z takim podejsciem jakie wykazales w swojej wypowiedzi nigdy zwykły szary pracownik nie będzie szanowany. ja mam dobrą prace i wcale tam nie pracuję tylko interesuje mnie rownież los innych pracownikow w naszym miescie
Albo kto musi, to tam pracuje. Jeśli masz 20 lat stażu pracy w ZZPB Zamtex, wykształcenie zawodowe - tkacz, 3 dzieci do wykarmienia i współmałżonka nieroba, to nie masz wyboru. Nie zawsze maksyma: "Nic nie trzeba. Wszystko można" daje się zastosować. ;)
To nie tylko ""Laskowiec""rujnuje życie rodzinne.[:-(] Teraz prawie wszyscy muszą tak pracować, bo nie ma innej alternatywy. Tak jest w Warszawie(dojazdy do pracy ile pochłaniają czasu) na zachodzie Europy, w Stanach, Kanadzie itd. Mając własna firmę tez ludzie harują od rana do nocy. W dużej mierze zależy to też i od priorytetów. Bo jeżeli starcza na godne życie to trzeba przyhamować, a jeżeli nie to nie ma wyjścia. Przykre realia[:-(]
A gdzie maksyma godne wynagrodzenie za prace, kazdy kto tam pracuje wie ile zarabia i ile musi pracowac godzin. a jesi by tego bylo malo to idzie do pracy z pewnoscia osmiu godzin, a wraca po dwonastu. i co ma na koncie niespelna Tysiac zl. czy tam pracuja niewolnicy, ludzie miejcie troche odwagi na postawienie sie temu systemowi przeciez to WY tworzycie firme bez pracownikow by jej nie bylo! wczraj czytalem artykul z wypadku,to po czesci wina wymiaru czasu pracy bo niepowinno sie wiecej pracowac jak maksymalnie 10 godzin.pozdrawiam wszystkich pracownikow tego obozu i zycze wesolych swiat i duzo wypoczynku.
Co tam się wyrabia to Latający cyrk Monty Pythona chowa się przy Laskowcu -jak PIP tam nic nie może zrobić to nawet atomówka nie ruszy tego pierdolnika!!!
jak dlugo beda was tam jeszcze meczyc jestem to co sie tam teraz ostatnio wyrabia to jest nienormalne ludzie czy wy nie macie rodzin postarajcie sie jakos zmobilizowac i sie temu systemowi pracy przeciwstawic to wy jestescie firma bez was tej fabryki by nie bylo. dzis napisalem do OIP w Bialymstoku moze to cos da pozdrowienia dla wszystkich dreczonych i meczonych
Skoro tam nie pracujesz,to nie bardzo rozumiem Twe intencje i troskę o te osoby.Pytasz:,,czy wy nie macie rodzin"".A nie pomyślałeś,że może pracują na ich utrzymanie i nie mają innego wyboru?Zapewnisz im alternatywne miejsca pracy? Piszesz,że masz dobrą pracę,ale nigdy nie wiadomo kiedy i na czym nóżka się poślizgnie(nie życzę Ci oczywiście) i czym będziesz zmuszony się zająć.To już nie te czasy,kiedy raz zajęty stołek okupowało się do emerytury.
Aco byscie powiedzieli na temat jakiejs pikiety protestu moze to ich troche ruszy. A jesli chodzi o moje zainteresowanie wami, to bardzo proste pracuje tam moja zona.
Pierwszą wypowiedz w tym temacie masz z przed...7 miesięcy.Przez ten okres pracę można zmienić kilka razy.Nie znam przypadku,kiedy samo narzekanie pomogło komukolwiek. Jeśli nie potrafisz wytłumaczyć tego żonie,to tłumów też nie poderwiesz. Ze swojej strony życzę powodzenia.
siedze przed kompem bo tylko w ten sposob moge cos zrobic. Tez pracuje po 10 godzin a pracowalem i po12,5 godz, wiec wiem jakie jest to meczace a jesli chodzi o moje siedzenie przed kompem to pisze emaile do inspekcji pracy i jesli to nie pomoze to wysle gdzies wyzej bo musi ktos sie tym bajzlem zajac,jesli nie Bialystok to Warszawa.
