ja co prawda mam juz mature za soba, ale powiem, ze pisalem sam. a to z tego prostego wzgledu, ze pisalem na raczej niepopularny temat "jezyk filmu i jezyk lieratury...". nasmarowalem nt Nikodema Dyzmy :) wielkim plusem pisania samemu jest to, ze nawet jak zapomnisz dokladnego tekstu ze swojej pracy, to i tak bedziesz pamietal mniej wiecej tresc pracy dzieki temu, ze samodzielnie ja napisales. ja np praktycznie wszystko [procz poczatku] improwizowalem. na dobre mi to wyszlo :) jesli dobrze pamietam- 17 pkt.
dajcie spokoj, bulic 100 zł za napisanie pracy to smiech ... sam napisalem na 2 tygodnie przed maturą i mialem 17 pkt podczas gdy ci ktorym pisał nauczyciel mieli o wiele mniej ... poza tym takiej swojej pracy nie trzeba się nawet uczyc xD
Jeżeli chodzi o pracę napisaną przez inną osobę niż zdający to Zauważnie, że jeżeli ktoś nie ma tyle chęci aby napisać pare stron pracy na m.ustną, to jak może mieć chęci na przeczytanie tego pare razy+nauczenie się na pamięć?! Sądzę, że stąd niskia punktacja u tych osób na maturze. To dopiero matura, a przed wami prace licencjackie, magisterskie...itd ho ho
a co wy z tym pisaniem. Przecież wystarczy opis bibliograficzny dać i krótki plan prezentacji z jakich ksiąąek itp... a potem idzie się w rozkminke z egazminatorami. Ja nie pisałem pracy tylko wybrałem sobie lektury i dzieła sztuki na dany temat poczytałem sobie o nich i poszłem na żwyioł :) Dostałem co prawda 12/20 ale szczerze nie uczyłęm się poprostu opowiedziałem o czym sobie przeczytałem heh:P A ci co pisali te prace to pozapominali je i ledwo pozdawali...
przerażające jest to, co tu przeczytałam!!! po co chcecie zdawać maturę, jeśli nie chcecie sami napisać pracy?! na szczęście nie wszystko da się kupić, a zwłaszcza rozumu, którego niektórzy nie mają albo mają w śladowych ilościach stwierdzenie "stać mnie na to" jest typowe dla ignorantów, popularnie zwanych burakami; czym chcesz się zajmować w życiu? tipsami i opalenizną w solarium?
[ok] Nareszcie mądra wypowiedź na tym forum ! A skoro Danuta* chce kupić to jej problem, tylko, ze jak kupi to bedzie się musiała uczyć jej na pamięc, bo jakby pisala sama to nauczyłaby sie przy okazji. Ej Danuta, a napiszesz na forum jak Ci pisemna maturka poszła ? :D
agreed. napisanie pracy na wlasna reke naprawde nie jest trudne, a szczegolnie, ze najprawdopodobniej i tak jest mozliwosc pokazania i skonsultowania na ten temat z polonista ze szkoly. bah, pamietam, jak moja polonistka powiedziala, ze mam prace do dupy i kazala mi ja wywalic do smieci. heh, suma sumerum wyszlo na moje :) takze piszcie sami prace- ani nie jest wielce praco- i czasochlonna [w koncy macie na napisanie prawie rok]. pozdr.
jest to nieco żałosne "tipsy.. solarium" nie znacie - nie oceniajcie! każdy zrobi to co zechce, wiec jezeli tobie justa cos nie pasuje to sie nie wypowiadaj chcesz pisac to pisz, ja chce kupic i kupie! wiec co ci do tego?
a ja tam pisze prace i nie oceniam ludzi:). Prawda jest taka (poznalam takie osoby), ze naprawde nie wszyscy potrafią pisać - niektorzy mają typowo matematyczny umysł i dana osoba moze byc bardzo madra (a na studia wybiera sie na kierunek techniczny). Nie wszystkim musi zalezec na maksymalnej ilosci punktow z polskiego, bo wiekszosc czasu poswiecaja np. matematyce. Ludzie, nie mozna innych oceniac poprzez to, czy sam napisal prace czy nie. Jestem pewna, ze gdyby wczesniej matura z matematyki bylaby obowiazkowa to wiekszosc tych co sami napisali prace maturalna ( i teraz tak sie tym szczycą) oblałaby egzamin. Zastanowcie sie co piszecie. Napisanie pracy przez danego ucznia nie swiadczy o jego jakże wielkiej inteligencji, którą szczycą się niektorzy!!
