Taka mała uwaga - ludzie jeśli już chcecie tym ptakom pomagać przetrwać zimę, to kupcie im treściwego "niuniu", a nie dajecie im spleśniały chleb. To tyle.
fakt, nie raz jak ide do pracy.. widze starszych ludzi, ktorzy cos, rzucaja tym kaczkom z mostu.. (czy splesnialy chleb, nie wiem.. bo ciezko mi zauwazyc, jak ide na drugim moscie) ale popieram kolege.... i jestem tego samego zdania co on...
No ja dziś trafiłem na pana w średnim wieku, który nie tak dokarmiał te ptaszyska, jak raczej pozbywał się zzieleniałych "skarbów" z chlebaka. Zapewne robił to w dobrej wierze i za to go cenię, ale czasem taki "prowiancik" prędzej tym kaczkom zaszkodzi niż pomoże.
to juz nie chodzi nawet o to ze ten chleb splesnialy, bo splesnialy czy nie tak samo gówno da i dobrze za szkodzi po pierwsze nie chleb po drugie nie rzucany do wody, pokarm nalezy wykladac najlepiej na tackach a przy takim mrozie spokojnie na sniegu. praki polykaja namokniety chleb i co sie dzieje? strach myslec
poatym to zima jest selektorem naturalnym, przezyja najsilniejsi i przekaza swoje geny dalej. codzie widze kaczki, ale nie nad zalewem a po drodze do mleczarni i jakos sobie radza nikt ich nie dokarmia, a jest ich tam nie mniej jak tyh nad zlewem le te sa silniejsze same szukaja pokarmu, a tamte co? czekaja na gotowe, słabeusze nie karmic wcale i juz
Rozumując jak malfas trzeba by słabszych spośród nas też zostawić, żeby dokonała się selekcja naturalna. Po cholerę dawać orkiestrze, która kupuje sprzęt do ratowania chorych, małych ludzików... Skoro nie są w stanie same przeżyć. Po co lekarze ratują chorych dorosłych, po co ośrodki pomocy społecznej, zasiłki, zasiłki rodzinne? No po co, kto sobie nie radzi, niech zginie???? Zbyt daleko posunięte analogie? Nie, ja tak nie myślę. I na szczęście większość normalnych ludzi też tak nie myśli ani o ludziach ani o zwierzętach. Pomagać trzeba, ale z głową. Bo zima sroga i jeśli ludzie nie pomogą, to wiosną świat będzie jeszcze bardziej ubogi - wyginie wiele zwierząt i ptaków, a i tak jest ich coraz mniej w naszym cywilizowanym, uprzemysłowionym świecie.
ale wy się wszystkich juz czepiacie.. a niech karmie te ptactwo i nawet trutką na szczury.. zauwazyłem ze ludzie karmia bezdomne psy które lataja gromadami i gryzą ludzi...do tego trzeba sie przyczepic....[!]
Przemku,, niepotrzebnie się awanturujesz. Piszemy nie żeby czepiać, tylko aby wymienić poglądy, wyrazić swoje zdanie w tej sprawie. I nie miej takich głupich pomysłów, bo idiotów nie brakuje, jeszcze jakiś może z rady skorzystać.
no i jestes w wielkim bledize bo a analogia trafiles jak kula miedzy sztachety
nie bronie Ci dawac na orkiesre zasilków Ci nie bronie, ale czy kaczki Ci daja zsiłki? nie nie dają czy wilki przynosza Ci dziczyzne zebys glodem nie przymarł? nie nie przynosza
ale Ty mozesz babci zakupy zrobic bo hodniki zsypane i moze sobie nogę skrecic
tak samo kaczki niech sie dziela pozywieniem
dzis idac do pracy, liczyc mi sie nie chciało bo czasu nie miałem, ale widziałem conajmniej ze 20 kaczek i one jakos w kolejce po zasilek od dziadków nad zalewem nie stały, wrecz rpzeciwnie, wygladały całkiem dobrze, zywo i nie jak przymierajace glodem, czy pijane z zimna. sa silne same znajduja sobie pozywienie ale nie lepiej przyzwyczajac te slabe glupie, te ktore nie maja zadnych wartosci dla gatunku, niech sie pozniej mnoza i ucza swoje dzieci ( piskleta ) ze nie warto szukac zarcia, lec do miasta tam dobrzy ludzie dadza ci zrec, a nawet do domu zbiora bys nie zmarzł
o nature na wiosne sie nie martw polski orzeł jest pod ochrona ( nikt go nie dokarmia raczej ) ale w ciagu 20 lat z 60 czynnych gniazd zrobilo sie 750 i co to znaczy? ze co wiosna rodza sie zdrowe silne pisklaki bo maja silnych rodziców ktorzy przekazuja dobre geny dalej i rosna w siłe ale lepiej niech sie rodza pokrecone, wkoncu owsiak da im inkubatory bo ludziom nie trzeba i za 20 lat kaczki bedziemy ogladac w osrodkach dla pokreconych kaczek bo zadne nie sa w stanie same zyc na wolnosci
ok ale skoro pół zambrowa dokarmiało kaczki w okresie wiosna/lato jesień to teraz waszym zdaniem inteligentnie będzie zostawić je samym sobie???? większość tych zwierzątek odzwyczaiła się od szukania jedzenia bo na siłę je dokarmialiśmy.Moim zdaniem kaczuszko dokarmiać trzeba ale tak jak powiedział ktoś wyżej- rzucajmy chleb na śnieg a nie do wody.
