Reklama
  • joola2009-10-15 19:28:18

  • joola 2009-10-15 19:28:18

    Nie będzie kary dla mężczyzny, który zabijał psy i przetapiał ich tłuszcz na smalec - taką decyzję podjął krakowski sąd. W uzasadnieniu sąd stwierdził, ze nie ma przepisu, który zabraniałby zabijania psów w sposób humanitarny. Rzecznik Sądu Rejonowego w Krakowie podczas rozmowy ze stacją TVN przyznał, że nie można komuś zabronić zabicia psa, jeśli ma na to ochotę i czyni to w celach kulinarnych... :-)

    Obrońcy praw zwierząt są zbulwersowani. Decyzja krakowskiego sądu może bowiem oznaczać, że osoby trudniące się tym niecnym procederem będą się czuć bezkarnie. A spraw tego typu jest z roku na rok coraz więcej.
    O komentarz w sprawie poprosiliśmy przedstawicieli towarzystwa "Animals". "Sądy są niezawisłe, ale to nie oznacza, że są nieomylne" - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską Ewa Gebert - prezes OTOZ "Animals". "Wszystkie organizacje broniące praw zwierząt, także fundacja Animals i ich prawnicy, są głęboko poruszone tym wyrokiem". Ewa Gebert zaznaczyła, że decyzji krakowskiego sądu nie należy traktować jako obowiązującej w Polsce wykładni prawa.

    W rozmowie z Wirtualną Polską starszy inspektor z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami zapowiedział, iż TONZ rozważa odwołanie się od tego wyroku. Taka decyzja zapadnie dopiero po konsultacji z prawnikami.

    Obrońcy praw zwierząt mają ostatnio ręce pełne roboty. W 2007 r. pracownicy fundacji "Viva! Akcja Dla Zwierząt" oraz OTOZ "Animals" otrzymali zgłoszenie dotyczące schroniska w Białce, w którym psy były zabijane i przerabiane na smalec. Doniesienia te potwierdziły się. Psy zabijane były siekierami, a pozyskiwany z nich smalec sprzedawany i traktowany jako specyfik do leczenia różnych dolegliwości.

    Do makabrycznego odkrycia doszło także w sierpniu tego roku na prywatnej posesji w Kłobucku, gdzie 37-letnia kobieta przetrzymywała dziesiątki brudnych i wygłodzonych psów. Kiedy policja oraz działacze z fundacji zajmującej się obroną praw zwierząt wkroczyli na działkę, poza zaniedbanymi czworonogami znaleźli też szczątki zwierząt, zakrwawione ubrania oraz siekierę. W znajdującej się w domu kobiety lodówce odkryto butelki z tłuszczem. Za każdą z nich kobieta miała dostawać 50 złotych. Chętnych na zakup preparatu podobno nie brakowało. Osoby, które nabywały specyfik wierzyły, że jego regularne zażywanie zwiększy ich odporność na różne choroby.

    Niestety przypadków, w których bezduszni ludzie katują czworonogi, a potem przerabiają je na smalec albo kotlety jest coraz więcej. Wątpliwości co do tego nie mają przedstawiciele Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami "Ludzie masowo jedzą psy, masowo wytapiają z nich smalec" - powiedziała w rozmowie z TVN Dorota Dąbrowska. Reprezentujący organizację Rafał Feldman przypomniał dziennikarzom stacji bulwersujący przykład mężczyzny, który wyciął kotlety z bernardyna, a potem zjadł je wraz ze swoją konkubiną.

    Obrońcy praw zwierząt byli dotychczas niezadowoleni z łagodnych wyroków, które zapadały w podobnych sprawach. Wyrok krakowskiego sądu na pewno nie ułatwi im dalszej walki z wstrząsającymi praktykami uprawianymi przez rzeźników-amatorów. Teraz pozostaje już chyba tylko wierzyć na słowo, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka.