nie wiem, trudno powiedziec.. jestem typową humanistką, wiec nie wiem co tam jest w glowie u matematykow. rok temu mialam do czynienia z bardzooo mądrym matematykiem z białostockiego ogolniaka i naprawde, mimo wszystkich przeczytanych lektur, ciezko bylo mu napisac prace. nie wiem jak to jest, moze i stac kogos na te 30%, ale moze chce wiecej... nie mam pojecia. jednak nie oceniajmy innych :)
Każdy, kto zostanie dopuszczony do matury powienien umieć napisać prace maturalną. Uczymy sie pisania wypracowań od 5 kalsy szkoły podstawowej? Może wcześniej?? Więc nie mówmy, że jeśli ktoś ma umysł matematyczny nie napisze pracy.. to jest aż śmieszne. Właśnie o to chodzi, jesli ktoś ma umysł matematyczny, to umie logicznie myśleć, rozumować. Spójrzmy prawdzie w oczy, osoby, które płacą komuś za pracę maturalną robią to z lenistwa, a nie z braku umiejętności. pozdrawiam
a to nam do tego, że w przyszłości te lenie będą zarządzać, urzędować, sprzedawać itp, ciekawe z jakim skutkiem? Boże! chroń nas od takich "maturzystów"; obecna matura nie jest trudna, nie wymaga się wielkich wypracowań, a jedynie logicznych, poprawnych wypowiedzi; taka umiejętność jest konieczna, aby umieć porozumieć się z innymi , abyśmy rozumieli i byli zrozumieni język nie składa się z nara, spoko, coś ty, nie mów, generalnie i wielu innych pseudowyrazów; pozdrowienia dla prawdziwych maturzystów
oczywiscie, zgadzam sie. jednak nalezy zwrocic uwage, ze te osoby, ktore sa z czegos kiepskie to i tak ulatwiaja sobie zycie - kiedys byla masa sciag na maturze (na pisemnej jak i na ustnej!) i tak samo ci ludzie siedzą teraz w biurach itp. tak dla jasnosci powiem, ze ukonczyłam filologie polska - jestem za samodzielnoscia i uczciwościa. ba! wg mnie kazdy uczen powinien miec w malym palcu wszystkie lektury, jednak staram sie nie osadzac ludzi. najwazniejsze zeby kazdy był dobry w tym co robi. wiem, ze denerwujące sa bledy popelniane przez ludzi, sama mialam do czynienia z prawnikiem, ktory nie potrafil napisac zdania z sensem - jednak był swietny jesli chodzi o umiejetnosci i wiedzę z zakresu prawa, pomaga każdemu i mimo mlodego wieku odnosi sukcesy. w tym momencie przymknelam oko na jego slaba umiejetnosc wladania jezykiem polskim. od tamtej pory nie osadzam ludzi. dajmy spokoj innym, jak ktos nie chce pisac sam pracy to niech nie pisze - aby nie szkodzil innym. Zawsze zastanawia mnie to dlaczego ludzie uwielbiaja krytykowac innych, a siebie uwazaja za idealnych... a moze umoralnianie innych na forum, gdzie jestesmy anonimowi w jakis sposob ich dowartosciowuje..
Mnie tam nic nie dowartosciowuje, bo idealna nie jestem. Ja tylko uważam, że na 30% matury to na prawdę stać każdego, a taka ustna matura to chyba prawie nigdzie nie jest brana pod uwagę.
wcale nie przecze - nie problem zdobyc te 30%-jak dla mnie to nie jest trudno zdobyc 90%. wiem, ze na niektore kierunki ustna jest brana pod uwage, ale to są kierunki typowo humanistyczne, wiec jesli ktos sklada na taki kierunek to potrafi cos tam napisac, chyba ze jest (jak juz ktos powiedzial) leniem:) dobra, skonczmy tę rozmowę:) i tak to nic nie da, bo kazdy zrobi tak jak uważa. a kilka osob na forum nie sprowadzi na dobrą droge niesfornych maturzystów:) pozdrawiam
wcale nie przecze - nie problem zdobyc te 30%-jak dla mnie to nie jest trudno zdobyc 90%. wiem, ze na niektore kierunki ustna jest brana pod uwage, ale to są kierunki typowo humanistyczne, wiec jesli ktos sklada na taki kierunek to potrafi cos tam napisac, chyba ze jest (jak juz ktos powiedzial) leniem:) dobra, skonczmy tę rozmowę:) i tak to nic nie da, bo kazdy zrobi tak jak uważa. a kilka osob na forum nie sprowadzi na dobrą droge niesfornych maturzystów:) pozdrawiam i kto tu się dowartościowuje?[:-P]
widze, ze niektorym to jak grochem o sciane. nie potrzebuje takiego dowartosciowania. znam swoja wartosc. napisalam jasno, ze to (matura) jest proste, ale czy umoralniam tych maturzystow co za prace zaplaca?? chyba nie. niech ich matka z ojcem uczy jak robic. i zaden forumowicz swoimi mądrosciami tez ich nie nawroci. a najgorsi sa hipokryci - niektorzy n-le z naszych zambrowskich szkol, ktorzy jakze przeciwni sa takim sposobom a sami takie prace piszą (jakis czas temu bylo glosno o takiej sprawie).
