rozumiem inscenizację potyczki o Zambrów miała coś wspólnego z historią przynajmniej był taki fakt ale inscenizacja stanu wojennego nie ma całkowicie sensu, chyba że inscenizować przemarsz kompani ROMO pomiędzy komendą MO a internatem, delikatnym kretynizmem jest inscenizowanie czegoś co nigdy nie miało miejsca
przestań narzekać, bitwa o Zambrów też nie miała miejsca w takiej postaci jak ją przedstawiano, a mimo tego bylo ciekawie. Widziałem takie inscenizacje stanu wojennego w innych miastach i wyglądały bardzo ciekawie. Jeżeli pasjonaci chcą zrobić coś dla miasta to gratulacje
skoro na starcie zaznacza się, że to inscenizacja, a nie rekonstrukcja, to nie wiem o co masz pretensje. Bitwa o Zambrów również była inscenizacją, więc nie miała zbyt wiele wspólnego z wydarzeniami, które autentycznie miały miejsce w Zambrowie. Teraz chodzi o inscenizacje wydarzeń nie związanych z Zambrowem, ale generalnie z naszym całym krajem.
Moim zdaniem, jeśli są osoby chętne aby to zorganizować, to i będą osoby chętne aby to obejrzeć ;). Nie narzekajmy, cieszmy się, że mamy ludzi, którzy wkładają wysiłek w to, aby w naszym mieście coś sie działo. Ja popieram organizatorów i jeśli dojdzie to do skutku na pewno zechcę to zobaczyć. :)
pierwszy raz słyszę o takim miejscu w Z-owie i w sumie to dalej nie kojarzę gdzie to dokładnie jest .. ;/ w każdym razie na pewno z chęcią się tam przejdę, miło zjeść coś innego niż pizza czy jakże popularny u nas kebab :D poza tym kuchnia bałkańska może być dość ciekawa, więc mam nadzieję, że wybór dań jest urozmaicony :))
wredn_a cos ci sie chyba poplatalo ehheeh.mysle ze to po wekendowej imprezie jeszcze cie trzyma.no chyba ze na przyszlej inscenizacji chcesz skosztowac smakolykow kuchni balkanskiej.pozdrawiam....
Inscenizacja to świetny pomysł. Każdy ma jakieś wspomnienia. XYZ na przykład widział (tu cytuję): przemarsz kompani ROMO pomiędzy komendą MO a internatem. I ja bym chciał to zobaczyć. Bo ja znałem ZOMO lub ORMO. No ROMO też chętnie zobaczę. Nie chciałbym rozszyfrowywać tego skrótu.
A tak na poważnie. Klubu Miłośników Motocykli Żubr pokazuje, że można coś robić w tym mieście.Jako stowarzyszenie swoimi siłami.Jaka jest kultura i ilość wydarzeń chyba każdy widzi. Dobrze, że są inne formuły i nie wszystko zależy od animatorów kultury. Jeżeli Klub doprowadzi do realizacji tego pomysłu to można się tylko z pomocą mieszkańców Zambrowa. Fenomen "Solidarności" z roku 1980-81.Zaangażowanie w ten ruch mieszkańców Zambrowa było wtedy wielkie.To co dziś nazywa się "karnawałem Solidarności" przerwało wprowadzenie stanu wojennego.Na ulicach Zambrowa "demonstrowała siłę" kompania ZOMO.Defilowała codziennie w środku zimy.Dominowało uczucie zastraszenia.Dla mnie nie było "Teleranka" ale dobrze pamiętam zimę"81 i lata do czerwca 1989.
[b]głupota jakich mało, pokrzyczą pokrzyczą żeby się promować że coś zrobią, a wiadomo co z tego wyjdzie ;] Albo puste gadanie i słomiany zapał, albo stronnicze przedstawienie teatralne - dobrzy solidarnościowi bohaterowie przyjaźnie rzucający betonowymi płytami, w wrogo nastawionych milicjantów nastawionych na zagładę biednych robotników.. Takie czasy, że chwali się hołotę jak bohaterów. A prawda o wymordowaniu po wojnie dwóch tuzinów ludności prawosławnej z naszych terenów przez bandę Łupaszki kłuje w oczy rónież na forum, gdzie morderców z AK trzeba nazywać wielkimi patriotami. [/b]
Ancysss założ oddzielny wątek poświęcony "naszym terenom" gdzie Łupaszka wymordował prawosławnych i wtedy znajdziesz godnych siebie dyskutantów. Najadłeś się człowieku czegoś czy może przeczytałeś ostatnio książki z tamtych czasów.
