dobra uzywke kupisz i wymienisz w komisie amerykanskim na bialostockiej.dobre ceny i znajomy gosc.dobry fachowiec.opony bez lipy.sprawdza a jak cos nie tak to wymieni na miejscu na inne
Gosc znajomy moze dla ciebie i dlatego dostales takie opony a nie inne. Raz byles i juz mowisz ze jest ok wszystko gra. Niech sie inni wypowiedza wtedy zobaczymy czy naprawde wszystko jest tak ok jak mowisz.
nie raz .kupowalem zimowke nie bylo problemu teraz kupowalem lato tez bez klopotow.duzo moich znajomych tam kupuje i chwali wiec pisze to co inni mowia.wszyscy zadowoleni.ceny przystepne i dobra jakosc uslug.
a komu nie pasuje niech jedzie gdzies indziej a nie oczernia na forum
widze EXPERT ze jestes expertem ale chyba tylko w opluwaniu innych.nie wiem czy ty byles na bialostockiej czy nie ale ja mam calkiem inne doswiadczenia z wulkanizacja u amerykancow.opon tam duzy wybor ceny rozsadne a facio ma pojecie o robocie.za wymiane i wywazenie zakupionych tam opon tez nie placilem wiec polecam wszystkim
Masz racje Zbyszek, kto normalny wymienia opony uzywane na uzywane. I nie podniecajcie sie tak tym co pisze JUSTIN bo on jest wlascicielem tego złomowiska.
chcialbym byc wlascicielem niestety za wysokie progi na moje nogi.moge co najwyzej kupic uzywke bo na nowe niestety mnie nie stac tak jak i mase innych ludzi a jezdzic sie.jakbym zarabial 5tys to tez chetnie kupilbym nowe.
niestety mylisz sie że cie niestać na nowe ja myśle przeciwnie że masz za duzo pieniędzy i kupujesz używki mnie niestać jest na duży wydatek więc kupiłem nowe i mam przynajmiej cztery lata z głowy myśląc tak jak ty to musiałem kupywać co trzy miesiące bo w urzywce to guz wyszed to sie rozwarstwiła i zawsze cos było nie tak a przy nowych to nawet jak ją rozetne gdzies w dziuże to moge kupić jedno z tymsamym bierznikiema w używkach jest to niemożliwe bo jeśli nawet znajdziesz tokie same to ci jednej nikt nie sprzeda tylko przynajmiej dwie a za niezło używkie tak jak ty uważasz to trzeba też zapłacić połowe to co za nowo a opony nieso całkiem takie drogie 205/55 16 można kupić za 220 złotych więc toniejest asz takie drogiea mniejszy rozmiar to duzo taniej niezaglądam nikomu w kieszeń ale myśle że kupywać używkie to dopiero jest rozżutność
w tym co piszesz zbyszek jest duzo prawdy ale jak widze bierzesz pod uwage opone 16 za 220pln.ja jezdze vw golfem na 17 i zakup takiej opony firmowej to min 400-500pln bo wole dobra uzywke uznanej firmy niz nowa chinszczyzne ktorej nie mozna wywazyc.poza tym nie zmieniam opon co 3 miesiace tylko jezdze az do zdechu i zadne guzy mi nie wylaza ani nic sie nie rozwarstwia
Wg mnie, jak nie stać Cię na nowe opony, to po co Ci samochód? Szkoda życia. Zastanów się. Kto sprzedaje dobre opony za 10% wartości? Ich historia Cię nie martwi?
mildar nie martwi mnie ich historia bo jesli by mnie martwila to nikt nie kupilby uzywanego samochodu ani innych uzywanych rzeczy a z tego co widze komisy samochodowe maja sie niezle.skad mozesz wiedziec czy twoj uzywany samochod nie jest sklejony z trzech?to dopiero loteria kupic takie auto i jezdzic 200km/h podobnie jest z uzywana opona.ktos kto ja zaklada oglada ja i wywaza.jedyny minus to to ze moze miec mniej bieznika ale czy twoje po 3 sezonach nie sa uzywane?wydaje mi sie ze tak wiec dlaczego zakladasz uzywke na drugi sezon skoro jestes taki bogaty to powinienes kupic nowa wtedy zbyszek nie jezdzilbys na uzywanych.mozna tak polemizowac bez konca kazdy ma swoje racje i kazdy robi to na co ma ochote bo to wolny kraj....