jeżeli macie taki problem z napisaniem pracy na maturę to co powiecie kiedy pójdziecie na studia?? rozumiem więc że to wynika ze zwykłego lenistwa a nie waszej nie wiedzy jak to zrobic:)
Zaczeliście już pisać ??? [:-)]
Hehe chyba żartujesz :D
a szukasz kogos kto pisze ??
No właśnie lepiej napisać samemu czy kupić od kogoś kto zna sie na rzeczy?
ja pisalam sama i kolezankom pisalam, wszytkie zdalysmy a osoby ktore mialy pisane przez nauczycieli mialy podobnie i duzo bardziej skomplikowanie
Potrzebuję osoby która napisze mi pracę!
na jaki temat?
Wy o pisaniu prac, a ja jeszcze tematu nie wybrałem :-)
ja co prawda mam juz mature za soba, ale powiem, ze pisalem sam. a to z tego prostego wzgledu, ze pisalem na raczej niepopularny temat "jezyk filmu i jezyk lieratury...". nasmarowalem nt Nikodema Dyzmy :)
wielkim plusem pisania samemu jest to, ze nawet jak zapomnisz dokladnego tekstu ze swojej pracy, to i tak bedziesz pamietal mniej wiecej tresc pracy dzieki temu, ze samodzielnie ja napisales. ja np praktycznie wszystko [procz poczatku] improwizowalem. na dobre mi to wyszlo :) jesli dobrze pamietam- 17 pkt.
a jaki ma to związek z kebabem SylwkaG?
ja tez pisałam sama, trzy dni przed ustną, miałam 20/20.
powielam pytanie: na jaki temat?
kurcze, temat o maturze a wypowiedz o kebabie sylwkaG ;/ JohnLocke jedno krótkie pytanie płaci Ci on za reklame?
nie, to raczej była ironia ze strony JohnLocke, ma z SylwkiemG na pieńku ;p
dajcie spokoj, bulic 100 zł za napisanie pracy to smiech ... sam napisalem na 2 tygodnie przed maturą i mialem 17 pkt podczas gdy ci ktorym pisał nauczyciel mieli o wiele mniej ... poza tym takiej swojej pracy nie trzeba się nawet uczyc xD
dla kogo smiech, dla tego smiech.
ja moge napisac, dla mnie to czysty zarobek,a jak komus sie nie chce i ma za grubo w portfelu to jego sprawa
Ja mam postawy polaków wobec Holocaustu, na przykładzie utworów literackich i filmów ;]
Jeżeli chodzi o pracę napisaną przez inną osobę niż zdający to Zauważnie, że jeżeli ktoś nie ma tyle chęci aby napisać pare stron pracy na m.ustną, to jak może mieć chęci na przeczytanie tego pare razy+nauczenie się na pamięć?! Sądzę, że stąd niskia punktacja u tych osób na maturze.
To dopiero matura, a przed wami prace licencjackie, magisterskie...itd ho ho
a nie wiecie kto u nas w Zambrowie zajmuje się pisaniem prac z polskiego? jaki nauczyciel? moze macie jakies namiary ?
Tak już na pewno, tak nie można !!!
Żeby samemu pracy nie napisać .. normalnie żal mnie ściska..
wiesz żal mnie ściska jak przeczytałam Twoją wypowiedź!!! Mnie puki co stać na kupienie pracy maturalnej i jeżeli będe miała możliwosć to to zrobie!!!
i jeszcze jedno, chyba masz jakiś problem ze sobą dziewczynooo!!!
