kilka dni temu pod piłę poszły drzewa za Merkurym, na rogu białostockiej i świętokrzyskiej. To oczywiście prywatna posesja i nic mi do niej, ale uświadomiłem sobie, że wkrótce do boju ruszy nasz zakład dewastacji zieleni, który musi pokazywać jak wiele robi dla zmiany miejskiej zieleni a najbardziej spektakularnym sposobem jest wycinka starych drzew a na ich miejsce sadzenie kilkuletnich sadzonek… na papierze drzew zapewne przybywa, ale miasto z roku na rok "łysieje". nie szkoda wam tych drzew sadzonych w latach 60-tych i 70-tych choćby na placu sikorskiego? Pewnie pierwsze przegrają teraz z piłą te z okolic byłego kina. Ja osobiście uważam, że należy sadzić i jeszcze raz sadzić a wycinać w ostateczności. Jaka jest wasza opinia na temat rozwoju zambrowskiej zieleni? Może wiecie, kto z nazwiska i imienia jest odpowiedzialny za wydawanie pozwoleń na wycinkę starych "chwastów". takie stanowisko według mnie powinien dzierżyć ktoś z jakimś ekologicznym zacięciem, ktoś, kto przykuwałby się do wycinanych drzew… no może przesadziłem. A tak, albo się człowiek boi o stołek, albo, co gorsze, jego "praca" jest ofiarą nepotyzmu. Może jednak według was mamy w mieście zbyt wiele zieleni[|-)]?
Zgadzam się z Huanem. Dla mnie pamiątką po czasach rządów obecnego burmistrza Dąbrowskiego będzie głównie zgoda na totalną dewastację zieleni miejskiej, na wycinanie każdego bez wyjątku dużego drzewa, na bezmyślne, bezrozumne przycinanie. Na zamianę miasta w pustynię pozbawioną zieleni. Bo żadne rzadko posadzone krzaczki na terenach zielonych przy zalewie, żadne rachityczne, malutkie drzewka gdzie niegdzie posadzone nie zastąpią tych zamordowanych dużych drzew. Nie wiem dlaczego mieszkańcy wolą bezkrytycznie przyjmować każde bzdurne uzasadnienie konieczności wycięcia starych drzew i nie protestują widząc zamianę miasta w kamienną pustynię!!! Ludzie opamiętajcie się, DRZEWA UMIERAJĄ SZYBKO ALE ROSNĄ POWOLI [!][!][!] Potrzeba na to kilkudziesięciu lat [!][!][!] Nawet wielkie miasta, nawet metropolie typu Warszawa mają w wielu miejscach całe pasy drzew oddzielające ruch uliczny od mieszkań, a u nas jest wszystko wycinane. I nikomu w innych miastach ie przeszkadzają srające ptaki. Wiele miast organizuje corocznie akcje sadzenia zieleni rozdając za darmo drzewka, a nasze władze tylko dewastują. U nas wycina się wszystko totalnie - przy stadionie - komu przeszkadzały rosnące tam niegdyś przy płocie drzewa? , przy Białostockiej, na Konopnickiej, przy Alei. Wszędzie. A zambrowiakom, którym ptaki siadające na drzewach przeszkadzają, bo załatwiają się radzę - zainstalujcie im na drzewach WC, to na wasze durne łby srać nie będą![:-[]
Tym zatwardziałym decydentom z władz miasta i zakładu utylizacji zieleni miejskiej dedykuję fragment piosenki z tekstem Jonasza Kofty (by się wreszcie opamiętali):
Pamiętajcie o ogrodach Przecież stamtąd przyszliście W żar epoki użyczą wam chłodu Tylko drzewa, tylko liście
Pamiętajcie o ogrodach Czy tak trudno być poetą W żar epoki nie użyczy wam chłodu Żaden schron, żaden beton
Za to tobie Kazimierzu żadna nauka nie pomoże. Żeby doceniać potrzebę zachowania drzew, także TOPOLI , nie trzeba być ekologiem, wystarczy być człowiekiem. MYŚLĄCYM[!] Mnie wysyłasz do lasu, to ja radzę tobie - nie chodź Aleją WP. Mnie nie zmartwi brak takiego przechodnia jak ty, innych też nie Żadnego pożytku przecież z takiego nie ma - nie zasłoni od wiatru, nie da chłodu w skwarny dzień, nie można przy takim pospacerować, pod nim posiedzieć - tak jak pod drzewem. Zdecydowanie z ciebie jest mnie pożytku niż z drzew przy AWP. To ty jesteś zbędny[!][!][!]