widze hans ze nie opuszcza cie poczucie humoru.ciekawi mnie tylko ilu uzywanych rzeczy sam uzywasz.zapewniam cie ze wielu.latwo drwic z kogos ale jak skierujesz swoj sokoli wzrok na siebie to pewnie wiele zobaczysz.nie wszystkich stac na wszystko nowe. a co sie tyczy opon uzywanych to ja osobiscie jestem za.kupowalem u amerykancow i jestem zadowolony. na zimowkach przejezdzilem sezon i starcza jeszcze na dwa nastepne.lato tez tam kupilem i jest oki wiec nie mam zamiaru placic tysiaka jak moge 3 stowki
Opona czyli element odpowiedzialny a moje bezpieczeństwo. Używaną to mogę kupić jako zapasowe czy do przyczepki, a nie do auta. Naprawdę lepiej wydać raz na 4 - 5 lat 300 - 400 zł na dwie nowe niż kupować po 50 -60 zł za sztukę co roku czy co dwa lata. Kupując nową oponę mam gwarancję producenta na 2 lata tutaj różnie w zależności od producenta w przypadku kupowania opon zmiana i wyważanie man gratis. W aucie mogę mieć używaną klamkę, tapicerkę, fotel albo popielniczkę ale nie oponę czy inny element odpowiedzialny za bezpieczeństwo.
[cytat]widze hans ze nie opuszcza cie poczucie humoru.ciekawi mnie tylko ilu uzywanych rzeczy sam uzywasz.zapewniam cie ze wielu.latwo drwic z kogos ale jak skierujesz swoj sokoli wzrok na siebie to pewnie wiele zobaczysz.nie wszystkich stac na wszystko nowe. a co sie tyczy opon uzywanych to ja osobiscie jestem za.kupowalem u amerykancow i jestem zadowolony. na zimowkach przejezdzilem sezon i starcza jeszcze na dwa nastepne.lato tez tam kupilem i jest oki wiec nie mam zamiaru placic tysiaka jak moge 3 stowki[/cytat]
JUSTIN o wywazanie kol bym sie spieral. Nawet nowa najgorszej firmy opony idzie wywazyc. Troche ciezej jest wywazyc nalewke nawet najlepsza, ale nie niemozliwe ;)
Mentalność polaków. Zamiast kupić nową oponę i dbać o swoje bezpieczeństwo to jeżdżą na gównie sparciałym kilkuletnim, zjeżdżonym przez niemca.
Jak kogoś nie stać to kupujcie takie samochody żeby Was było stać do nich na opony. Podpowiem - opona 14" jest przynajmniej 2 razy tansza niz 17" czy 18" ale wiadomo - zastaw się ale postaw się.
[cite user="urodzony_zambrowiak" date="26.11.2015 09:17"]Mentalność polaków. Zamiast kupić nową oponę i dbać o swoje bezpieczeństwo to jeżdżą na gównie sparciałym kilkuletnim, zjeżdżonym przez niemca.
[/cite]
Potwierdzam. Kiedyś kupiłem w jednym z polecanych "salonów" oponowych komplecik używek w dobrym stanie po 150 od sztuki( zapewnione, że nie nalewki oczywiście). W połowie sezonu guzy, i "machanie" samochoddem na boki przy niskiej prędkości, guma popękana jak na 10letniej oponie... TYLKO NÓWKI, chyba że ktoś chce wydawać co sezon 500zł i cieszyć się, że nie wydał tysiaka na raz.
Ja zawsze wymieniam i jak trzeba kupuję używki u Amerykana. Temat dotyczy wymiany używanych opon, więc Panowie nie będący "idioto" niech znajdą forum o nowych oponach i tam się prężą, pozdrawiam.
[cytat]Ja zawsze wymieniam i jak trzeba kupuję używki u Amerykana. Temat dotyczy wymiany używanych opon, więc Panowie nie będący "idioto" niech znajdą forum o nowych oponach i tam się prężą, pozdrawiam.[/cytat]
Wymianka i kupowanie używeczek co sezon w ameryce? :) Naleweczki z pierwszego tłoczenia.
Nówki kosztują ponad 2 razy więcej, ale ile sezonów na nowych Michelinach, a ile na bieżnikowanych gumach?? Proszę was...
