADACH ITD. POMYŚLCIE O LUDZIACH!
Ścieżkę rowerową z Zambrowa do Długoborza to już obiecują odkąd pamiętam, czyli sporo czasu temu ;) a takie niuanse można było zobaczyć w ulotkach wyborczych p. Ziemianowicza i jego żony. Nie chodzi kto miał by to wybudować miasto, gmina, powiat, ale co wybory to każdy krzyczy ścieżka rowerowa Zambrów - Długobórz! Z tym że takowa jest już od dawna w planach... obiecanki cacanki...[bad]
właśnie ważne jest, kto ma budować;
radni mieszkają z nami, nie są gdzieś daleko (jak sejm i senat) tylko tu
mam nadzieję, że zrobią nam mieszkańcom (wszystkim) prezent i pogodzą się w tej kwestii; wierzę, że mają jeszcze resztki człowieczeństwa i zapomną o partyjniactwie
SZANOWNI RADNI! CZEKAMY NA WASZE DZIAŁANIA!
poczekamy do kolejnych wyborów i znowu będą obiecać [:-)]
Pewnie ze jest potrzebna mało tego powinna byc w kazdym kierunku długoborz, cieciorki, wisniewo, korytki laskowiec i zbrzeznica
[ok][ok][ok]
Pokażcie mi chociaż jedną ścieżkę rowerową przy drodze krajowej (o sorry na Mazowieckiej jest namiastka) czy powiatowej. Wszystkie drogi które wymiłeś nie są drogami miejskimi. Grabowska ma ścieżkę, 71 PP też. Zgadzam się, że ścieżki rowerowe i chodniki są potrzebne, ale dlaczego ma je budować burmistrz - to było moje pytanie.
Jak ktoś pisze, że na krajówce 63, 66 albo 8 są wypadki, i patrzy na władze miasta, to ja mu mówię, żeby popatrzył we właściwą stronę GDDKIA czy starostę.
Powiedz mi dlaczego na Białostockiej za rondem nie ma chodnika, albo na Polowej, na Ostrowskiej chodnik wiesz gdzie się kończy, na Łomżyńskiej - też nieźle choć to prawie centrum miasta. Pokaż mi chociaż jedną ulicę miejską, która wygląda tak jak Polowa albo Łomżyńska. Może i ciężko czytać, to o czym piszę, ale ciebie przynajmniej nie oceniam. Ocenią cię inni. Ja wiem o czym piszę, lecz ty niestety nie wiesz o czym.
I wcale mnie to nie smuci.
zamiast budowac sciezki rowerowe i pomniki stawiac powinni wybudowac blok mieszkalny dla mlodych malzenstw z dziecmi zeby sie nie tuali po stancjach
1) BIULETYN WYBORCZY KOMITETU WYBORCZEGO ,,RAZEM" (2004r.), Program Miasto: ,,Troska o bezpieczeństwo i środowisko naturalne": 1. Zmniejszenie zagrożeń wynikających z dużego natężenia kołowego poprzez:
- BUDOWĘ ŚCIEŻKI ROWEROWEJ DO DŁUGOBORZA
2) BIULETYN WYBORCZY KOMITETU WYBORCZEGO ,,RAZEM" (2010r.),
Program wyborczy dla miasta Zambrów i powiatu zambrowskiego
II Poprawa warunków życia mieszkańców:
4. Bezpieczeństwo i środowisko naturalne:
- budowa ciągów pieszych i ścieżek rowerowych, m.in. do Długoborza oraz wzdłuż byłej linii kolejowej do Czerwonego Boru
W 2004r. inwestycja budowy ścieżki rowerowej do Długoborza była wpisana w program dla Miasta, w 2010 już dla miasta i powiatu..
Mimo to brakuje funduszy na te inwestycję. Dlatego po co obiecywać coś (przynajmniej) od 6 lat, a potem być przeciwnym tejże inwestycji?