Ale może osiusianym Kaziu?. To się panom zdarza - wystawić ptaka i lać - czasem zza drzewa ale gdy drzewa brak to i na odsłoniętym terenie - bez względu na publikę...
Mam w domu WC i korzystam z niego, takze nie do mnie w takich sprawach.
Czy nie mozna byloby sciac te brzydkie drzewa na AWP w zamian zasadzic ladne nowe drzewka, niekoniecznie krzewy, tylko juz cos wiekszego zeby jakos to wygladalo...
A te topole podczas wiekszych wiatrow poniszcza komus samochody, jak to zdarzylo sie juz przy przychodni na Bialostockiej
Oj Kaziu, Kaziu. To ja proponuję zlikwidować w domach dachy - w czasie wichury czasem spadają ludziom na samochody i głowy, zlikwidować balkony, a koniecznie to co ludzie na nich mają - też wiatr niesie, koniecznie wszelkie plansze reklamowe, które wiatr zrywa itp, itd. Może i samochody, czasem wichura na drodze nawet TIRy wywraca, jak jadę za takim, to mi skóra cierpnie. Naprawdę to nie jest wina drzew, daj im żyć... A jak już jakiś ptak ci na głowę... no to skoro masz WC to i wodę masz... trudno, umyj łepetynę i nie dramatyzuj!
Ciekawe czy ty boel skoro martwisz sie o kilka drzewek w miescie segregujesz odpady, ba nie korzystasz z torebek plastikowych, nie korzystasz z butelek typu PET, moze tez nie jezdzisz samochodem zeby nie zanieczyszczac powietrza i nie palisz papierosow przy ludziach zeby mogli spokojnie oddychac. Papierka na ulicy pewnie tez nigdy nie wyrzuciles i baterii do smieci pewnie tez nie!? Ogrzewanie jak sadze masz z baterii slonecznych i na pewno kapiesz sie w deszczowce...
Nie badz wiec takim pseudo-ekologiem!
Co mzona wyciac to mozna wyciac, ogolocic z galezi tez mozna bo te wstretne ptaszyszka sa zmora mieszkancow i zakałą Zambrowa!
Segreguję, nie palę, nie wycinam drzew, ogrzewam niestety gazem, no samochodem niestety... tym bardziej wiem, że niezbędne są drzewa aby te trujące opary choć trochę zneutralizować.... Kaziu, nie przekonał Cię Kofta, to może Kaczmarek:
Teksty » K » Kabaret Elita » Do serca przytul psa Zanim zdechnie w oceanie struty ropą śledź ostatni I ostatniej trawy źdźbło pokryje pył, Zanim w Leśniczówce Pranie gigantyczny motel stanie, Zanim ciszę leśna zmąci jazgot pił, Zanim zniknie pod betonem osiedlowych skwerków reszta, A w piwnicy odda ducha szara mysz, Zanim wszystko co zielone, co w pachnącej trawie mieszka Na podeszwach rozniesiemy wzdłuż i wszerz.
Refren.: Do serca przytul psa, Weź na kolana kota, Weź lupę popatrz - pchła, Daj spokój, pchła to też istota. Za oknem zasadź bluszcz, Niech się gadzina wije, A kiedy ciemno już i wszyscy śpią, Matka śpi, ciotka śpi, wujek śpi Zapylaj georginie.
