Nie wiem o ktore informacje ci dokladnie chodzi, ale wystarczy wypelnić elektroniczny wniosek, wydrukowac go najlepiej na drukarce laserowej, umówić się z konsulem i tyle.
Z tym przygotowaniem bywa różnie bo konsul potrafi o bardzo różne rzeczy pytać jak sie nie ma nic do ukrycia to trzeba podejść do tego z uśmiechem i na luzie i nie powinno być żadnych problemów Pozdro
wypełniasz formularz, dzwonisz, umawiasz sie na rozmowe, wplacasz kase na konto, jedziesz do ambaasady, czekasz w kolejce, a gdy przychodzi kolej na Ciebie - odpowiadasz na pytania pana/pani po drugiej stronie szybki. Jak juz ktos napisal - jesli nie masz nic do ukrcia, trzeb isc na luzie. Jesli studiujesz - wez indeks.
i jeszcze jedno, pod czymkolwiek sie podpiszesz musisz do tego dołączyć znaczek za 5zł, ale takich często brakuje więc kupujesz ten za 50zł i podpisujesz oświadczenie na którym zrzekasz się 45zł na państwo, zaznaczam że przy podpisywaniu takiego oświadczenia też trzeba do niego dokupić spacjalny znaczek za 5zł, ale takich częst brakuje więc... ale jeśli jesteś emerytem przysluguje ci znaczek za 3zł ale że takich często brakuje kupujesz ten za 5zł, ups... te też się skończyły więc bierzesz ten za 50zł i podpisujesz specjalne ośwaidczenie na którym zrzekasz się 47zł na rzecz państwa, do oświadczenia dołączasz specjalny znaczek... (dalej już chyba wiesz co następuje)
NIE PRAWDA, MNIE STANDARDOWA ROZMOWA W MARCU TEGO ROKU KOSZTOWAŁA 15 ZŁ. PO PROSTU DZWONISZ PODAJESZ SWOJE DANE NR PASZPORTU I TERMIN JAKI CIE INTERESUJE. I TO WSZYSTKO.
Ludzie, że też was jeszcze kręcą takie mrzonki?! "Jułesej" się wypaliło i na waszym miejscu wolałbym teraz do Szwecji czy Norwegii walić, niż tam Żydom tyłki podcierać. Zarobek lepszy, a i do bliskich o wiele bliżej jak coś. ;)
Stany to juz przeszlosc . Porownaj sobie kursy dolara wobec euro czy zwlaszcza funta . Pozatym w wiekszosci krajow europejskich pracujesz legalnie i masz blizej do Polski . Jesli znasz jezyk, nie ma problemow ze znalezieniem pracy . Pozdrawiam i zycze powodzenia
jestem zainteresowany wyjazdem do USA ale niemam wizy, czy informacje znajdujace sie na tej stronie sa wystarczajace aby sie o nia ubiegac? usainfo.pl
o kur$#$ jakie oni tam ceny maja : >
wypełnienie wniosku 100 zł
umowienie z konsulem 100 zł : O
Nie wiem o ktore informacje ci dokladnie chodzi, ale wystarczy wypelnić elektroniczny wniosek, wydrukowac go najlepiej na drukarce laserowej, umówić się z konsulem i tyle.
No i warto jeszcze przygotowac sie do rozmowy
Z tym przygotowaniem bywa różnie bo konsul potrafi o bardzo różne rzeczy pytać jak sie nie ma nic do ukrycia to trzeba podejść do tego z uśmiechem i na luzie i nie powinno być żadnych problemów
Pozdro
wypełniasz formularz, dzwonisz, umawiasz sie na rozmowe, wplacasz kase na konto, jedziesz do ambaasady, czekasz w kolejce, a gdy przychodzi kolej na Ciebie - odpowiadasz na pytania pana/pani po drugiej stronie szybki. Jak juz ktos napisal - jesli nie masz nic do ukrcia, trzeb isc na luzie. Jesli studiujesz - wez indeks.
A po co ty chcesz tam jechac tam juz nie ma po co szkoda nawet kasy na wniosek
Nie jedzie, należy udzielić wszelkich wskazówek, nawet mogę pomóc walizkę spakować i na lotnisko podwieźć.
Więcej miejsca i pracy dla innych takim sposobem.
taa a potem beda mowic ze w polsce bezrobocie spada[:-D]
Uwaga [!] Gdy dzwonisz do ambasady skasują za rozmowę około 50-70 zł.
i jeszcze jedno, pod czymkolwiek sie podpiszesz musisz do tego dołączyć znaczek za 5zł, ale takich często brakuje więc kupujesz ten za 50zł i podpisujesz oświadczenie na którym zrzekasz się 45zł na państwo, zaznaczam że przy podpisywaniu takiego oświadczenia też trzeba do niego dokupić spacjalny znaczek za 5zł, ale takich częst brakuje więc... ale jeśli jesteś emerytem przysluguje ci znaczek za 3zł ale że takich często brakuje kupujesz ten za 5zł, ups... te też się skończyły więc bierzesz ten za 50zł i podpisujesz specjalne ośwaidczenie na którym zrzekasz się 47zł na rzecz państwa, do oświadczenia dołączasz specjalny znaczek... (dalej już chyba wiesz co następuje)
Piepszyć Amerykę nasi chopcy giną za nich a oni gardzą nami wprowadzić im wizy i upodlenia jaki my przeżywamy w ich ambasadach[!]
a smoki byli ?
Goskies-były i są na Komodo[!][:-D][!]
Sprzedam tanio Zieloną kartę:D Jest ktoś zainteresowany? :)[:-)][ok]
Z TEGO CO WIEM ZIELONEJ KARTY NIE MOZNA SPRZEDAC. JESTEM CIEKAWA JAK CHCIALBYS TO ZROBIC ?
dokładnie olac ich[:-P]
Można można;p wszystko się da załatwić w dzisiejszych czasach:D[:-)]
NIE PRAWDA, MNIE STANDARDOWA ROZMOWA W MARCU TEGO ROKU KOSZTOWAŁA 15 ZŁ. PO PROSTU DZWONISZ PODAJESZ SWOJE DANE NR PASZPORTU I TERMIN JAKI CIE INTERESUJE. I TO WSZYSTKO.
po co tam jechac ż.... dorabiac??
Ludzie, że też was jeszcze kręcą takie mrzonki?!
"Jułesej" się wypaliło i na waszym miejscu wolałbym teraz do Szwecji czy Norwegii walić, niż tam Żydom tyłki podcierać. Zarobek lepszy, a i do bliskich o wiele bliżej jak coś. ;)
jak nie dostaniesz wizy to przez meksyk możesz jechać
Stany to juz przeszlosc . Porownaj sobie kursy dolara wobec euro czy zwlaszcza funta .
Pozatym w wiekszosci krajow europejskich pracujesz legalnie i masz blizej do Polski .
Jesli znasz jezyk, nie ma problemow ze znalezieniem pracy .
Pozdrawiam i zycze powodzenia
a czemu piszecie tylko o sensie wyjazdu ze względu na pracę i jej opłacalność?
czy wyjazd za granicę łączony musi być z robotą?
aaaa to przepraszam ;)
to chyba dlatego, że wszystkie moje wyjazdy łączyły się zawsze z pracą zarobkową :)
no dokładnie kolega nic nie wspomniał o wyjeździe w celach zarobkowych a Wy od razu na niego z "ryjem", że będzie żydom tyłki podcierał.. oj oj...
No i liczyć, że albo przeżyjesz albo nie...;P Więc zamiast przez Meksyk, wal przez Kanadę;D