GOSC 1 mylisz pojęcia co do dróg i Starosty. A co do ścieżek rowerowych to są przeważnie robione po to żeby mieszkańcy z najbliższych okolic przy mieście mogli bezpieczniej dotrzeć właśnie do miejsc im potrzebnych w mieście i.t.d. i na odwrót. Przejedz sobie po kraju i zobaczysz nie jedną ścieżkę rowerową, nawet przy drogach krajowych. Jak zapiszesz się na rajd rowerowy do Wilna , to za Grajewem będzie na prawdę porządna ścieżka rowerowa. A do Długoborza wcześniej czy później na pewno będzie, oczywiście możesz chodzić po niej nawet pieszo. Nasz powiat ma bardzo mały budżet i znikome kwoty na inwestycje. Widzę że i BAKS zrozumiał że jedno miasto, a zgody brak u naszych władz.Cytuję słowa Pana Burmistrza z dnia 17.11.2010 przed wyborami ,zamieszczone w wywiadzie,[ok] z dziennikarzem Łukaszem Laskowskim.
Ponadto istotną rzeczą jest również, jeżeli możliwości finansowe pozwolą, budowa ścieżki rowerowej do Długoborza, która obiecywana była w obecnej kadencji. (to znaczy w latach 2007 - 2010). PONADTO padły słowa - Planuję także budowę bloku socjalnego na terenie Zambrowa. Nie wolno się kłócić i zwalać winę na innych.Na pewno nasz Pan Burmistrz ma Honor i wykona obietnice wyborcze. Wtedy wszyscy radni będą za, nawet ci co nie poparli interpelacji Pana Barana (chyba że Radny Ziemianowicz się wstrzyma).Jego punkt wyborczy to ORLIK i jeszcze raz ORLIK. [ok]
Zawiodłam się...Po tak aroganckiej wypowiedzi nigdy nie zagłosuję na Barana jako na radnego i burmistrza. Jestem zszokowana postawą tego pana. Miał walczyć uczciwie a walczy poniżej pasa. Nie można krytykować radnego Z. , że wstrzymuje się od głosu.Ma do tego prawo. Przecież napisał w interpelacji,że czeka na informację z GDDKiA. Po co wywalać kasę na projekt za 50 tyś. A może ten projekt wyląduje w koszu? Nieekonomiczne myślenie.
Gościu, ścieżka nie musi być przy drodze, równie dobrze może być za rowem przydrożnym. To po pierwsze, a po wtóre do Wiśniewa ludzie nie chodzą piechotą. I ósemka ma szerokie pobocza.
Bronisz przegranej sprawy - jak piszą przedmówcy, wszyscy kandydujący w wyborach samorządowych łącznie z burmistrzem Dąbrowskim przed wyborami wiedzą, że ścieżka jest potrzebna. A gdy już po wyborach, kiedy już na następne 4 lata posadki zapewnione, to wyborców, którzy dali się im nabrać, mają w dupie. Co tam jeden czy drugi trup na drodze, przecież to nie ich dziadek czy ojciec.
Może mam coś ze wzrokiem, ale ja i na Łomżyńskiej, a dopóki nie budowali obwodnicy to nawet gdzieś w okolicy mostu pod Nagórkami, i na Polowej (przynajmniej od strony Łomżyńskiej) chodniki widziałam. Może je zwinęli ostatnio?
Ścieżka rowerowa do Długoborza to zadanie miasta - proszę popatrzeć na mapę Zambrowa. Przy odrobinie dobrej woli można by ją pobudować. Pan Burmistrz jednak sądzi inaczej ponieważ wniosek do budżetu zgłosili jego " najbardziej ulubieni radni"[:-P]
Nie wiem z czego robiona jest afera, edyska89 mówisz, że się na p. Baranie zawiodłaś, oburzona, a ja się pytam co boli? Że ujawnia radnych co chcą zgrywać dobrych a jak nikt nie widzi ujawniają swoją hipokryzję? Czy to że jest za ścieżką rowerową, którą całe lato wiosnę i jesień jeżdżą mieszkańcy Zambrowa jako szlak rowerowy? Co najmniej dziwna zawiść...