Nim zatruje aerozol do cna życie morskim świnkom I przesłoni góry ciąg dymiących hałd, Nim słowiki i skowronki stracą głosy i umilkną W metalicznym ryku rozwydrzonych aut. Nim karmiona sztucznie krowa da zielone, chude mleko, Zanim wzruszysz się wąchając sztuczny kwiat. Zanim erzac naturalny w krew ci wejdzie tak daleko, Że polubisz plastykowy, śmieszny świat.
Mam czekać tyle lat? Po co? I jaką mam szanse na dożycie? Jestem za sadzeniem nowych ale starych nie można niszczyć. Daj spokój Kaziu, popatrz jakie to piękne i mądre teksty, przeczytaj je raz jeszcze. Nie tylko nawiedzeni ekolodzy, wszyscy musimy się troszczyć o świat, w którym żyjemy.
atrakcyjny, spróbuj spojrzeć na problem z troszkę szerszej perspektywy, gdybyśmy wszyscy myśleli, że wszystko, co nie da się zjeść jest "chwastem", po horyzont ciągnęłyby się pola ziemniaków czy żyta... przed kilkoma lat takiego "chwasta" wycięto za moim oknem. latem był cień, chłód i wspaniały mikroklimat, teraz, latem, jest słońce przez cały dzień, myślę o roletach zewnętrznych... mogę zrozumieć, że ty tak myślisz, masz prawo myśleć, co chcesz, ale nie mogę zaakceptować, że tak myślą osoby, które mają dbać o miejską zieleń a zamiast nawet nie, szalonej, nawiedzonej walki, lecz zwykłej maleńkiej troski o nasze drzewa, co roku ruszają na krucjatę z tą zieloną zarazą. mam wrażenie że gdyby prawo traktowało wszystkie drzewa na równi z topolami bądź owocowymi, wycieli by wszystko... co zostawimy naszym dzieciom, wnukom? polbruk...?
pewnie chodzi o porzadek,bo liscie .galezie, apolbruk to czysto,ale juz byla jedna wyspa gdzie wycieto drzewa bo kamien wygral wszyscy wygineli,ale wszystko idzie na niszczenie,nie chodzi o zadne dobro
[cytat]atrakcyjny, spróbuj spojrzeć na problem z troszkę szerszej perspektywy, gdybyśmy wszyscy myśleli, że wszystko, co nie da się zjeść jest "chwastem", po horyzont ciągnęłyby się pola ziemniaków czy żyta... przed kilkoma lat takiego "chwasta" wycięto za moim oknem. latem był cień, chłód i wspaniały mikroklimat, teraz, latem, jest słońce przez cały dzień, myślę o roletach zewnętrznych... mogę zrozumieć, że ty tak myślisz, masz prawo myśleć, co chcesz, ale nie mogę zaakceptować, że tak myślą osoby, które mają dbać o miejską zieleń a zamiast nawet nie, szalonej, nawiedzonej walki, lecz zwykłej maleńkiej troski o nasze drzewa, co roku ruszają na krucjatę z tą zieloną zarazą. mam wrażenie że gdyby prawo traktowało wszystkie drzewa na równi z topolami bądź owocowymi, wycieli by wszystko... co zostawimy naszym dzieciom, wnukom? polbruk...? [/cytat] Zgoda--ale temat jest bardziej złożony.Nikt w mieście nie wycina bezmyślnie drzew,zanim wytną ,decyzję wydaje starostwo,a burmistrz na zgodę czeka dość długo.Drzewa mające ponad 20 lat wycina się wtedy jak zagrażają bezpieczeństwu,lub jest konieczność ze względu na inwestycje.Dyskutujemy o wycince,no i słusznie,ale nikt nie zabiera głosu o pielęgnacji istniejących drzew.Drzewo średnio żyje jak człowiek i też wymaga w odpowiednim wieku swojego fryzjera.,ale u nas ten problem od dziesiątek lat był zaniedbany.Na koszarach przez ponad 50 lat nikt nie zadbał o przycinkę i dlatego mamy takie drzewa jak mamy.Gdyby zaczęto je przycinać jak przekraczały 6 m wysokości,nie byłoby tych wron srających,mniej