  • miil3nkaa 2009-10-15 21:39:26

    Pies różni się od świni chociażby tym, że jest zwierzęciem domowym, a nie hodowlanym. Faktycznie, polskie prawo nie jest do tej pory sprecyzowanego co do tego typu występków. Z jednej strony szkoda jest takiego pieska. Z drugiej strony, szkoda jest również tej świnki. Osobiście nie zjadam ani jednego, ani drugiego. Można spojrzeć jednak na to całkiem inaczej. Mięsko? Tłuszczyk? Czemu nie. Bo przecież to człowiek rządzi światem.

  • koszarek 2009-10-16 00:20:54

    Na szczęście ten problem nie bulwersuje mnie na tyle głęboko, by się nad nim zbyt mocno "roztrząsać". Jeżeli tradycja kulturowa ludzi z wiosek Małopolski mówi im - daj w łeb pieskowi i zjedz go, a będziesz zdrowy, to po cholerę w to ingerować? Czy wszyscy ludzie w tym kraju muszą robić tak, jak im nakazuje prawodawcza, przesadnie miejska i odcięta od rzeczywistości wiejskiej Warszawa? Czy TVN, Polsat, TVP i opiniotwórcze wielkomiejskie media powinny na siłę "nawracać" resztę w ich mniemaniu prostej hołoty?!
    Co innego znęcanie się nad zwierzęciem, a co innego zjedzenie go i zabicie w humanitarny sposób. Zbulwersować mógłby mnie fakt, że ktoś ww. zwierzę maltretuje, nie karmi itp, ale skoro je zjadł, bo tak mu nakazuje tradycja - nie chcę na to patrzeć, ale co mi do tego?

  • Reklama
  • wredn_a 2009-10-16 08:23:43

    nienawidzę ludzi, którzy w jakikolwiek sposób znęcają się nad zwierzętami !!!! i wytapiania smalczyku absolutnie nie popieram ! jeśli damy na to przyzwolenie to co może dalej pójdzie np kot, potem jakieś inne domowe zwierzątko ..

    uwielbiam psiaki :)

  • alka1690 2009-10-16 09:35:12

    tu chodzi o prawo, nasze polskie prawo, sędzia wydał wyrok zgodnie z obowiazującymi przepisami, inaczej nie może, choćby w głebi duszy chciał tego gośći zamknać na 20 lat.

    to najlepszy przykład na to, że nalży coś z tym zrobić w końcu, ale nasi parlamentarzyści mają przecież ważniejsze SPRAWY...

    dura lex, sed lex.

  • xyz 2009-10-16 17:10:11

    W końcu jakiś myślący sąd, i sędzia nie bojący się wydawać wyroki zgodne z prawem, brawo

    Koniec terroru zidjociałych obrońców obrońców zwierząt.

  • Czajka 2009-10-16 18:59:28

    Ja nie mogę, co to w ogóle za bzdury z tym smalcem, że niby leczy i co tam jeszcze robi? Moim zdaniem to jest chore, a ludzie, którzy to robią to zwyczajni zwyrodnialcy.

  • Reklama
  • janioo6 2009-10-16 22:13:26

    Czajka nie bulwersuj sie ,ludzie jedza rozne zeczy, to ze komus smakuje kon,swinia czy baran to jego sprawa
    Jesli ktos uwielbia pieski ,to wspaniale moze te bezdomne znajda opiekunow[ok]

  • Jałokim 2009-10-16 23:33:07

    nie odróżniam cielęciny od wieprzowiny, więc nie odróżnię ich i od "psiny" ;) Nie piszcie mi, że pies jest zwierzęciem domowym, a świnia hodowlanym. I jedo i drugie się hoduje, tylko zwykle w innym celu - świnie na ubój, a psa dla uciechy. W Chinach nie widzą różnicy ;)
    Zastanawiam się czemu nie widzę oburzenia, kiedy ktos hoduje se te popularne na zachodzie miniaturowe świnki, które traktuje się jak u nas psy. Są równie (o ile nie bardziej) inteligentne i przywiązują się do ludzi. Ale skoro pies jest nie do żarcia, to świnia nie jest do zabawy. Lata takie mięso i nie można go ubić, a dzieci w Afryce głodują! Pomyślcie o tym w ten sposób: ile ubitych psów byłoby w stanie nakarmić biedne dzieci z południa ;)