Najwidoczniej pasuje lubią być pukani w rogi i wykorzystywani . A się nie skarżą po 12 godzinach na nogach nie mają siły opisywać tego co tam się dzieje -co odpier... szanowny pan dyro ROWICKI -i nie mówcie że ppier...głupoty bo wiem coś na ten temat pracy w tym kołchozie i wcale im się nie dziwie . Po całotygodniowej pracy 72 godzinach co prawnie pracują o 24 godziny za duzo i PIP ma oczy w DUPIE jak tego nie widzi . Prawie tak samo jak na działalności było tylko z wyjatkiem że robiło się i w niedziele[:-[]
a nikt nie bierze pod uwagę tego, że wiele osób tam pracujących to ludzie, którym do szczęście potrzebny jest niezły samochód, wielki telewizor i zimne piwo w lodówce. przeliczają tylko kasę i zapierd* po kilkanaście godzin, bo ciągle im mało! mają gdzieś zdrowie, życie rodzinne. wąskie horyzonty... ośmielam się tak sądzić, bo wielu moich sąsiadów/znajomych to tacy właśnie ludzie.
...bo w stricte robotniczym mieście takim, jak Zambrów trudno o ludzi o szerokim horyzoncie. Do składania okien wcale nie potrzeba czytać książek czy chodzić do kina. Drogie audi w kredycie pod blokiem, duże TV i kilka browców to pełnia szczęścia dla przeciętnego składacza okiennego, acz są od tej reguły wyjątki i chwała im za to!
a gdzie młodzi ludzie mają pracować i CI , STARSI , u , nas w ZAMBROIE , tylko ,buduje sie ,,DUŻO SKLEPÓW,, A ,,NIE ,, zakłady pracy ,, niedługo to , nasz ZAMBRÓW , BĘDZIE ,,,WIELKĄ GALERIA SKLEPÓW i TYLE,,,,
Przeżyć życie to nie znaczy...zaharowac się dla jakiegoś prywaciarza, który będąc zwykłym szarakiem otworzył jakis interes a z czasem przestał wierzyć w Boga. Ludzie są normalni dopóki pracuja u kogoś w normalnych warunkach, godzinach i za jakieś sensne pieniądze. Praca dla siebie samego jest inna, bo będąc samemu sobie szefem nie ma się tych stresów związanych z traktowaniem, mobbingowaniem itp. Gdy ludzie pracują u kogoś w takich warunkach jakie są w Laskowcu to prędzej czy póżniej staja sie obojętni na wszystko nawet na te całe zło jakie tam panuje. Człowiek sypie się powoli....starzeje w oczach i zmienia sie wobec rodziny i przyjaciół. Znam wiele takich osób.
Z jednej strony dobrze, że tam jest praca i dużo ludzi ją ma...ale druga strona medalu już nie jest taka słodka. Niektórzy...szególnie na stołkach twierdzą, że ludzie marudzą bo im się nie chce pracować albo że chcą w miesiąc być bogaci. Nie o to chodzi....
Ps. ide na spacer z rodziną...bo szkoda mi dalej pisać o tym Laskowcu
Kto sie tam ma poskarżyć?? Prości ludzi, którzy nie mają wiedzy o swoich prawach. Ludzie którzy nie znaja przepisów Prawa Praca. Jak maja zmienic warunki pracy skoro takie Urzędy jak Państwowa Inspekcja Pracy tam nic nie zrobiła już tyle lat. Tu trzeba przewodnika, prawnika, osoby albo grupy osób z przedstawicielem na czele. Zwiazek zawodowy jak najbardziej miałby tu sens istnienia Pracowałem tam około 5 lat. Przewinienia ze strony pracodawcy to miedzy innymi bezpodstawne ucinanie wypłat, premii. Wynagrodzenia poniżej normy krajowej. Ilośc dni urlopowych nieodpowiednia do przepracowanych godzin. Nakaz podpisania dodatkowej umowy zlecenie, żeby ilośc godzin nie przekroczyła normy. Dwie listy obecności w jednym miejscu pracy. Moze ja sie nie znam, ale rozmowa z prawnikiem mogłaby mnie zszkować. łatwiej było mi zmienić pracodawce, ale wielu osobom nie jest łatwo.