Nie często się zgadzam z Boel ale tu muszę przyznać rację i podpisać się pod tym co pisze.
Poza tym, co mnie dziwi i zastanawia... Pan Radny Z. postulujący za drogą rowerową do Długoborza jednocześnie nie popierając drogi rowerowej do Długoborza, jest mężem pani Radnej Gminy, która w swoim programie wyborczym miała budowę tej drogi ...:> O co chodzi?!:)
Dlaczego piszecie radny Z.- czyżby pan Ziemianowicz był podejrzany? Jak tak, to o co?
ziemianowicz a gdzie orlik na sp 5[?]plakat i twoje obietnice były większe jak twoje możliwosci[bad][:-P]
Mylicie potrzebę budowy scieżek roweriwych i poprawą bezpieczeństwa z ich realizacją z pieniędzy tj. budżetu miasta.
Nie jestem przeciwnikiem budowy ścieżek, sam jeżdżę rowerem, ale kwestią jest, KTO zapłaci za budowę.
Dacjcie znać, jak to zrozumiecie.
Nic nie mylimy. I guzik mnie to obchodzi skąd miasto weźmie kasę na ścieżkę. Wiadomo, że korzystaliby z niej głównie mieszkańcy miasta. Dlaczego zatem miasto nie miałoby jej sfinansować? Kto ma udział w moich podatkach - moje miasto! A jak chcą szukać wspólników w kosztach, to proszę bardzo, niech sobie szukają. Władze, nie ja. Oni biorą za to kasę.
Może przekonasz nas, że bardziej celowe było współfinansowanie budowy ulic jak np. Ofiar Katynia i opłacanie z kasy miasta oświetlenia tych ulic w polu za miastem, a raczej pól tamtejszych? Kto tam chodzi i to nocą? Bezpańskie psy.
ciągle słyszymy, że wszystko rozbija się o pieniądze; to prawda, bez pieniędzy nic się nie zdziała, ale nie tłumaczmy brakiem pieniędzy braku dobrej woli;
władza lokalna (a taką jest rada gminy, miasta i powiatu) powinna podejmować decyzje korzystne dla mieszkańców i oczywiście zgodne z prawem, i niech ktoś
znajdzie przepis prawny, który zabrania w/w radom wspólnego sfinansowania budowy czegoś (niekoniecznie ścieżki rowerowej, o której dyskutujemy), co będzie dobrze służyło nam wszystkim
Ja widziałem coś innego, koło dawnego pomu i cpn-u jest ścieżka rowerowa , ale starym mocherom nie chce się na nią wjechać tylko jadą równolegle ulicą tamując ruch, porażka.
Nie rozśmieszaj publiki. Ile tej ścieżki widzisz - 100 może 200 metrów?
Skoro jest to chyba po to , żeby po niej jeździć a nie przyglądać się ?? Jak nie ma ścieżki - problem , jest - niekorzystają. Głupota ludzka nie zna granic.
Kolejna wspaniała inwestycja w Zambrowie. Czy ktos tu mysli???? Aby tylko wydać publiczne pieniądze. Wsadzili miliony na inwestycje przy sitarskiej. Tam są wspaniale sciezki. Nikt tam nie jezdzi, a droga nawet oswietlone.
A moze targowica, gdzie budowa budki byla drozsza od budowy mieszkania.
Zbudujemy scieżke która, bedzie drozsza od budowy obwodnicy.?!
Moze podwyzke sobie jeszcze jedno zrobicie, za wasze wspaniale pomysły. ?!!??!
Czemu ci wspaniali radni nie zaproponuja jak znalesc zatrudnienie dla bezrobotnych. Tak to jest jak ktos nie ma pojecia, a kasa z budrzetówki idzi. Siedzi pije kawe, czyta gazete, a czas leci, czeka na olśnienie. Czy sie stoi czy sie leży wiec sie nalerzy. Moze jeszcze jedno sale gimnastyczną.