""Takie czasy, że chwali się hołotę jak bohaterów.""
to fakt, ale jest światełko w tunelu większosść członków solidarności wstydzi się za swoje czyny
generalnie jako naród jesteśmy kretynami, lubimy świętować dni narodowej klęski, przegrane powstania i wojny ale nie pamiętamy np. o dniu zwycięstwa, morze ułamek procenta wie jakie państwa zaatakowały polskę 1 września 39 roku, przy tak okrągłej rocznicy wypadało by ktoś otym polakom przypomniał.
I tutaj zadam publicznie pytanie kto obok niemiec rozpoczął 1 września wojnę z polską?
Odpowiadając na pytanie: Wraz z Niemcami ruszyła na Polskę słowacka armia.Słowacja anektowała tereny sporne części Spisza i Orawy.Długo aktywni nie byli i w październiku wrócili do domu. Myślę, że Słowacy chcieliby dziś o tym nie pamiętać tak jak i my rozbiór Czechosłowacji w marcu 1938 r.
Niektórzy historycy idą dalej i mówią (cytuje) : Wojna wybuchła 1 września 1939 po ataku III Rzeszy niemieckiej w porozumieniu z ZSRR".
Rezerwowe Oddziały Milicji Obywatelskiej (ROMO)-rozwiązano po zakończeniu stanu wojennego w 1983 roku. Przyznam nie podchodziłem do nich blisko.Nie widziałem plakietek na ramieniu.Te same umundurowanie używało ZOMO (Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej).Tych ostatnich widziałem czasami z bliska.
rozumiem inscenizację potyczki o Zambrów miała coś wspólnego z historią przynajmniej był taki fakt
ale inscenizacja stanu wojennego nie ma całkowicie sensu, chyba że inscenizować przemarsz kompani
ROMO pomiędzy komendą MO a internatem,
delikatnym kretynizmem jest inscenizowanie czegoś co nigdy nie miało miejsca
przestań narzekać, bitwa o Zambrów też nie miała miejsca w takiej postaci jak ją przedstawiano, a mimo tego bylo ciekawie. Widziałem takie inscenizacje stanu wojennego w innych miastach i wyglądały bardzo ciekawie. Jeżeli pasjonaci chcą zrobić coś dla miasta to gratulacje
dokładnie mi oto chodzi,
jeśli inscenizacja nie odpowiada prawdzie historycznej to nie zasługuje na miano inscenizacji.
nie powinno się opowiadać faktów historii po swojemu lecz tak jak one wyglaądały
skoro na starcie zaznacza się, że to inscenizacja, a nie rekonstrukcja, to nie wiem o co masz pretensje. Bitwa o Zambrów również była inscenizacją, więc nie miała zbyt wiele wspólnego z wydarzeniami, które autentycznie miały miejsce w Zambrowie. Teraz chodzi o inscenizacje wydarzeń nie związanych z Zambrowem, ale generalnie z naszym całym krajem.
rozróżnij dwa pojęcia
inscenizacja
rekonstrukcja
Moim zdaniem, jeśli są osoby chętne aby to zorganizować, to i będą osoby chętne aby to obejrzeć ;). Nie narzekajmy, cieszmy się, że mamy ludzi, którzy wkładają wysiłek w to, aby w naszym mieście coś sie działo. Ja popieram organizatorów i jeśli dojdzie to do skutku na pewno zechcę to zobaczyć. :)
zgadzam sie z przedmowcami.rowniez jestem za i chetnie obejrze [ok]
pierwszy raz słyszę o takim miejscu w Z-owie i w sumie to dalej nie kojarzę gdzie to dokładnie jest .. ;/ w każdym razie na pewno z chęcią się tam przejdę, miło zjeść coś innego niż pizza czy jakże popularny u nas kebab :D poza tym kuchnia bałkańska może być dość ciekawa, więc mam nadzieję, że wybór dań jest urozmaicony :))
wredn_a cos ci sie chyba poplatalo ehheeh.mysle ze to po wekendowej imprezie jeszcze cie trzyma.no chyba ze na przyszlej inscenizacji chcesz skosztowac smakolykow kuchni balkanskiej.pozdrawiam....
Inscenizacja to świetny pomysł. Każdy ma jakieś wspomnienia. XYZ na przykład widział (tu cytuję): przemarsz kompani
ROMO pomiędzy komendą MO a internatem. I ja bym chciał to zobaczyć. Bo ja znałem ZOMO lub ORMO. No ROMO też chętnie zobaczę. Nie chciałbym rozszyfrowywać tego skrótu.