chleb rozkladajacy sie w wodzie plus odchody setek kaczek to szybki sposob na zakwaszenie wody.niedlugo znow beda czyscic wiec spoko mozna wrzucac tony czerstwego pieczywa
No bez przesady. Może i psy są czasem niebezpieczne, ale to nie jest ich wina, że są bezdomne, tylko jakiegoś nieodpowiedzialnego idioty. A co do kaczek, chlebek czerstwy chętnie wcinają, a dzieci jaką mają frajdę;p.
Taka mała uwaga - ludzie jeśli już chcecie tym ptakom pomagać przetrwać zimę, to kupcie im treściwego "niuniu", a nie dajecie im spleśniały chleb. To tyle.
fakt, nie raz jak ide do pracy.. widze starszych ludzi, ktorzy cos, rzucaja tym kaczkom z mostu.. (czy splesnialy chleb, nie wiem.. bo ciezko mi zauwazyc, jak ide na drugim moscie) ale popieram kolege.... i jestem tego samego zdania co on...
No ja dziś trafiłem na pana w średnim wieku, który nie tak dokarmiał te ptaszyska, jak raczej pozbywał się zzieleniałych "skarbów" z chlebaka. Zapewne robił to w dobrej wierze i za to go cenię, ale czasem taki "prowiancik" prędzej tym kaczkom zaszkodzi niż pomoże.
srutem tez mozna nakarmic ;-)
Prawda, zwłaszcza, że akurat to zwierze niektórym może źle się kojarzyć :-)
to juz nie chodzi nawet o to ze ten chleb splesnialy, bo splesnialy czy nie tak samo gówno da i dobrze za szkodzi
po pierwsze nie chleb
po drugie nie rzucany do wody,
pokarm nalezy wykladac najlepiej na tackach a przy takim mrozie spokojnie na sniegu.
praki polykaja namokniety chleb i co sie dzieje? strach myslec
poatym to zima jest selektorem naturalnym, przezyja najsilniejsi i przekaza swoje geny dalej.
codzie widze kaczki, ale nie nad zalewem a po drodze do mleczarni i jakos sobie radza nikt ich nie dokarmia, a jest ich tam nie mniej jak tyh nad zlewem
le te sa silniejsze same szukaja pokarmu, a tamte co? czekaja na gotowe, słabeusze
nie karmic wcale i juz
może i tak... nie wiem nie znam się... ornitologiem nie jestem... :)
Rozumując jak malfas trzeba by słabszych spośród nas też zostawić, żeby dokonała się selekcja naturalna. Po cholerę dawać orkiestrze, która kupuje sprzęt do ratowania chorych, małych ludzików... Skoro nie są w stanie same przeżyć. Po co lekarze ratują chorych dorosłych, po co ośrodki pomocy społecznej, zasiłki, zasiłki rodzinne? No po co, kto sobie nie radzi, niech zginie????
Zbyt daleko posunięte analogie? Nie, ja tak nie myślę. I na szczęście większość normalnych ludzi też tak nie myśli ani o ludziach ani o zwierzętach.
Pomagać trzeba, ale z głową. Bo zima sroga i jeśli ludzie nie pomogą, to wiosną świat będzie jeszcze bardziej ubogi - wyginie wiele zwierząt i ptaków, a i tak jest ich coraz mniej w naszym cywilizowanym, uprzemysłowionym świecie.
ale wy się wszystkich juz czepiacie.. a niech karmie te ptactwo i nawet trutką na szczury.. zauwazyłem ze ludzie karmia bezdomne psy które lataja gromadami i gryzą ludzi...do tego trzeba sie przyczepic....[!]