Mam taką nadzieje że tą firmą po zmianie właścicieli nie będą rządzili dyrektorzy po szkole średniej, albo i nie oby cała kadra zarządzająca z czasem ulegnie zmianie, a zwykły prosty człowiek będzie mógł bez stresu wychodzić do pracy, pracować w spokoju i brav za to godziwe pieniądze, bo teraz jest to jeden wielki burdel wyzyskujący ludzi.
Jeżeli tak źle tam pracować, to załóż swoją firmę, opłać ZUS, podatki itd., myśl o tym przez 7 dni w tygodniu po 18 godzin czy ci wystarczy na wszystko i jak to ogarnąć w razie kontroli.
dajcie spokuj z tym zakladem jak oni traktuja pracownikow i chca aby tam ludzie szli do pracy ????chyba tam potrzeba jeszcze raz zmiany gornego zarzadu moze to cos zmieni
Czy praca w Laskowcu to koniec rodzinnego zycia ,jak dlugo mozna meczyc ludzi niedlugo dzieci nie beda znaly swoich rodzicow.
a czy kogoś ktoś zmusza do pracy ?
kto chce to pracuje :)
z takim podejsciem jakie wykazales w swojej wypowiedzi nigdy zwykły szary pracownik nie będzie szanowany. ja mam dobrą prace i wcale tam nie pracuję tylko interesuje mnie rownież los innych pracownikow w naszym miescie
Albo kto musi, to tam pracuje.
Jeśli masz 20 lat stażu pracy w ZZPB Zamtex, wykształcenie zawodowe - tkacz, 3 dzieci do wykarmienia i współmałżonka nieroba, to nie masz wyboru. Nie zawsze maksyma: "Nic nie trzeba. Wszystko można" daje się zastosować. ;)
To nie tylko ""Laskowiec""rujnuje życie rodzinne.[:-(] Teraz prawie wszyscy muszą tak pracować, bo nie ma innej alternatywy. Tak jest w Warszawie(dojazdy do pracy ile pochłaniają czasu) na zachodzie Europy, w Stanach, Kanadzie itd. Mając własna firmę tez ludzie harują od rana do nocy. W dużej mierze zależy to też i od priorytetów. Bo jeżeli starcza na godne życie to trzeba przyhamować, a jeżeli nie to nie ma wyjścia. Przykre realia[:-(]
dokładnie i smutne to jest[:-(]
A gdzie maksyma godne wynagrodzenie za prace, kazdy kto tam pracuje wie ile zarabia i ile musi pracowac godzin. a jesi by tego bylo malo to idzie do pracy z pewnoscia osmiu godzin, a wraca po dwonastu. i co ma na koncie niespelna Tysiac zl. czy tam pracuja niewolnicy, ludzie miejcie troche odwagi na postawienie sie temu systemowi przeciez to WY tworzycie firme bez pracownikow by jej nie bylo! wczraj czytalem artykul z wypadku,to po czesci wina wymiaru czasu pracy bo niepowinno sie wiecej pracowac jak maksymalnie 10 godzin.pozdrawiam wszystkich pracownikow tego obozu i zycze wesolych swiat i duzo wypoczynku.
Co tam się wyrabia to Latający cyrk Monty Pythona chowa się przy Laskowcu -jak PIP tam nic nie może zrobić to nawet atomówka nie ruszy tego pierdolnika!!!
ale gdyby nie to lipa by była w z-wie[:-[]
jak dlugo beda was tam jeszcze meczyc jestem to co sie tam teraz ostatnio wyrabia to jest nienormalne ludzie czy wy nie macie rodzin postarajcie sie jakos zmobilizowac i sie temu systemowi pracy przeciwstawic to wy jestescie firma bez was tej fabryki by nie bylo. dzis napisalem do OIP w Bialymstoku moze to cos da pozdrowienia dla wszystkich dreczonych i meczonych
Skoro tam nie pracujesz,to nie bardzo rozumiem Twe intencje i troskę o te osoby.Pytasz:,,czy wy nie macie rodzin"".A nie pomyślałeś,że może pracują na ich utrzymanie i nie mają innego wyboru?Zapewnisz im alternatywne miejsca pracy?
Piszesz,że masz dobrą pracę,ale nigdy nie wiadomo kiedy i na czym nóżka się poślizgnie(nie życzę Ci oczywiście) i czym będziesz zmuszony się zająć.To już nie te czasy,kiedy raz zajęty stołek okupowało się do emerytury.