[cytat]W sumie na co tu żałować ? Nowe gumy 16-17 cali ok 1000zł kpl a starcza to na ok 5 lat np. więc czy jest sens oszczędzać na bezpieczeństwie ?[/cytat] I nigdy nie jeździsz na dobrych oponach tylko co roku na byle czym. Oszczędność fikcyjna.Bieżnik to nie wszystko. Trzeba sprawdzać rocznik opony.
z własnego doświadczenia mogę polecić na zimę opony Infinity, ok made in china ale nowe 16" zimówki są na allegro za około 660 zł - 205/55/16 z przesyłką do domu, jeżdżę na nich 4 lata i naprawdę dobrze się spisują, nie było problemów ani z wyważeniem ani z przyczepnością,w tej cenie rewelacyjny stosunek jakości do ceny tym bardziej, że są użytkowane na aucie z mocą 170KM. miałem wcześniej Bridgesona, Dębicę, Fuldę i chyba Michelin... ze wszystkich byłem w zasadzie zadowolony ale obecna cena tych opon skłoniła mnie do zakupu nowych, takich samych zimówek, a poprzednie prawie nówki po 4 sezonach sprzedałem na giełdzie za 400zł, chciałem 300 ale 2 gości się na raz chętnych trafiło i jeden podbił drugiego, także doskonały przykład opłacalności opon używanych..
Jak wyżej gdzie najlepiej nie drogo z wymianą w dobrym stanie a nie po 10km guzy.... ??
dobra uzywke kupisz i wymienisz w komisie amerykanskim na bialostockiej.dobre ceny i znajomy gosc.dobry fachowiec.opony bez lipy.sprawdza a jak cos nie tak to wymieni na miejscu na inne
Masz racje, w komisie na bialostockiej mozna kupic dobra uzywke czyli łyse opony a jak juz jest troche bieznika to musi tez byc guz.
Gosc znajomy moze dla ciebie i dlatego dostales takie opony a nie inne. Raz byles i juz mowisz ze jest ok wszystko gra. Niech sie inni wypowiedza wtedy zobaczymy czy naprawde wszystko jest tak ok jak mowisz.
nie raz .kupowalem zimowke nie bylo problemu teraz kupowalem lato tez bez klopotow.duzo moich znajomych tam kupuje i chwali wiec pisze to co inni mowia.wszyscy zadowoleni.ceny przystepne i dobra jakosc uslug.
a komu nie pasuje niech jedzie gdzies indziej a nie oczernia na forum
co konkurencja boli ? ;]
kupiłem na alei w.p. dobra cena opony w super stanie wyważenie gratis polecam[!]
dla mnie konkurencja? a niby jaka? ja nie mam doli z tego i nie znam faceta wiec spoko
Polecam komis amerykańców na Białostockiej. Kupiłem zimowe używki w niewygórowanej cenie i są spoko. Facet ma duży wybór.
widze EXPERT ze jestes expertem ale chyba tylko w opluwaniu innych.nie wiem czy ty byles na bialostockiej czy nie ale ja mam calkiem inne doswiadczenia z wulkanizacja u amerykancow.opon tam duzy wybor ceny rozsadne a facio ma pojecie o robocie.za wymiane i wywazenie zakupionych tam opon tez nie placilem wiec polecam wszystkim
trzeba być idyjoto by kubić urzywane opony
Masz racje Zbyszek, kto normalny wymienia opony uzywane na uzywane. I nie podniecajcie sie tak tym co pisze JUSTIN bo on jest wlascicielem tego złomowiska.
zajrzyj do LOK-u
chcialbym byc wlascicielem niestety za wysokie progi na moje nogi.moge co najwyzej kupic uzywke bo na nowe niestety mnie nie stac tak jak i mase innych ludzi a jezdzic sie.jakbym zarabial 5tys to tez chetnie kupilbym nowe.
niestety mylisz sie że cie niestać na nowe ja myśle przeciwnie że masz za duzo pieniędzy i kupujesz używki mnie niestać jest na duży wydatek więc kupiłem nowe i mam przynajmiej cztery lata z głowy myśląc tak jak ty to musiałem kupywać co trzy miesiące bo w urzywce to guz wyszed to sie rozwarstwiła i zawsze cos było nie tak a przy nowych to nawet jak ją rozetne gdzies w dziuże to moge kupić jedno z tymsamym bierznikiema w używkach jest to niemożliwe bo jeśli nawet znajdziesz tokie same to ci jednej nikt nie sprzeda tylko przynajmiej dwie a za niezło używkie tak jak ty uważasz to trzeba też zapłacić połowe to co za nowo a opony nieso całkiem takie drogie 205/55 16 można kupić za 220 złotych więc toniejest asz takie drogiea mniejszy rozmiar to duzo taniej niezaglądam nikomu w kieszeń ale myśle że kupywać używkie to dopiero jest rozżutność
w tym co piszesz zbyszek jest duzo prawdy ale jak widze bierzesz pod uwage opone 16 za 220pln.ja jezdze vw golfem na 17 i zakup takiej opony firmowej to min 400-500pln bo wole dobra uzywke uznanej firmy niz nowa chinszczyzne ktorej nie mozna wywazyc.poza tym nie zmieniam opon co 3 miesiace tylko jezdze az do zdechu i zadne guzy mi nie wylaza ani nic sie nie rozwarstwia
Wg mnie, jak nie stać Cię na nowe opony, to po co Ci samochód?
