Moją córkę przestraszył osiedlowy,bezpański pies. Zerwał jej z główki czapke. Nie musi nikogo ugryżdż,wystarczy,że skaleczy zębami{nawet lekko} to już jest 10 zastrzyków w brzuch CO ROBIĆ??????????
Nie. Ale nie ukrywam, że chciałabym go unieszkodliwić,delikatnie oczywiście. Ale co będzie,jak przyjdzie dziecko z innego podwórka? Nie chcę skrzywdzić zwierzaka, ale z drugej strony dziecko to jest dziecko
miejsce bezpanskich psow jest w schronisku. prawda jest taka ze uczynni sasiedzi dokarmiaja pieska wynosza mu jedzenie przed klatke a potem taki piesek terroryzuje dzieci.chcesz miec psa to go trzymaj w domu a nie uszczesliwiasz nim innych
To miło, że nic mu nie zrobisz. Ale nie rozumiem wypowiedzi, masz tego psa w domu ? Bo piszesz, że to pies osiedlowy, to co do niego masz ? Chcesz go łapać na osiedlu ? Może sam odejdzie
Każda matka ma obowjązek dbać o zdrowie i bezpieczeństwo swoich dzieci.Teraz zerwał czapkę , jutro może pójdzie dalej (oby nie).Karać powinno się osoby trktujące zwierzęta jak zabawki ; nie podoba się już dzieciom piesek to - do lasu. W pełni popieram autorkę tematu.Pozdro.
MARTA-i cóż ten pies tak ci przeszkadza,że zdjął z głowy czapeczkę to już jest wściekły,że zastrzyki,to jest chore,może ten piesek chciał się pobawić,albo przymilał się aby dać mu jeść bo był głodny,teraz zima i trudno o jedzenie. Chyba nie lubisz zwierząt to tak piszesz,to zwierzę też ma serce i chce żyć ,zajmij się innym tematem !!!
. . . same z siebie nie są bezpańskie i myślę, że same z siebie też nie atakują innych - tylko to jest wina ludzi. (absolutnie nie myślę o "zaatakowanym" dziecku!). Psowi nic nie zrobisz, ktoś wyżej napisał racje - tym powinien zając sie samorząd.
[b]on zdjął swoją czapkę, bo chciał się ukłonić :pp[/b] a swoją drogą jakby to podszedł człowiek i zdjął czapkę dziecku z głowy, też byś go chciała unieszkodliwić czyt. pozbyć się?
Ja też ostatnio miałam podobną sytuację, byłam z córka na sankach i bezpański pies podszedł do niej i szczekając przestaszył ją..i co w takiej sytuacji robić jak nawet policji to nie interesuje? TO chore...ludzie chcą psa jak jest mały i śliczny a potem? Wyrzucają je i nikt ich nie chce...
najpierw to chyba trzeba zrobić porządek z ludźmi, bo niby skąd biorą się bezpańskie psy? jeden dureń z drugim wymyśli sobie, że chce mieć ślicznego małego piesia, a jak piesio urośnie to sru go. Głupota ludzi doprowadza do takich sytuacji [:-[][!][bad]
No z pewnością ludzie powinni mieć troszeczke wyobraźni. Kupując psa powinno ich się świadamiać, że jest to istota żywa, nie jakaś zabawka, którą po miesiący można wymienić na nowocześniejszy, ładniejszy "model".
Nie dziwię się autorce tematu, gdyż miałam podobną sytuację. Będąc dzieckiem zaatakował mnie bezpański piec, zastrzyki w brzuch, szpital, nie wspominam tego miło. A co najgorsze, w głowie pozostał strach przed jakimkolwiek psem, czy bezpańskim, czy psem sąsiada.
Bezpańsjie psy należy zgłosić do Urzędu M.Oni mają podpisaną umowę z najbliż. schron.Ja też zgł. i złapali pieski na moim osiedlu.Nie warto ryzykować pogryzieniem
Moją córkę przestraszył osiedlowy,bezpański pies.
Zerwał jej z główki czapke.
Nie musi nikogo ugryżdż,wystarczy,że skaleczy zębami{nawet lekko} to już jest 10 zastrzyków w brzuch
CO ROBIĆ??????????
chcesz się zemścić na tym psie ?
Nie.
Ale nie ukrywam, że chciałabym go unieszkodliwić,delikatnie oczywiście.
Ale co będzie,jak przyjdzie dziecko z innego podwórka?
Nie chcę skrzywdzić zwierzaka, ale z drugej strony dziecko to jest dziecko
"...nie ukrywam, że chciałabym go unieszkodliwić,delikatnie oczywiście..."
[b]Chcesz go fizycznie wyeliminować z grona ożywionych elementów przyrody ???? Mam nadzieję, że żartujesz[/b]
NIE!
Nie wkładaj mi w usta nie moich słów.
Ty go weż!!!!!