byłoby kleszczy,byłyby bezpieczne i więcej mielibyśmy na nich masy zielonej,a tak to jest jak jest.Drzewa w miastach nie powinny mieć większej wys. jak 9 m,a na koszarach niektore przed przycięciem miały ponad 20 m i stały się siedliskiem dla wron a nie slowików.Pierwszą konkretną podcinkę wyk. za władzy Kazimierza,teraz jest niezbędna druga,na ktorą radni powinni zabezpieczyć w budżecie pieniądze.Zobaczcie jak jest z zielenią u prezesa Kosieradzkiego,nie ma drzew zaniedbanych.Topola już po 5 latach wymaga przycinki,20 letnia może mieć wys nawet 20 m..Wysokie drzewa zagrażają bezpieczeństwu.Przypominam sobie stare drzewa bymagające wycinki przy ul. Białostockiej,przy PKS,na Mazowieckiej,na AWP przy sądzie,przy szkole,przy Zamtexie,przy kościele Św. Trójcy.Popatrzcie,gospodarza można ocenić nawet po drzewach.Popatrzcie jak wyglądają stare drzewa obecnie na cmentarzu,przy kościele Św. Trójcy,a jak wyglądały 5 lat wstecz..Dbajmy o drzewa nie tylko prywatne ,ale i powiatowe,miejskie i bądzmy ich fryzjerami,a będą piękne i radosne. Teraz trzeba czekać wiosny aby zobaczyć zbędne suchary.Jest jesień,uważajmy na kleszcze.
kilka dni temu pod piłę poszły drzewa za Merkurym, na rogu białostockiej i świętokrzyskiej. To oczywiście prywatna posesja i nic mi do niej, ale uświadomiłem sobie, że wkrótce do boju ruszy nasz zakład dewastacji zieleni, który musi pokazywać jak wiele robi dla zmiany miejskiej zieleni a najbardziej spektakularnym sposobem jest wycinka starych drzew a na ich miejsce sadzenie kilkuletnich sadzonek… na papierze drzew zapewne przybywa, ale miasto z roku na rok "łysieje". nie szkoda wam tych drzew sadzonych w latach 60-tych i 70-tych choćby na placu sikorskiego? Pewnie pierwsze przegrają teraz z piłą te z okolic byłego kina.
Ja osobiście uważam, że należy sadzić i jeszcze raz sadzić a wycinać w ostateczności. Jaka jest wasza opinia na temat rozwoju zambrowskiej zieleni? Może wiecie, kto z nazwiska i imienia jest odpowiedzialny za wydawanie pozwoleń na wycinkę starych "chwastów". takie stanowisko według mnie powinien dzierżyć ktoś z jakimś ekologicznym zacięciem, ktoś, kto przykuwałby się do wycinanych drzew… no może przesadziłem. A tak, albo się człowiek boi o stołek, albo, co gorsze, jego "praca" jest ofiarą nepotyzmu.
Może jednak według was mamy w mieście zbyt wiele zieleni[|-)]?
wykarczowac wszystkie na koszarach, tylko wrony sraja - chcemy tam nowe male zgrabne sadzonki!!
Moze to zabytki, to pociac tak zeby te gniazda znikly..
Zgadzam się z Huanem. Dla mnie pamiątką po czasach rządów obecnego burmistrza Dąbrowskiego będzie głównie zgoda na totalną dewastację zieleni miejskiej, na wycinanie każdego bez wyjątku dużego drzewa, na bezmyślne, bezrozumne przycinanie. Na zamianę miasta w pustynię pozbawioną zieleni. Bo żadne rzadko posadzone krzaczki na terenach zielonych przy zalewie, żadne rachityczne, malutkie drzewka gdzie niegdzie posadzone nie zastąpią tych zamordowanych dużych drzew. Nie wiem dlaczego mieszkańcy wolą bezkrytycznie przyjmować każde bzdurne uzasadnienie konieczności wycięcia starych drzew i nie protestują widząc zamianę miasta w kamienną pustynię!!! Ludzie opamiętajcie się, DRZEWA UMIERAJĄ SZYBKO ALE ROSNĄ POWOLI [!][!][!] Potrzeba na to kilkudziesięciu lat [!][!][!]