Szkoda życia. Zastanów się. Kto sprzedaje dobre opony za 10% wartości? Ich historia Cię nie martwi?
mildar nie martwi mnie ich historia bo jesli by mnie martwila to nikt nie kupilby uzywanego samochodu ani innych uzywanych rzeczy a z tego co widze komisy samochodowe maja sie niezle.skad mozesz wiedziec czy twoj uzywany samochod nie jest sklejony z trzech?to dopiero loteria kupic takie auto i jezdzic 200km/h
podobnie jest z uzywana opona.ktos kto ja zaklada oglada ja i wywaza.jedyny minus to to ze moze miec mniej bieznika ale czy twoje po 3 sezonach nie sa uzywane?wydaje mi sie ze tak wiec dlaczego zakladasz uzywke na drugi sezon skoro jestes taki bogaty to powinienes kupic nowa wtedy zbyszek nie jezdzilbys na uzywanych.mozna tak polemizowac bez konca kazdy ma swoje racje i kazdy robi to na co ma ochote bo to wolny kraj....
zgadzam się ;-)
[b]A może chcesz "lekko używany" olej ?
Mam wlany Mobil 1 5W50 i wymieniam co 10.000.
Normalnie należałoby co 15.000 ale... lubię moję auto więc robię to częściej.
Mówię Ci olej miodzio ![ok]
Spokojnie jeszcze 5.000 pojeździsz a nawet więcej. Będę wkrótce wymieniał więc mogę odstąpić gratis to co mechanik spuści z silnika [:-)][/b]
widze hans ze nie opuszcza cie poczucie humoru.ciekawi mnie tylko ilu uzywanych rzeczy sam uzywasz.zapewniam cie ze wielu.latwo drwic z kogos ale jak skierujesz swoj sokoli wzrok na siebie to pewnie wiele zobaczysz.nie wszystkich stac na wszystko nowe.
a co sie tyczy opon uzywanych to ja osobiscie jestem za.kupowalem u amerykancow i jestem zadowolony. na zimowkach przejezdzilem sezon i starcza jeszcze na dwa nastepne.lato tez tam kupilem i jest oki wiec nie mam zamiaru placic tysiaka jak moge 3 stowki
Opona czyli element odpowiedzialny a moje bezpieczeństwo. Używaną to mogę kupić jako zapasowe czy do przyczepki, a nie do auta. Naprawdę lepiej wydać raz na 4 - 5 lat 300 - 400 zł na dwie nowe niż kupować po 50 -60 zł za sztukę co roku czy co dwa lata. Kupując nową oponę mam gwarancję producenta na 2 lata tutaj różnie w zależności od producenta w przypadku kupowania opon zmiana i wyważanie man gratis. W aucie mogę mieć używaną klamkę, tapicerkę, fotel albo popielniczkę ale nie oponę czy inny element odpowiedzialny za bezpieczeństwo.
czy to nowa czy to stara nigdy nie masz pewności.
ile w Zambrowie biorą za zmianę opon?
[cytat]widze hans ze nie opuszcza cie poczucie humoru.ciekawi mnie tylko ilu uzywanych rzeczy sam uzywasz.zapewniam cie ze wielu.latwo drwic z kogos ale jak skierujesz swoj sokoli wzrok na siebie to pewnie wiele zobaczysz.nie wszystkich stac na wszystko nowe.
a co sie tyczy opon uzywanych to ja osobiscie jestem za.kupowalem u amerykancow i jestem zadowolony. na zimowkach przejezdzilem sezon i starcza jeszcze na dwa nastepne.lato tez tam kupilem i jest oki wiec nie mam zamiaru placic tysiaka jak moge 3 stowki[/cytat]
za tysiaka to i zimowe i letnie nówki kupisz
[cytat]ile w Zambrowie biorą za zmianę opon?[/cytat]
ja ostatnio płaciłam 30 albo 35 zł :)
Zbszek1254ty"idyjoto" "urzyj"rozumu do pisania na forum
JUSTIN o wywazanie kol bym sie spieral. Nawet nowa najgorszej firmy opony idzie wywazyc. Troche ciezej jest wywazyc nalewke nawet najlepsza, ale nie niemozliwe ;)
Mentalność polaków. Zamiast kupić nową oponę i dbać o swoje bezpieczeństwo to jeżdżą na gównie sparciałym kilkuletnim, zjeżdżonym przez niemca.