Niech małe dzieci będą bezpieczna.
Przecież to było pytanie tylko. Pytanie to nie zdanie twierdzące. Więc o wkładaniu chyba nie ma tu mowy ?:-)
Gdybym chciala tego psa uśmiercić nie pytałabym o niczyją radę.
Właśnie dlatego,że nie chcę proszę o rady,żeby i dzieci i psiak były bezpieczne
miejsce bezpanskich psow jest w schronisku.
prawda jest taka ze uczynni sasiedzi dokarmiaja pieska wynosza mu jedzenie przed klatke a potem taki piesek terroryzuje dzieci.chcesz miec psa to go trzymaj w domu a nie uszczesliwiasz nim innych
To miło, że nic mu nie zrobisz. Ale nie rozumiem wypowiedzi, masz tego psa w domu ? Bo piszesz, że to pies osiedlowy, to co do niego masz ? Chcesz go łapać na osiedlu ? Może sam odejdzie
Tym się powinno chyba zająć miasto albo samorząd ?
Każda matka ma obowjązek dbać o zdrowie i bezpieczeństwo swoich dzieci.Teraz zerwał czapkę , jutro może pójdzie dalej (oby nie).Karać powinno się osoby trktujące zwierzęta jak zabawki ; nie podoba się już dzieciom piesek to - do lasu.
W pełni popieram autorkę tematu.Pozdro.
MARTA-i cóż ten pies tak ci przeszkadza,że zdjął z głowy czapeczkę to już jest wściekły,że zastrzyki,to jest chore,może ten piesek chciał się pobawić,albo przymilał się aby dać mu jeść bo był głodny,teraz zima i trudno o jedzenie. Chyba nie lubisz zwierząt to tak piszesz,to zwierzę też ma serce i chce żyć ,zajmij się innym tematem !!!
. . . same z siebie nie są bezpańskie i myślę, że same z siebie też nie atakują innych - tylko to jest wina ludzi. (absolutnie nie myślę o "zaatakowanym" dziecku!).
Psowi nic nie zrobisz, ktoś wyżej napisał racje - tym powinien zając sie samorząd.
psowi :D to mnie rozbawilo :D wyabczcie, ze odszedlem od tematu ;d
pozdrawiam :)
PSU! Figifabo nie łap mnie za słówka, pisałam w pośpiechu [:-P]
"przestraszył", no to rzeczywiście. mnie straszą pająki, mam na forach pytać jak je unieszkodliwić? :D
i tak swoją drogą to jak pies mógł zdjąć czapkę?
bez opieki ""Moją córkę przestraszył osiedlowy,bezpański pies.
Zerwał jej z główki czapke.""
jeśli psów nie powinno się zostawiać bez opieki to tym bardziej małe dzieci
[b]on zdjął swoją czapkę, bo chciał się ukłonić :pp[/b] a swoją drogą jakby to podszedł człowiek i zdjął czapkę dziecku z głowy, też byś go chciała unieszkodliwić czyt. pozbyć się?
OBY NIE DOSZŁO DO TEGO CO W OKOLICACH ŁOMŻY W 2008 ROKU:
http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=20837
odpowiedz jest prosta, hycle powinni je lapac i usypiac.
A najlepiej wylapac wsiurów przyjezdzajacych do Zambrowa i zostawiajacych te psy, nie raz mieszkajac w Zambrowie widzialem takie akcje.
Ja też ostatnio miałam podobną sytuację, byłam z córka na sankach i bezpański pies podszedł do niej i szczekając przestaszył ją..i co w takiej sytuacji robić jak nawet policji to nie interesuje? TO chore...ludzie chcą psa jak jest mały i śliczny a potem? Wyrzucają je i nikt ich nie chce...
najpierw to chyba trzeba zrobić porządek z ludźmi, bo niby skąd biorą się bezpańskie psy? jeden dureń z drugim wymyśli sobie, że chce mieć ślicznego małego piesia, a jak piesio urośnie to sru go. Głupota ludzi doprowadza do takich sytuacji [:-[][!][bad]
No z pewnością ludzie powinni mieć troszeczke wyobraźni. Kupując psa powinno ich się świadamiać, że jest to istota żywa, nie jakaś zabawka, którą po miesiący można wymienić na nowocześniejszy, ładniejszy "model".
Nie dziwię się autorce tematu, gdyż miałam podobną sytuację. Będąc dzieckiem zaatakował mnie bezpański piec, zastrzyki w brzuch, szpital, nie wspominam tego miło. A co najgorsze, w głowie pozostał strach przed jakimkolwiek psem, czy bezpańskim, czy psem sąsiada.
Bezpańsjie psy należy zgłosić do Urzędu M.Oni mają podpisaną umowę z najbliż. schron.Ja też zgł. i złapali pieski na moim osiedlu.Nie warto ryzykować pogryzieniem