Mnie też stać na kupienie, ale tego nie zrobię, jak Ty ustnej sama nie napiszesz to pisemną myślisz, że zdasz ?:P
a co wy z tym pisaniem. Przecież wystarczy opis bibliograficzny dać i krótki plan prezentacji z jakich ksiąąek itp... a potem idzie się w rozkminke z egazminatorami. Ja nie pisałem pracy tylko wybrałem sobie lektury i dzieła sztuki na dany temat poczytałem sobie o nich i poszłem na żwyioł :) Dostałem co prawda 12/20 ale szczerze nie uczyłęm się poprostu opowiedziałem o czym sobie przeczytałem heh:P A ci co pisali te prace to pozapominali je i ledwo pozdawali...
przerażające jest to, co tu przeczytałam!!! po co chcecie zdawać maturę, jeśli nie chcecie sami napisać pracy?!
na szczęście nie wszystko da się kupić, a zwłaszcza rozumu, którego niektórzy nie mają albo mają w śladowych ilościach
stwierdzenie "stać mnie na to" jest typowe dla ignorantów, popularnie zwanych burakami; czym chcesz się zajmować w życiu? tipsami i opalenizną w solarium?
Ja mam problem bo chce sama prace napisac ? Rzeczywiście bardzo duży problem .. :P
[ok] Nareszcie mądra wypowiedź na tym forum ! A skoro Danuta* chce kupić to jej problem, tylko, ze jak kupi to bedzie się musiała uczyć jej na pamięc, bo jakby pisala sama to nauczyłaby sie przy okazji.
Ej Danuta, a napiszesz na forum jak Ci pisemna maturka poszła ? :D
agreed.
napisanie pracy na wlasna reke naprawde nie jest trudne, a szczegolnie, ze najprawdopodobniej i tak jest mozliwosc pokazania i skonsultowania na ten temat z polonista ze szkoly. bah, pamietam, jak moja polonistka powiedziala, ze mam prace do dupy i kazala mi ja wywalic do smieci. heh, suma sumerum wyszlo na moje :) takze piszcie sami prace- ani nie jest wielce praco- i czasochlonna [w koncy macie na napisanie prawie rok].
pozdr.
jest to nieco żałosne "tipsy.. solarium" nie znacie - nie oceniajcie! każdy zrobi to co zechce, wiec jezeli tobie justa cos nie pasuje to sie nie wypowiadaj chcesz pisac to pisz, ja chce kupic i kupie! wiec co ci do tego?
a ja tam pisze prace i nie oceniam ludzi:). Prawda jest taka (poznalam takie osoby), ze naprawde nie wszyscy potrafią pisać - niektorzy mają typowo matematyczny umysł i dana osoba moze byc bardzo madra (a na studia wybiera sie na kierunek techniczny). Nie wszystkim musi zalezec na maksymalnej ilosci punktow z polskiego, bo wiekszosc czasu poswiecaja np. matematyce. Ludzie, nie mozna innych oceniac poprzez to, czy sam napisal prace czy nie. Jestem pewna, ze gdyby wczesniej matura z matematyki bylaby obowiazkowa to wiekszosc tych co sami napisali prace maturalna ( i teraz tak sie tym szczycą) oblałaby egzamin. Zastanowcie sie co piszecie. Napisanie pracy przez danego ucznia nie swiadczy o jego jakże wielkiej inteligencji, którą szczycą się niektorzy!!
No dobra zgadzam się, ale chyba każdego stać na te 30 % ustnej matury, nawet ścisłe umysły.
nie wiem, trudno powiedziec.. jestem typową humanistką, wiec nie wiem co tam jest w glowie u matematykow.
rok temu mialam do czynienia z bardzooo mądrym matematykiem z białostockiego ogolniaka i naprawde, mimo wszystkich przeczytanych lektur, ciezko bylo mu napisac prace. nie wiem jak to jest, moze i stac kogos na te 30%, ale moze chce wiecej... nie mam pojecia.
jednak nie oceniajmy innych :)
Każdy, kto zostanie dopuszczony do matury powienien umieć napisać prace maturalną. Uczymy sie pisania wypracowań od 5 kalsy szkoły podstawowej? Może wcześniej?? Więc nie mówmy, że jeśli ktoś ma umysł matematyczny nie napisze pracy.. to jest aż śmieszne. Właśnie o to chodzi, jesli ktoś ma umysł matematyczny, to umie logicznie myśleć, rozumować. Spójrzmy prawdzie w oczy, osoby, które płacą komuś za pracę maturalną robią to z lenistwa, a nie z braku umiejętności.