    LUDZIE! Chodzicie w skórach, wpieprzacie mięso, kupujecie produkty testowane na zwierzętach - czemu was to nie trapi, tylko wybiórczo martwicie się pieskami? Jaka to różnica czy to świnia czy pies? Gdyby świnie wychować w domu, to byłaby nie mniejszą uciechą. Widziałem kiedys dokument opowiadający o ich inteligencji i zdziwilibyście się do czego są zdolne. Dodatkowo świnie są o wiele bardziej podobne do nas:
    - z charakteru - bo przynajmniej połowa z ludzi (faceci) to świnie.
    - ze względu na upodobania kulinarne - świnia wpieprzy wszystko, tak jak i my
    - ze względu na anatomie - faktem jest, że wątroba i serce świni są rozmiarowo i genetycznie cholernie podobne do naszych. Trwają nawet badania mające na celu wyhodowanie zmodyfikowanych genetycznie świń, których życiowym celem będzie ubój celem przeszczepu dla ludzi.
    Skoro wnętrzności świni są tak podobne do naszych i jedzenie ich jest na porządku dziennym, to równie dobrze moglibyśmy wszamywać zwłoki zmarłych członków rodziny ;)

    Rzecz Jana se jaja robie, ale to dlatego, że nie rozumiem tej wybiórczej empatii większości "obrońców".

  • koszarek 2009-10-17 00:21:55

    He, he dobre Kolego Jałokim ;)

  • papayos1 2009-10-17 05:40:58

    Nie wiem czym się tu ktoś bulwersuje....

    Jemy: kury, kaczki, indyki, gęsi, świnie, krowy, konie, ryby, czasami dziki, sarny i zajadamy się pasztetem z zająca, to czemu do naszego jadłospisu nie włączyć psów i kotów.
    W niektórych państwachjedzą nawet świnki morskie.

    Popzdrawiam
    PAPAYOS

  • Reklama
  • litek 2009-10-17 06:53:38

    A czym różni się pies od świni??
    Piesz jest przyjacielem człowieka
    Świnia ? niekture egzemplaże pracują w Prezydium .

  • szpenio 2009-10-17 08:50:03

    Podobna sytuacja była jakiś czas temu na jednym z dworców Warszawy.Ludzie zajadali się ze smakiem gołębiami i psami (podawanymi jako drób i wieprzowina:) ) Dopiero po ujawnieniu tego faktu zaczęła się nagonka na tamtejsze fast foody.Jakoś nikt nie zmarł i się nie pochorował.Może jedynie parę osób puściło pawika po tym jak dotarło do nich co jedli.Moim zdaniem nie ma co roztrząsać tematu. Ludzie i tak będą jedli wszystko.

  • szpenio 2009-10-17 08:54:37

    A co do tematu postu to moim zdaniem napewno smakiem:)

  • xyz 2009-10-17 09:25:49

    ""że nie rozumiem tej wybiórczej empatii większości "obrońców".""

    kretyna nie da się zrozumieć, a część tzw. obrońców zwierząt czerpie z tego dochody

  • papayos1 2009-10-17 21:29:27

    Ja nadal nie rozumiem tego o co chodzi w tym temacie???

    Człowiek nie świnia w przeciwieństwie do niej zje wszystko...

    Tak więc, nawet jak pies jak będzie dobrze przyprawiony to czemu by nie spróbować...