Nawet wielkie miasta, nawet metropolie typu Warszawa mają w wielu miejscach całe pasy drzew oddzielające ruch uliczny od mieszkań, a u nas jest wszystko wycinane. I nikomu w innych miastach ie przeszkadzają srające ptaki. Wiele miast organizuje corocznie akcje sadzenia zieleni rozdając za darmo drzewka, a nasze władze tylko dewastują. U nas wycina się wszystko totalnie - przy stadionie - komu przeszkadzały rosnące tam niegdyś przy płocie drzewa? , przy Białostockiej, na Konopnickiej, przy Alei. Wszędzie. A zambrowiakom, którym ptaki siadające na drzewach przeszkadzają, bo załatwiają się radzę - zainstalujcie im na drzewach WC, to na wasze durne łby srać nie będą![:-[]
Tym zatwardziałym decydentom z władz miasta i zakładu utylizacji zieleni miejskiej dedykuję fragment piosenki z tekstem Jonasza Kofty (by się wreszcie opamiętali):
Pamiętajcie o ogrodach
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście
Pamiętajcie o ogrodach
Czy tak trudno być poetą
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton
Sie milosnik zieleni znalazl, jakbys codziennie chodzil chodnikami na alei do pracy, czy szkoly to szybko bys zapomnial o swoich ogrodach ekologu..
Chcesz drzew to jazda do parku albo lasu..
Tam gdzie w miescie sa potrzebne rosna, tam gdzie nie wycinaja i b.dobrze.
Z reszta co to za drzewa, przeciez topole to zwykle chwasty!! Uczyles sie biologii?
Za to tobie Kazimierzu żadna nauka nie pomoże. Żeby doceniać potrzebę zachowania drzew, także TOPOLI , nie trzeba być ekologiem, wystarczy być człowiekiem. MYŚLĄCYM[!]
Mnie wysyłasz do lasu, to ja radzę tobie - nie chodź Aleją WP. Mnie nie zmartwi brak takiego przechodnia jak ty, innych też nie Żadnego pożytku przecież z takiego nie ma - nie zasłoni od wiatru, nie da chłodu w skwarny dzień, nie można przy takim pospacerować, pod nim posiedzieć - tak jak pod drzewem. Zdecydowanie z ciebie jest mnie pożytku niż z drzew przy AWP. To ty jesteś zbędny[!][!][!]
I nie mozna byc takze przeze mnie osranym z takiego drzewa..
Ale może osiusianym Kaziu?. To się panom zdarza - wystawić ptaka i lać - czasem zza drzewa ale gdy drzewa brak to i na odsłoniętym terenie - bez względu na publikę...
Mam w domu WC i korzystam z niego, takze nie do mnie w takich sprawach.
Czy nie mozna byloby sciac te brzydkie drzewa na AWP w zamian zasadzic ladne nowe drzewka, niekoniecznie krzewy, tylko juz cos wiekszego zeby jakos to wygladalo...
A te topole podczas wiekszych wiatrow poniszcza komus samochody, jak to zdarzylo sie juz przy przychodni na Bialostockiej
Oj Kaziu, Kaziu. To ja proponuję zlikwidować w domach dachy - w czasie wichury czasem spadają ludziom na samochody i głowy, zlikwidować balkony, a koniecznie to co ludzie na nich mają - też wiatr niesie, koniecznie wszelkie plansze reklamowe, które wiatr zrywa itp, itd. Może i samochody, czasem wichura na drodze nawet TIRy wywraca, jak jadę za takim, to mi skóra cierpnie.
Naprawdę to nie jest wina drzew, daj im żyć... A jak już jakiś ptak ci na głowę... no to skoro masz WC to i wodę masz... trudno, umyj łepetynę i nie dramatyzuj!