pozdrawiam
a niech robią to i z lenistwa. a co nam do tego??
a to nam do tego, że w przyszłości te lenie będą zarządzać, urzędować, sprzedawać itp, ciekawe z jakim skutkiem? Boże! chroń nas od takich "maturzystów";
obecna matura nie jest trudna, nie wymaga się wielkich wypracowań, a jedynie logicznych, poprawnych wypowiedzi; taka umiejętność jest konieczna, aby umieć porozumieć się z innymi , abyśmy rozumieli i byli zrozumieni
język nie składa się z nara, spoko, coś ty, nie mów, generalnie i wielu innych pseudowyrazów; pozdrowienia dla prawdziwych maturzystów
oczywiscie, zgadzam sie. jednak nalezy zwrocic uwage, ze te osoby, ktore sa z czegos kiepskie to i tak ulatwiaja sobie zycie - kiedys byla masa sciag na maturze (na pisemnej jak i na ustnej!) i tak samo ci ludzie siedzą teraz w biurach itp. tak dla jasnosci powiem, ze ukonczyłam filologie polska - jestem za samodzielnoscia i uczciwościa. ba! wg mnie kazdy uczen powinien miec w malym palcu wszystkie lektury, jednak staram sie nie osadzac ludzi. najwazniejsze zeby kazdy był dobry w tym co robi. wiem, ze denerwujące sa bledy popelniane przez ludzi, sama mialam do czynienia z prawnikiem, ktory nie potrafil napisac zdania z sensem - jednak był swietny jesli chodzi o umiejetnosci i wiedzę z zakresu prawa, pomaga każdemu i mimo mlodego wieku odnosi sukcesy. w tym momencie przymknelam oko na jego slaba umiejetnosc wladania jezykiem polskim. od tamtej pory nie osadzam ludzi. dajmy spokoj innym, jak ktos nie chce pisac sam pracy to niech nie pisze - aby nie szkodzil innym. Zawsze zastanawia mnie to dlaczego ludzie uwielbiaja krytykowac innych, a siebie uwazaja za idealnych... a moze umoralnianie innych na forum, gdzie jestesmy anonimowi w jakis sposob ich dowartosciowuje..
Mnie tam nic nie dowartosciowuje, bo idealna nie jestem. Ja tylko uważam, że na 30% matury to na prawdę stać każdego, a taka ustna matura to chyba prawie nigdzie nie jest brana pod uwagę.
wcale nie przecze - nie problem zdobyc te 30%-jak dla mnie to nie jest trudno zdobyc 90%. wiem, ze na niektore kierunki ustna jest brana pod uwage, ale to są kierunki typowo humanistyczne, wiec jesli ktos sklada na taki kierunek to potrafi cos tam napisac, chyba ze jest (jak juz ktos powiedzial) leniem:)
dobra, skonczmy tę rozmowę:) i tak to nic nie da, bo kazdy zrobi tak jak uważa. a kilka osob na forum nie sprowadzi na dobrą droge niesfornych maturzystów:) pozdrawiam
wcale nie przecze - nie problem zdobyc te 30%-jak dla mnie to nie jest trudno zdobyc 90%. wiem, ze na niektore kierunki ustna jest brana pod uwage, ale to są kierunki typowo humanistyczne, wiec jesli ktos sklada na taki kierunek to potrafi cos tam napisac, chyba ze jest (jak juz ktos powiedzial) leniem:)
dobra, skonczmy tę rozmowę:) i tak to nic nie da, bo kazdy zrobi tak jak uważa. a kilka osob na forum nie sprowadzi na dobrą droge niesfornych maturzystów:) pozdrawiam
i kto tu się dowartościowuje?[:-P]
widze, ze niektorym to jak grochem o sciane. nie potrzebuje takiego dowartosciowania. znam swoja wartosc. napisalam jasno, ze to (matura) jest proste, ale czy umoralniam tych maturzystow co za prace zaplaca?? chyba nie. niech ich matka z ojcem uczy jak robic. i zaden forumowicz swoimi mądrosciami tez ich nie nawroci. a najgorsi sa hipokryci - niektorzy n-le z naszych zambrowskich szkol, ktorzy jakze przeciwni sa takim sposobom a sami takie prace piszą (jakis czas temu bylo glosno o takiej sprawie).
jeżeli macie taki problem z napisaniem pracy na maturę to co powiecie kiedy pójdziecie na studia??
rozumiem więc że to wynika ze zwykłego lenistwa a nie waszej nie wiedzy jak to zrobic:)