Jeśli nie masz nic do powiedzenia, to się lepiej nie odzywaj OK?
koszaraku nie podskakuj.. hehe
Kup jutro trutki na szczury i idź karmić te kaczki, a ode mnie się od... OK?
To po co zabierasz głos na ten temat?
Przemku,, niepotrzebnie się awanturujesz. Piszemy nie żeby czepiać, tylko aby wymienić poglądy, wyrazić swoje zdanie w tej sprawie.
I nie miej takich głupich pomysłów, bo idiotów nie brakuje, jeszcze jakiś może z rady skorzystać.
To był komentarz do wypowiedzi użytkownika malfas. Proszę nie wycinać mojej wypowiedzi z kontekstu.
no i jestes w wielkim bledize bo a analogia trafiles jak kula miedzy sztachety
nie bronie Ci dawac na orkiesre zasilków Ci nie bronie, ale czy kaczki Ci daja zsiłki?
nie nie dają
czy wilki przynosza Ci dziczyzne zebys glodem nie przymarł? nie nie przynosza
ale Ty mozesz babci zakupy zrobic bo hodniki zsypane i moze sobie nogę skrecic
tak samo kaczki niech sie dziela pozywieniem
dzis idac do pracy, liczyc mi sie nie chciało bo czasu nie miałem, ale widziałem conajmniej ze 20 kaczek i one jakos w kolejce po zasilek od dziadków nad zalewem nie stały, wrecz rpzeciwnie, wygladały całkiem dobrze, zywo i nie jak przymierajace glodem, czy pijane z zimna. sa silne same znajduja sobie pozywienie
ale nie lepiej przyzwyczajac te slabe glupie, te ktore nie maja zadnych wartosci dla gatunku, niech sie pozniej mnoza i ucza swoje dzieci ( piskleta ) ze nie warto szukac zarcia, lec do miasta tam dobrzy ludzie dadza ci zrec, a nawet do domu zbiora bys nie zmarzł
o nature na wiosne sie nie martw
polski orzeł jest pod ochrona ( nikt go nie dokarmia raczej ) ale w ciagu 20 lat z 60 czynnych gniazd zrobilo sie 750 i co to znaczy? ze co wiosna rodza sie zdrowe silne pisklaki bo maja silnych rodziców ktorzy przekazuja dobre geny dalej i rosna w siłe
ale lepiej niech sie rodza pokrecone, wkoncu owsiak da im inkubatory bo ludziom nie trzeba i za 20 lat kaczki bedziemy ogladac w osrodkach dla pokreconych kaczek bo zadne nie sa w stanie same zyc na wolnosci
Innymi słowy
selekcja naturalna musi być :-)
ok ale skoro pół zambrowa dokarmiało kaczki w okresie wiosna/lato jesień to teraz waszym zdaniem inteligentnie będzie zostawić je samym sobie???? większość tych zwierzątek odzwyczaiła się od szukania jedzenia bo na siłę je dokarmialiśmy.Moim zdaniem kaczuszko dokarmiać trzeba ale tak jak powiedział ktoś wyżej- rzucajmy chleb na śnieg a nie do wody.
napewno nie chleb
chleb jedzą chętnie:)
chleb rozkladajacy sie w wodzie plus odchody setek kaczek to szybki sposob na zakwaszenie wody.niedlugo znow beda czyscic wiec spoko mozna wrzucac tony czerstwego pieczywa
Fachowcy twierdza ze ziarno jest dla nich lepsze.
ja też słyszałam że ziarno jest najlepsze, ja mam karmnik na balkonie i sypię ptakom ziarno i rozwieszam słoninkę
a ja boczek i rodzynki[:-)]
A co ze stadami zgłodniałych psów. Niedługo zaczną pożerać ludzi ! Też je dokarmiać ?
Nie dokarmiać! Najlepiej je zjadać albo przetapiać na "szmalec".
No bez przesady. Może i psy są czasem niebezpieczne, ale to nie jest ich wina, że są bezdomne, tylko jakiegoś nieodpowiedzialnego idioty. A co do kaczek, chlebek czerstwy chętnie wcinają, a dzieci jaką mają frajdę;p.