Ciekawe czy ty boel skoro martwisz sie o kilka drzewek w miescie segregujesz odpady, ba nie korzystasz z torebek plastikowych, nie korzystasz z butelek typu PET, moze tez nie jezdzisz samochodem zeby nie zanieczyszczac powietrza i nie palisz papierosow przy ludziach zeby mogli spokojnie oddychac. Papierka na ulicy pewnie tez nigdy nie wyrzuciles i baterii do smieci pewnie tez nie!? Ogrzewanie jak sadze masz z baterii slonecznych i na pewno kapiesz sie w deszczowce...
Nie badz wiec takim pseudo-ekologiem!
Co mzona wyciac to mozna wyciac, ogolocic z galezi tez mozna bo te wstretne ptaszyszka sa zmora mieszkancow i zakałą Zambrowa!
Segreguję, nie palę, nie wycinam drzew, ogrzewam niestety gazem, no samochodem niestety... tym bardziej wiem, że niezbędne są drzewa aby te trujące opary choć trochę zneutralizować....
Kaziu, nie przekonał Cię Kofta, to może Kaczmarek:
Teksty » K » Kabaret Elita » Do serca przytul psa
Zanim zdechnie w oceanie struty ropą śledź ostatni
I ostatniej trawy źdźbło pokryje pył,
Zanim w Leśniczówce Pranie gigantyczny motel stanie,
Zanim ciszę leśna zmąci jazgot pił,
Zanim zniknie pod betonem osiedlowych skwerków reszta,
A w piwnicy odda ducha szara mysz,
Zanim wszystko co zielone, co w pachnącej trawie mieszka
Na podeszwach rozniesiemy wzdłuż i wszerz.
Refren.:
Do serca przytul psa,
Weź na kolana kota,
Weź lupę popatrz - pchła,
Daj spokój, pchła to też istota.
Za oknem zasadź bluszcz,
Niech się gadzina wije,
A kiedy ciemno już i wszyscy śpią,
Matka śpi, ciotka śpi, wujek śpi
Zapylaj georginie.
Nim zatruje aerozol do cna życie morskim świnkom
I przesłoni góry ciąg dymiących hałd,
Nim słowiki i skowronki stracą głosy i umilkną
W metalicznym ryku rozwydrzonych aut.
Nim karmiona sztucznie krowa da zielone, chude mleko,
Zanim wzruszysz się wąchając sztuczny kwiat.
Zanim erzac naturalny w krew ci wejdzie tak daleko,
Że polubisz plastykowy, śmieszny świat.
koncert zyczen normalnie sie zrobil, mozna przeciez gdzie indziej zasadzic 3 razy wiecej drzewek?!
A za ile lat z tych drzewek będziesz miał drzewa? za 30 - 40 dopiero!
Ale beda!? Beda czy nie?!
Mam czekać tyle lat? Po co? I jaką mam szanse na dożycie? Jestem za sadzeniem nowych ale starych nie można niszczyć. Daj spokój Kaziu, popatrz jakie to piękne i mądre teksty, przeczytaj je raz jeszcze. Nie tylko nawiedzeni ekolodzy, wszyscy musimy się troszczyć o świat, w którym żyjemy.
atrakcyjny, spróbuj spojrzeć na problem z troszkę szerszej perspektywy, gdybyśmy wszyscy myśleli, że wszystko, co nie da się zjeść jest "chwastem", po horyzont ciągnęłyby się pola ziemniaków czy żyta... przed kilkoma lat takiego "chwasta" wycięto za moim oknem. latem był cień, chłód i wspaniały mikroklimat, teraz, latem, jest słońce przez cały dzień, myślę o roletach zewnętrznych...
mogę zrozumieć, że ty tak myślisz, masz prawo myśleć, co chcesz, ale nie mogę zaakceptować, że tak myślą osoby, które mają dbać o miejską zieleń a zamiast nawet nie, szalonej, nawiedzonej walki, lecz zwykłej maleńkiej troski o nasze drzewa, co roku ruszają na krucjatę z tą zieloną zarazą.
mam wrażenie że gdyby prawo traktowało wszystkie drzewa na równi z topolami bądź owocowymi, wycieli by wszystko...
co zostawimy naszym dzieciom, wnukom? polbruk...?