    A może to jest rewolucja w żywieniu ludzi, może oprócz masowych hodowli świń i krów może dojdą masowe hodowle psów.
    To byłoby nawet nie złe... Padłe zwieżęta (świnie, krowy) posłóżyłyby jako pasza dla psów hodowanych w wielkich masowych hodowlach.
    Pomyślcie tylko: powstałyby nowe psie masarnie i przetwórnie... W dobie obecnego kryzysu powstałyby nowe miejsca pracy i w końcu urozmaicićby możnabyło nasz uboki a zarazem bogaty w konserwanty i dopalacze smaku jadłospis.
    Czy w Polsce ktoś robi na to biznes-plany?
    Ja jestem zinteresowany...

  • Reklama
  • papayos1 2009-10-17 21:35:21

    Tak się teraz zastanawiam, ale nie które społeczeństwa na świecie zastanawiają się jak można zjeść świnie czy kurze jajko. My zastanawiamy się jak można zjeść psa.

    Dla mnie ten temat nie budzi wątpliwości... Ktoś tam na świecie je świnki morskie, szczury a nawet jaszczurki i żaby, a ktoś, gdzieś w Polsce rozsmakował się w psie i smalcu z psa.

    Pozdrawiam
    PAPAYOS

  • justin 2009-10-19 08:55:34

    jeden lubi ogorki drugi ogrodnika corki.
    smacznego i na zdrowie

  • inteligentny 2009-10-19 23:29:49

    Roznica niewielka,jedno i drugie ma cztery nogi.Obroncy zwierzat zacznijcie dbac o ludzi a dopiero potem o zwierzeta.Dzieje sie tak ze o psa dbamy lepiej jak o czlowiekaNa calym swiecie ludzie ,zjadaja mieso z roznych zyjatek.pokarmem jest mieso u arabow z baranow,francuzi zaby i slimaki,kubanczycy malze,kraby,chinczycy,koty,psy,szczury,wlosi konina,austriacy wolowina,turcy,kozy,rosjanie po wojnie jedli wsio co zywe,dlaczego by nie jesc miesa czy smalcu z psow czy kotow,tym bardziej jak to ma pomoc w zwalczniu choroby.Czym innym jest zabijanie w sposob humanitarny zwierzat,a czym innym jest znecanie sie nad zwierzetami.Sad innego wyroku nie mogl wydac,bo jutro nie wolno byloby zabic krolika,zajaca,sarenki,kuropatwy,kogutka,konikaa nawet karpia czy szczupaczka czy wieprza. Przyszla pani do doktora imowi...doktorze pojawily sie u mnie cechy zwierzece. 1/wieczorem lasze sie jak kotka 2/rano jestem zla jak suka.......lekarz ---badam,prosze sie rozebrac......stwierdzam u Pani nastepne choroby zwierzece....jest Pani zaniedbana i brudna jak swinia i tu jest pytanie czy sad powinien za zaniedbanie karac.[:-D]

  • malfas 2009-10-20 23:39:27

    problem w tym ze to My jestesmy w wiekszosci odpowiedzialni za te zwierzeta. wiesz co to odpowiedzialnosc?
    cytując Małego Księcia " jestes odpowiedzialny za to co oswoiłes".

    sarenki zabic nie mozesz, na to musisz miec pozwolenie, od tego sa kola lowieckie, to samo z pozostala zwierzynął łowną, szczupaka zabic tez nie mzoesz, musisz nabyc licencję wedkarską.

    czym pies rozni sie od swini? tym ze jest wykrozystywany w dogoterapi, tym ze jest tresowany do wykrywania narkotyków, jako pies obronny czy pies przewodnik. takie jest jego przeznaczenie, to zwierze towarzyszące człowiekowi i tym rozni sie od swini. swinia zawsze byla zwierzciem chowanym na mieso, a pies dla towarzystwa i niech tak zostanie.
    albo przestanmy sprzeciwiac sie aborcji i kanibalizmowi



Reklama
Reklama
Wróć do