A tak na poważnie. Klubu Miłośników Motocykli Żubr pokazuje, że można coś robić w tym mieście.Jako stowarzyszenie swoimi siłami.Jaka jest kultura i ilość wydarzeń chyba każdy widzi. Dobrze, że są inne formuły i nie wszystko zależy od animatorów kultury. Jeżeli Klub doprowadzi do realizacji tego pomysłu to można się tylko z pomocą mieszkańców Zambrowa. Fenomen "Solidarności" z roku 1980-81.Zaangażowanie w ten ruch mieszkańców Zambrowa było wtedy wielkie.To co dziś nazywa się "karnawałem Solidarności" przerwało wprowadzenie stanu wojennego.Na ulicach Zambrowa "demonstrowała siłę" kompania ZOMO.Defilowała codziennie w środku zimy.Dominowało uczucie zastraszenia.Dla mnie nie było "Teleranka" ale dobrze pamiętam zimę"81 i lata do czerwca 1989.
[b]głupota jakich mało, pokrzyczą pokrzyczą żeby się promować że coś zrobią, a wiadomo co z tego wyjdzie ;] Albo puste gadanie i słomiany zapał, albo stronnicze przedstawienie teatralne - dobrzy solidarnościowi bohaterowie przyjaźnie rzucający betonowymi płytami, w wrogo nastawionych milicjantów nastawionych na zagładę biednych robotników.. Takie czasy, że chwali się hołotę jak bohaterów. A prawda o wymordowaniu po wojnie dwóch tuzinów ludności prawosławnej z naszych terenów przez bandę Łupaszki kłuje w oczy rónież na forum, gdzie morderców z AK trzeba nazywać wielkimi patriotami. [/b]
o matko, tego komucha żeście wygrzebali?
czasem dobrze wygrzebać głos rozsądku ;] ktoś mądry powiedział że głupcom należałoby wymyślić trudniejszy sposób rozmnażania. Już wiem o kim myślał ;]
Ancysss założ oddzielny wątek poświęcony "naszym terenom" gdzie Łupaszka wymordował prawosławnych i wtedy znajdziesz godnych siebie dyskutantów. Najadłeś się człowieku czegoś czy może przeczytałeś ostatnio książki z tamtych czasów.
z idiotami się nie dysktuje
dyskutuje,
a propo może ktoś po dłuugich latach forum łaskawie wprowadzi możliwość "edycji"?
""Takie czasy, że chwali się hołotę jak bohaterów.""
to fakt, ale jest światełko w tunelu
większosść członków solidarności wstydzi się za swoje czyny
generalnie jako naród jesteśmy kretynami, lubimy świętować dni narodowej klęski, przegrane powstania i wojny ale nie pamiętamy np. o dniu zwycięstwa, morze ułamek procenta wie jakie państwa zaatakowały polskę 1 września 39 roku, przy tak okrągłej rocznicy wypadało by ktoś otym polakom przypomniał.
I tutaj zadam publicznie pytanie kto obok niemiec rozpoczął 1 września wojnę z polską?
[b]Ale masz na myśli NRD czy RFN ?[/b]
""Na ulicach Zambrowa "demonstrowała siłę" kompania ZOMO""
nic nie demonstrowała tylko chodziła na michę i nie ZOMO a ROMO
[b]Fakt !
To była kompania ROMÓW.
A dokładniej Rumunek.
I nie w Zambrowie tylko w Dybkach. [/b]A reszta się zgadza...
Odpowiadając na pytanie: Wraz z Niemcami ruszyła na Polskę słowacka armia.Słowacja anektowała tereny sporne części Spisza i Orawy.Długo aktywni nie byli i w październiku wrócili do domu.
Myślę, że Słowacy chcieliby dziś o tym nie pamiętać tak jak i my rozbiór Czechosłowacji w marcu 1938 r.
Niektórzy historycy idą dalej i mówią (cytuje) : Wojna wybuchła 1 września 1939 po ataku III Rzeszy niemieckiej w porozumieniu z ZSRR".
Ktoś jeszcze nas napadł 1 września?
Rezerwowe Oddziały Milicji Obywatelskiej (ROMO)-rozwiązano po zakończeniu stanu wojennego w 1983 roku.
Przyznam nie podchodziłem do nich blisko.Nie widziałem plakietek na ramieniu.Te same umundurowanie używało ZOMO (Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej).Tych ostatnich widziałem czasami z bliska.