Aco byscie powiedzieli na temat jakiejs pikiety protestu moze to ich troche ruszy. A jesli chodzi o moje zainteresowanie wami, to bardzo proste pracuje tam moja zona.
Pierwszą wypowiedz w tym temacie masz z przed...7 miesięcy.Przez ten okres pracę można zmienić kilka razy.Nie znam przypadku,kiedy samo narzekanie pomogło komukolwiek.
Jeśli nie potrafisz wytłumaczyć tego żonie,to tłumów też nie poderwiesz.
Ze swojej strony życzę powodzenia.
To taki z ciebie mąż siedzisz przed kompem a żona nap..... w [b]kołchozie[/b] - oj nieładnie nieładnie [:-D]
siedze przed kompem bo tylko w ten sposob moge cos zrobic. Tez pracuje po 10 godzin a pracowalem i po12,5 godz, wiec wiem jakie jest to meczace a jesli chodzi o moje siedzenie przed kompem to pisze emaile do inspekcji pracy i jesli to nie pomoze to wysle gdzies wyzej bo musi ktos sie tym bajzlem zajac,jesli nie Bialystok to Warszawa.
podaj meila do PIP to też powysyłam pare . z tego co się orientuje to PIP z białego nic nie wskóra trzeba pisać dalej WArszawa i wyżej.
ludziom pasuje tylko wy się burzycie nikt inny się nie skarzy na forum[?]
to , że się nie skarżą nie znaczy , że im to odpowiada
Najwidoczniej pasuje lubią być pukani w rogi i wykorzystywani .
A się nie skarżą po 12 godzinach na nogach nie mają siły opisywać tego co tam się dzieje -co odpier... szanowny pan dyro ROWICKI -i nie mówcie że ppier...głupoty bo wiem coś na ten temat pracy w tym kołchozie i wcale im się nie dziwie . Po całotygodniowej pracy 72 godzinach co prawnie pracują o 24 godziny za duzo i PIP ma oczy w DUPIE jak tego nie widzi . Prawie tak samo jak na działalności było tylko z wyjatkiem że robiło się i w niedziele[:-[]
to tym bardziej smutne że nie ma na to kary[:-(]
a nikt nie bierze pod uwagę tego, że wiele osób tam pracujących to ludzie, którym do szczęście potrzebny jest niezły samochód, wielki telewizor i zimne piwo w lodówce. przeliczają tylko kasę i zapierd* po kilkanaście godzin, bo ciągle im mało! mają gdzieś zdrowie, życie rodzinne. wąskie horyzonty... ośmielam się tak sądzić, bo wielu moich sąsiadów/znajomych to tacy właśnie ludzie.
bo to kasiu odłam zzpb[:-(]
...bo w stricte robotniczym mieście takim, jak Zambrów trudno o ludzi o szerokim horyzoncie.
Do składania okien wcale nie potrzeba czytać książek czy chodzić do kina. Drogie audi w kredycie pod blokiem, duże TV i kilka browców to pełnia szczęścia dla przeciętnego składacza okiennego, acz są od tej reguły wyjątki i chwała im za to!
Doceń Zambrów!
doceniam bo sam tam przepracowałem 20 dychy dlatego wspólczuję ludziom bo to podobne klimaty
to wszystko co piszecie to prawda majdan
a gdzie młodzi ludzie mają pracować i CI , STARSI , u , nas w ZAMBROIE , tylko ,buduje sie ,,DUŻO SKLEPÓW,, A ,,NIE ,, zakłady pracy ,, niedługo to , nasz ZAMBRÓW , BĘDZIE ,,,WIELKĄ GALERIA SKLEPÓW i TYLE,,,,
Przeżyć życie to nie znaczy...zaharowac się dla jakiegoś prywaciarza, który będąc zwykłym szarakiem otworzył jakis interes a z czasem przestał wierzyć w Boga. Ludzie są normalni dopóki pracuja u kogoś w normalnych warunkach, godzinach i za jakieś sensne pieniądze. Praca dla siebie samego jest inna, bo będąc samemu sobie szefem nie ma się tych stresów związanych z traktowaniem, mobbingowaniem itp. Gdy ludzie pracują u kogoś w takich warunkach jakie są w Laskowcu to prędzej czy póżniej staja sie obojętni na wszystko nawet na te całe zło jakie tam panuje. Człowiek sypie się powoli....starzeje w oczach i zmienia sie wobec rodziny i przyjaciół. Znam wiele takich osób.
