Reklama
  • sloneczko24872010-01-25 14:11:46

  • sloneczko2487 2010-01-25 14:11:46

    Czy wie ktoś kiedy będą nauki przedmałżeńskie w kościele Świętej Trójcy

  • krajcys 2010-01-25 15:51:33

    z tego co pamietam to w pierwszy czwartek kazdego miesiaca

  • Oporek 2010-01-25 16:55:16

    Czy chodzi tu o
    kurs wywiązywania się z tzw. "obowiązków małżeńskich" czyli tak zwanej kopulacji ?

    Czy po kursie otrzymuje się jakiś dyplom ? Certyfikat ?
    I jakie są opłaty ?

  • Reklama
  • krajcys 2010-01-25 17:03:48

    Jest to normalny kurs przedmałżeński o współżyciu i innych sprawach zalatwiasz wszystko w jeden dzien kurs trwa ponad 2h po kursie podchodzisz do pani psycholod która składa Ci podpis na kartce od księdza papier ten jest dołączany do Twoich akt w przypadku kościoła św. Trójcy bez papieru nie dopuszczą Cię do ślubu u Marianka podobno nawet nie zwraca uwagi oby kasa....

  • koszarek 2010-01-25 17:56:14

    Podobno, czyli pewności nie ma. Czyżby Marian poważnie był taki pobłażliwy dla potencjalnych współmałżonków?

  • ania8406 2010-01-25 18:18:50

    ten kurs jak to nazwałeś o kopulacji to coś innego niż nauki przedmałżeńskie, ja miałam ukończony kurs przedmałżeński i miałam papier a na nauki o kopulacji musiałam iść :-))

  • koszarek 2010-01-25 18:21:05

    "a na nauki o kopulacji musiałam iść" - heh zakochałem się w tym zdaniu! ;)
    Czy w XXI wieku nie można by było sobie już darować takich bzdur w Kościele Katolickim? Kopulację to chyba każdy umie uprawiać i bez nauk! :)

  • Reklama
  • kaskad 2010-01-25 18:31:32

    Tym bardziej ksiądz albo zakonnica może najwięcej nauczyć o kopulacji...

  • koszarek 2010-01-25 18:44:09

    hehe dokładnie, a z drugiej strony kto wie...może wielu z nich ma jeszcze więcej "doświadczeń" od nas! ;)

  • szpenio 2010-01-25 18:52:59

    Za przysłowiowego Snickersa [:-)]

  • Paulus 2010-01-25 19:19:06

    Jak rozumiem, wszyscy wyżej wypowiadający się to porządni, serio traktujący swoją wiarę katolicy?

  • Reklama
  • kaskad 2010-01-25 20:36:20

    Źle rozumiesz. Sam nie posiadam kursu przedmałżańskiego, gdyż mój katecheta wpadł na idiotyczny pomysł pisania sparwozdania z kazania jakiegoś klechy, uważającego się za wyznacznika jedynej słusznej prawdy. Kazania owszem wysłuchałem, lecz brednie w nim zawarte zniechęciły mnie do oceny wypowiedzi księdza. Była również możliwość krytyki, jednak zakładam, że wysiłek włożony w napisanie pejoratywnej opinii byłby całkowicie pozbawiony sensu, gdyż prawdopodobnie nizgodność moich poglądów z pogladami rzeczonego klechy skutkowałaby brakiem uzyskania świadectwa o ukończeniu kursu przedmałżeńskiego.

  • koszarek 2010-01-25 20:48:08

    Dokładnie. Trafiłeś w sedno. Takim właśnie jestem.

  • sheila 2010-01-25 22:18:37

    Porządny to nie zawsze znaczy fundamentalista,
    a poważnie traktujący wiarę
    to nie zawsze znaczy
    bezkrytyczny wobec tego co zrobił z tą wiarą kler...

  • koszarek 2010-01-25 22:32:53

    ...bo do wszystkiego trzeba podchodzić z odpowiednim szacunkiem, ale też z odpowiednim dystansem.