Jak kogoś nie stać to kupujcie takie samochody żeby Was było stać do nich na opony. Podpowiem - opona 14" jest przynajmniej 2 razy tansza niz 17" czy 18" ale wiadomo - zastaw się ale postaw się.
[cite user="urodzony_zambrowiak" date="26.11.2015 09:17"]Mentalność polaków. Zamiast kupić nową oponę i dbać o swoje bezpieczeństwo to jeżdżą na gównie sparciałym kilkuletnim, zjeżdżonym przez niemca.
[/cite]
Potwierdzam. Kiedyś kupiłem w jednym z polecanych "salonów" oponowych komplecik używek w dobrym stanie po 150 od sztuki( zapewnione, że nie nalewki oczywiście). W połowie sezonu guzy, i "machanie" samochoddem na boki przy niskiej prędkości, guma popękana jak na 10letniej oponie... TYLKO NÓWKI, chyba że ktoś chce wydawać co sezon 500zł i cieszyć się, że nie wydał tysiaka na raz.
Jak już musisz to na alledrogo najwięcej.
Ja tez zjamuje sie sprzedaza opon i wulkanizacja. 14 mam po 155 zl w cenie opon zalozenie, wymiana wetylow i utylizacja starych opon
Ja tez zjamuje sie sprzedaza opon i wulkanizacja. 14 mam po 155 zl w cenie opon zalozenie, wymiana wetylow i utylizacja starych opon
150 za komplet ?
Za opone
a tu mowa o używkach
Ja zawsze wymieniam i jak trzeba kupuję używki u Amerykana. Temat dotyczy wymiany używanych opon, więc Panowie nie będący "idioto" niech znajdą forum o nowych oponach i tam się prężą, pozdrawiam.
Chyba kazdy ma prawo na forum sie wypowiadac.
[cytat]Ja zawsze wymieniam i jak trzeba kupuję używki u Amerykana. Temat dotyczy wymiany używanych opon, więc Panowie nie będący "idioto" niech znajdą forum o nowych oponach i tam się prężą, pozdrawiam.[/cytat]
Wymianka i kupowanie używeczek co sezon w ameryce? :) Naleweczki z pierwszego tłoczenia.
Nówki kosztują ponad 2 razy więcej, ale ile sezonów na nowych Michelinach, a ile na bieżnikowanych gumach?? Proszę was...
W sumie na co tu żałować ? Nowe gumy 16-17 cali ok 1000zł kpl a starcza to na ok 5 lat np. więc czy jest sens oszczędzać na bezpieczeństwie ?
[cytat]W sumie na co tu żałować ? Nowe gumy 16-17 cali ok 1000zł kpl a starcza to na ok 5 lat np. więc czy jest sens oszczędzać na bezpieczeństwie ?[/cytat] I nigdy nie jeździsz na dobrych oponach tylko co roku na byle czym. Oszczędność fikcyjna.Bieżnik to nie wszystko. Trzeba sprawdzać rocznik opony.
z własnego doświadczenia mogę polecić na zimę opony Infinity, ok made in china ale nowe 16" zimówki są na allegro za około 660 zł - 205/55/16 z przesyłką do domu, jeżdżę na nich 4 lata i naprawdę dobrze się spisują, nie było problemów ani z wyważeniem ani z przyczepnością,w tej cenie rewelacyjny stosunek jakości do ceny tym bardziej, że są użytkowane na aucie z mocą 170KM. miałem wcześniej Bridgesona, Dębicę, Fuldę i chyba Michelin... ze wszystkich byłem w zasadzie zadowolony ale obecna cena tych opon skłoniła mnie do zakupu nowych, takich samych zimówek, a poprzednie prawie nówki po 4 sezonach sprzedałem na giełdzie za 400zł, chciałem 300 ale 2 gości się na raz chętnych trafiło i jeden podbił drugiego, także doskonały przykład opłacalności opon używanych..
http://allegro.pl/4x-opony-nowe-zimowe-infinity-205-55-r16-91h-hit-i5818036504.html
mam cale kola do forda fokusa 2003 z dobrymi oponami fierstne195/60R15 OBRJRZYJ
JEST OGLOSZENIE NA ZAMBROW.ORG
OCZYWISCIE ZIMOWKI