Jestem za sciezką ale nie z budrzetu miasta. Niech wmyslą jak na nią zarobic, wtedy moga budowa.
Tak, akurat na przejechanie 100m drogi warto wjeżdżać na ścieżkę rowerową. Już dobrze nie pamiętam, dawno tamtędy nie jechałem, ale akurat chyba ta ścieżka rowerowa zaczyna się [b]przed[/b] kościołem Józefa, a kończy [b]za[/b] kościołem [bad]). Także nawet jakby ktoś chciał rowerem dojechać do kościoła to nie może [:-P]
ŚCIEŻKA DO DŁUGOBORZA wcześniej czy później musi powstać! Inwestycja ta jest bardziej priorytetowa od groty solnej (na którą znalazły się $ i nikt nie marudził z czyjego budżetu one pójdą).
Kolego to masz złe informacje , jedź jeszcze raz i sprawdź. Ścieżka zaczyna się na skrzyżowaniu z ul. Targową a kończy przy torach. Nie chcę podawać cyfr ale na moje około dobre pół kilometra. pozdrawiam
czemu radni miasta mieszkający w gminie Zambrów.posiadający lipne meldunki w zambrowie startują w wyborach do rady miasta a nie do rady gminy czy powiatu?
Słusznie zauważasz, że na Sitarską i Ofiar Katynia i ich oświetlenie pieniądze się znalazły. Ale nie chodzi o to, że to ulice z których mało kto korzysta i można tam rowerem. Chodzi o to, że do Długoborza i do działek pod Długoborzem (największy ogród w mieście) ludzie chodzą i jeżdżą rowerami bardzo ruchliwą szosą, która nie ma poboczy i kilka osób już tam zginęło, były też wypadki lżejsze. Dlatego ścieżka potrzebna właśnie tam.
Jak chodzi o dziwne rozwiązania z budową w tle, na myśl przychodzi nowa droga w Laskowcu przebiegająca pod biurem Dobroplastu, a realnie prywatna droga i parking Dobroplastu gdzie ich tiry robią co chcą ze stawaniem w poprzek włącznie:)
Lepiej żeby powstała ta ścieżka rowerowa do Długo... niż następny bezsensowny pomnik ( ofiar katastrofy smoleńskiej )[:-[]
Ścieżka rowerowa do Laskowca?. Niech radni Gminy się tym zainteresują,to działka Wójta,ale to też potrzebne. Bardzo dużo ludzi tam pracuje i bardzo dużo wpływów ma Pan Wójt z podatków.Może to na pewno zrealizować. [ok]
Rzadko sie z Panem zgadzam, ale tu mam takie samo zdanie. Jak to jest, że radny omija przepisy, mieszka gdzie indziej, gdzie indziej jest zameldowany, wszyscy o tym wiedzą i nikt z tą wiedzą nic nie robi. A może stwierdzić nieważność wyboru, już na podlasiu taka sprawa ma miejsce. Mamy naruszenie ordynacji wyborczej. Kto sprawę ruszy ????
Skoro wiecie, kto, kiedy i jak popełnił przestępstwo, to jako obywatele macie obowiązek złożyć doniesienie. Ale nie na portalu, gdzie nie wiem czemu nie podajecie nazwisk naruszających prawo samorządowców (jeśli jesteście tego pewni), tylko do prokuratury.
Aha Gościu, Zambrów nie leży i nigdy nie leżał na Podlasiu, chociaż województwo jest niestety z nazwy podlaskie.
Na początek kilka słów wyjaśnienia, bo widzę że niektórzy nie mają nawet pojęcia o czym mówią...
1. Oczywistym jest, że każdy teren ma swojego właściciela - i to właściciel powinien przeprowadzać na nim inwestycje (pomijam kwestie pomocy samorządom przez inne samorządy).
2. Granica administracyjna dzieląca Długobórz od Zambrowa przebiega (mniej więcej) na wysokości działek.
3. Ścieżki pieszo - rowerowe zgodnie z przepisami powinny być odsunięte o pewną odległość od dróg - od drogi krajowej szczególnie, którą jest powyższa droga.