Wycięto piękny jesion przy budowie róg Aleji Wojska Polskiego i Raginisa - w tym miejscu będzie beton
pewnie chodzi o porzadek,bo liscie .galezie, apolbruk to czysto,ale juz byla jedna wyspa gdzie wycieto drzewa bo kamien wygral wszyscy wygineli,ale wszystko idzie na niszczenie,nie chodzi o zadne dobro
[cytat]atrakcyjny, spróbuj spojrzeć na problem z troszkę szerszej perspektywy, gdybyśmy wszyscy myśleli, że wszystko, co nie da się zjeść jest "chwastem", po horyzont ciągnęłyby się pola ziemniaków czy żyta... przed kilkoma lat takiego "chwasta" wycięto za moim oknem. latem był cień, chłód i wspaniały mikroklimat, teraz, latem, jest słońce przez cały dzień, myślę o roletach zewnętrznych...
mogę zrozumieć, że ty tak myślisz, masz prawo myśleć, co chcesz, ale nie mogę zaakceptować, że tak myślą osoby, które mają dbać o miejską zieleń a zamiast nawet nie, szalonej, nawiedzonej walki, lecz zwykłej maleńkiej troski o nasze drzewa, co roku ruszają na krucjatę z tą zieloną zarazą.
mam wrażenie że gdyby prawo traktowało wszystkie drzewa na równi z topolami bądź owocowymi, wycieli by wszystko...
co zostawimy naszym dzieciom, wnukom? polbruk...?
[/cytat] Zgoda--ale temat jest bardziej złożony.Nikt w mieście nie wycina bezmyślnie drzew,zanim wytną ,decyzję wydaje starostwo,a burmistrz na zgodę czeka dość długo.Drzewa mające ponad 20 lat wycina się wtedy jak zagrażają bezpieczeństwu,lub jest konieczność ze względu na inwestycje.Dyskutujemy o wycince,no i słusznie,ale nikt nie zabiera głosu o pielęgnacji istniejących drzew.Drzewo średnio żyje jak człowiek i też wymaga w odpowiednim wieku swojego fryzjera.,ale u nas ten problem od dziesiątek lat był zaniedbany.Na koszarach przez ponad 50 lat nikt nie zadbał o przycinkę i dlatego mamy takie drzewa jak mamy.Gdyby zaczęto je przycinać jak przekraczały 6 m wysokości,nie byłoby tych wron srających,mniej byłoby kleszczy,byłyby bezpieczne i więcej mielibyśmy na nich masy zielonej,a tak to jest jak jest.Drzewa w miastach nie powinny mieć większej wys. jak 9 m,a na koszarach niektore przed przycięciem miały ponad 20 m i stały się siedliskiem dla wron a nie slowików.Pierwszą konkretną podcinkę wyk. za władzy Kazimierza,teraz jest niezbędna druga,na ktorą radni powinni zabezpieczyć w budżecie pieniądze.Zobaczcie jak jest z zielenią u prezesa Kosieradzkiego,nie ma drzew zaniedbanych.Topola już po 5 latach wymaga przycinki,20 letnia może mieć wys nawet 20 m..Wysokie drzewa zagrażają bezpieczeństwu.Przypominam sobie stare drzewa bymagające wycinki przy ul. Białostockiej,przy PKS,na Mazowieckiej,na AWP przy sądzie,przy szkole,przy Zamtexie,przy kościele Św. Trójcy.Popatrzcie,gospodarza można ocenić nawet po drzewach.Popatrzcie jak wyglądają stare drzewa obecnie na cmentarzu,przy kościele Św. Trójcy,a jak wyglądały 5 lat wstecz..Dbajmy o drzewa nie tylko prywatne ,ale i powiatowe,miejskie i bądzmy ich fryzjerami,a będą piękne i radosne. Teraz trzeba czekać wiosny aby zobaczyć zbędne suchary.Jest jesień,uważajmy na kleszcze.