Z jednej strony dobrze, że tam jest praca i dużo ludzi ją ma...ale druga strona medalu już nie jest taka słodka. Niektórzy...szególnie na stołkach twierdzą, że ludzie marudzą bo im się nie chce pracować albo że chcą w miesiąc być bogaci. Nie o to chodzi....
Ps. ide na spacer z rodziną...bo szkoda mi dalej pisać o tym Laskowcu
a tam w laskowcu dalej palą ? :)
no i czy nocki są bo jak tak to chciałbym tam do kolegów podskoczyć napić się :)
to jedź :)
Wszyscy narzekają ale gdyby nie okna dopiero by byla bieda.
hmmmm LASKOWIEC
Tam się dzieje[8-|][bomba][black]
juz dosyć dawno nie było wiadomości z laskowca. czy coś tam się wogule dzieje w związku z tym , że szwajcarzy mają przejąć firmę ?
oszczędnosci, oszczędnosci i jeszcze raz to samo nie ma nic[zly]
[cytat][/cytat] zapewne kosztem szarego pracownika
no i jest nowe zarzad dobroplastu ciekawe co bedzie dalej
no i jest nowe zarzad dobroplastu ciekawe co bedzie dalej
no i jest nowe zarzad dobroplastu ciekawe co bedzie dalej
Kto sie tam ma poskarżyć?? Prości ludzi, którzy nie mają wiedzy o swoich prawach. Ludzie którzy nie znaja przepisów Prawa Praca. Jak maja zmienic warunki pracy skoro takie Urzędy jak Państwowa Inspekcja Pracy tam nic nie zrobiła już tyle lat. Tu trzeba przewodnika, prawnika, osoby albo grupy osób z przedstawicielem na czele. Zwiazek zawodowy jak najbardziej miałby tu sens istnienia Pracowałem tam około 5 lat. Przewinienia ze strony pracodawcy to miedzy innymi bezpodstawne ucinanie wypłat, premii. Wynagrodzenia poniżej normy krajowej. Ilośc dni urlopowych nieodpowiednia do przepracowanych godzin. Nakaz podpisania dodatkowej umowy zlecenie, żeby ilośc godzin nie przekroczyła normy. Dwie listy obecności w jednym miejscu pracy. Moze ja sie nie znam, ale rozmowa z prawnikiem mogłaby mnie zszkować. łatwiej było mi zmienić pracodawce, ale wielu osobom nie jest łatwo.
Mam taką nadzieje że tą firmą po zmianie właścicieli nie będą rządzili dyrektorzy po szkole średniej, albo i nie oby cała kadra zarządzająca z czasem ulegnie zmianie, a zwykły prosty człowiek będzie mógł bez stresu wychodzić do pracy, pracować w spokoju i brav za to godziwe pieniądze, bo teraz jest to jeden wielki burdel wyzyskujący ludzi.
Słyszałem,żę w Laskowcu dyrektorzy się zmienili.Od grudnia ma być praca po 8 h.Co wy na to ??????????
CHODZĄ SŁUCHY ŻE FIRMA Z LASKOWCA MA BYĆ PRZENIESIONA ZA GRANICĘ CZY KTOŚ JESZCZE COŚ NA TEN SŁYSZAŁ
ludzie, jakie wy pie...... głupoty, szkoda mi was...
Jeżeli tak źle tam pracować, to załóż swoją firmę, opłać ZUS, podatki itd., myśl o tym przez 7 dni w tygodniu po 18 godzin czy ci wystarczy na wszystko i jak to ogarnąć w razie kontroli.
poperam ostatnio wypowiedz
NIE KAŻDY NADAJE SIĘ NA ZŁODZIEJA........[bomba]
JUŻ PRACUJĄ PO 8
[cytat]a czy kogoś ktoś zmusza do pracy ?
kto chce to pracuje :)
[/cytat]
życie zmusza
dajcie spokuj z tym zakladem jak oni traktuja pracownikow i chca aby tam ludzie szli do pracy ????chyba tam potrzeba jeszcze raz zmiany gornego zarzadu moze to cos zmieni
teraz to zycie super z dobroplascie idziesz do pracy i nie wiesz o ktorej wrocisz hehe [:-(r]