4. Pomijam wyścigi radnych, który to mądrzejszy i lepszy dla oka wyborcy, choć przyznam, że Pan Baran doskonale pokazał temu drugiemu żeby lepiej już o nic nie interpelował[:-D]
A teraz odnośnie ścieżki rowerowej z Zambrowa do Długoborza...
Faktycznie właścicielem drogi jest GDDKiA i to ona powinna przeprowadzić inwestycje (być może nawet jest ona zaplanowana w przyszłości przebudowy drogi krajowej - tylko kiedy to nastąpi[:-)]??? i dlatego wszyscy obiecują tą ścieżkę, która będzie jak wykona ją GDDKiA.
Nie wiem jak szeroki jest pas drogowy naszej krajówki, ale po "odsunięciu" ścieżki od drogi i zachowaniu odpowiedniej jej szerokości, szczerze wątpie aby starczyło tego pasa (choć mogę się mylić). W tym wypadku za ścieżkę mogliby się brać włodarze miasta i gminy budując ją na gruntach prywatnych (które i tak pewnie trzeba będzie wykupić) i nie pytać za dużo GDDKiA, chyba że ... (i tu znowu kwestia przebudowy krajówki i planów Generalnej).
Podsumowując...
Ścieżkę powinien do granic miasta wybudować burmistrz, do granic gminy - wójt w porozumieniu z GDDKiA.
Powiat ma tu najmniej wspólnego, a w zasadzie nic, no może oprócz tego iż SOSW znajduje się pod ich "opieką", jednak oni nie dofinansują ścieżki dla gminy i miasta, bo to gmina i miasto dofinansowuje im czasami inwestycje.
Przepraszam za tak długi wywód i pozdrawiam [:-P]
Przepraszam, zapomniałem dodać, że owa ścieżka jest inwestycją oczywistą i niezbędną. Pozdrawiam
Zgadzam się z większością stwierdzeń, jednak może podasz umozzliwiający finansowanie zadania budowy ścieżki w granicy pasa drogi krajowej za pieniądze miasta i gminy. Powoływanie się wyłacznie na możliwość zawierania porozumienia międz zazrądcami to trochę mało. A gmina może realizować zadania, których nie zastrzeżono innym podmiotom - tu centralnemu organowi administracji rządowej GDDKiA.
Reasumując : jak wydać legalnie środki na nie swoje zadanie ????? KTO WIE???
Dla nie wtajemniczonych, istnieje taka sankcja jak naruszenie dyscypliwny finansów publicznych.
Na prywatnych guntach nie ma sprawy, ale koszty będą duże zw. z wykupem gruntów.
Specustawy nie zastosujemy, bo to nie będzie droga publiczna.
Przepisy jakie mamy, choć idiotyczne, są po to by je przestrzegać.
Znasz przepis zakazujący miastu sfinansowanie budowy ścieżki, bo ja nie. I nie opowiadaj bajek o dyscyplinie budżetowej.
Czy zadaniem samorządu nie jest (przypadkiem) zapewnienie mieszkańcom bezpieczeństwa i godziwych warunków życia?
Piękne, mądre i konkretne słowa BOEL. Jak się tylko chce, to się zrobi.Tylko trzeba wydatki z budżetu przeznaczyć na odpowiednie i obiecane inwestycje.
podobna sytuacja kiedyś miała miejsce w Woli Zambrowskiej,jakieś 15lat temu wójt pod naciskiem mieszkańców wybudowal chodnik do Zambrowa w pasie drogowym więc jak się chce to można ,tylko że ten chodnik kończył się na granicy miasta,a póżniej była około 100metrowa błotna ścieżka do chodnika przy polmozbycie,o co burmistrz się nie zatroszczył ,dopiero przy okazji remontu drogi 66 połączono owe chodniki,więc tutaj musi dojść do porozumienia wójta i burmistrza ,albo trzeba poczekać na remont drogi