    Ludzie uczcie się angielskiego poczucia humoru. Polecam przymusowe oglądanie odcinków Monty Python Flying Circus przed snem. :)

  • ania8406 2010-01-26 08:19:17

    na tych naukach o kopulacji powiedzmy że uczą jak planować dzieci bez używania chemicznej antykoncepcji, czyli kalendarzyki badania temeratury ciała w celu sprawdzenia czy są dni płodne i inne pierdoły ; trzeba te bzdury zaliczyć i prowadzi je jakaś nawiedzona babka; [b][/b]pamiętam do dziś jej słowa, że ona prowadzi metodę kalendzarzykową od tylu lat i ma 6 dzieci i oczywiście wszystkie planowane według tej metody żaden przypadek heheh

  • Reklama
  • Karam 2010-01-26 08:30:23

    Kurs przedmałżeński to jedno, a te nauki o planowaniu ciąży to drugie. Prowadzi to babka z poradni rodzinnej i jest to niezbędne do ślubu kościelnego.
    Ale koledze chyba chodziło o kurs przedmałżeński. Takowy odbywa się chyba w Wielkim Poście, ale warto zapytać księdza.

  • koszarek 2010-01-26 09:52:43

    Hahaha nie ma to jak kalendarzyk!!! Przynajmniej przyrost naturalny mielibyśmy non stop na plusie. :)
    Pozdrowienia dla kobiety od nauk o kopulacji. Ależ z niej musi być "śpec" w "te klocki". :)

  • ss 2010-01-26 10:24:54

    a tak na forum to jaką metode byś nam zaproponowała[|-)]

  • sreberko2 2010-01-26 10:57:39

    U Mariana najlepiej płacisz i na nic nie chodzisz .Sama tam brałam ślub mąż nie miał nawet kursu przed małżeńskiego skończonego ale mu to nie przeszkadzało zresztą fajny proboszcz polecam:)

  • ania8406 2010-01-26 11:58:58

    jaką metodę nie wiem ,niech każdy stosuje jakie chce [:-D] , chodziło mi bardziej o jej argument, że ona stosuje kalendarzyk i ma pkaźną gromadkę dzieci- no po takim argumencie ta metoda jak dla mnie na wstępie już jest spalona

  • laurka24 2010-01-26 12:34:45

    gromadka gromadce nierówna:) ja nie jestem tu obrończynią naturalnych metod ale tylko dlatego, że jestem jak na nie zbyt leniwa;:) niektórzy z moich znajomych jednak na nich polegają i bardzo to sobie chwalą;) przy sumiennym jej przestrzeganiu ryzyko wpadki porównywalne jak przy innych metodach więc dlaczego nie;)
    a co do dzieci tej kobiety- czy 6 naprawdę nie może być planowana??????? może gdyby nie "kalendarzyk" miałaby 15:)

  • ss 2010-01-26 13:46:10

    głos kobiet najważniejszy[|-)]

  • Reklama
  • K.K 2010-01-27 09:57:29

    moim zdaniem nauki przedmałżeńskie to wielka ściema, powinno sie nazywać nauki o kopulacji zg. z naukami kościoła które są dla mnie prymitywne
    + to to ze sa darmowe

  • sloneczko2487 2010-02-01 14:57:37

    ok a a może ktoś z was będzie sie teraz zapisywał na te nauki w trójcy

  • sheila 2010-02-01 16:00:16

    Dlaczego używa się w takim przypadku
    pojęcia "nauki" ?


    Przecież to może wprowadzić w błąd poprzez skojarzenie ze słowami "nauka", "naukowy" itp!

  • antoniusz 2010-02-04 14:20:59

    Autorce tego wątku czy też tematu, chodziło zapewne o kurs przedmałżeński a nie nauki przedmałżeńskie (choć potocznie i tak to ludzie nazywają ) [:-D]

  • anitkaa1593 2012-03-26 10:14:03

    wiecie o ktorej godzinie sa te nauki przedmalzenskie? i gdzie?



Reklama
Reklama
Wróć do