
Nieznany sprawca zastrzelił dwa psy na terenie Nowego Laskowca w gminie Zambrów. Policjanci ustalają szczegóły tego zdarzenia. Właściciele zwierząt proszą o pomoc w ustaleniu osoby odpowiedzialnej za ich śmierć.
Makabrycznego znaleziska dokonał jeden z mieszkańców wsi Nowy Laskowiec w gminie Zambrów. W piątek, 9 sierpnia znalazł ciała dwóch psów. Jeden (1,5-roczny owczarek niemiecki) należał do niego, a drugi pies – do jego sąsiada. Jak się okazało, zwierzęta zostały zastrzelone.
Mężczyzna znalazł martwe czworonogi na pobliskim polu. Ich ciała były dobrze ukryte w kukurydzy.
- „Psy zostały zabite w czwartek około godziny 21:00 prawdopodobnie przez myśliwych. Słyszałem dwa strzały. Na drugi dzień około godziny 17:00 znalazłem je w kukurydzy. U jednego z psów kula przeszła na wylot, a u drugiego utknęła w ciele. Sprawca zabrał też obroże.” - powiedział nam właściciel jednego z zabitych czworonogów.
O całym zajściu powiadomiona została zambrowska policja. Jak powiedziała nam oficer prasowa KPP w Zambrowie mł. asp. Agnieszka Predko, trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawcy. Zebrany materiał dowodowy prawdopodobnie trafi do prokuratury. Sprawcy może grozić nawet do pięciu lat więzienia za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.
Do artykułu dołączamy krótki film, nagrany przez właściciela jednego z zabitych psów. UWAGA! Materiał może zawierać sceny drastyczne, nieodpowiednie dla osób młodych i wrażliwych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Skur..... Niech sobie pusty łeb strzeli
Absolutnie nie bronie sprawcy bo kocham zwierzeta i chcialabym aby policja znalazla sprawce oraz zeby dostal odpowiednia kare. Jedna rzecz tylko chciałabym poruszyc. Jest to nagminne w malych miejscowosciach, wsiach. Psy biegajace luzem, posesje niezamkniete. Wlasciciele psow powinni zamykac zwlaszcxa tak duze psy na swoich posesjach bo czesto slyszy sie o pogryzieniach itp.
Dwa psy na srodku pola? Sam bym sie wystraszył
Możecie im naskoczyć. Zgodnie z prawem myśliwy ma prawo odstrzelić psa, który biega luzem.
Zgodnie z zapisami ustawowymi, aby myśliwy mógł odstrzelić psa lub kota muszą wystąpić łącznie następujące przesłanki:
Myśliwy musi mieć upoważnienie wydane przez zarządcę danego obwodu łowieckiego
Pies czy kot muszą być bez opieki i wykazywać odznaki zdziczenia
Pies czy kot muszą być ponad 200 m od zabudowań mieszkalnych,
Pies czy kot musi stanowić zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących w tym łownych, a więc muszą się one znajdować w terenie, gdzie zwierzyna taka przebywa.
Ponadto każdy właściciel ma obowiązek trzymać zwierzę za ogrodzeniem. Reguluje to rozporządzenie Rady Ministrów. Jeśli pies wychodzi poza gospodarstwo, powinien być trzymany na smyczy lub mieć kaganiec.
Chyba mozna palic do burkow biegających luzem z dala od zabudowan. Tzw psy polujące. Zjadaja male zajączki i sarenki....
w jakim celu wypuszcza się takie duze psy o godz 21 poza teren podwórka?pewnie żeby sobie zapolowały,powinno ukarać się włascicieli ,przecież wieczorem tyle osób jeżdzi na rowerach,to też zadna przyjemność jak takie dwa pieski nagle wyskocza na drogę,nigdy nie wiadomo jak sie zachowają
Aby udało się złapać sprawców!
Bardzo dobrze zrobił myśliwy .. Do bezpańskich psów się strzela.. Gdyby tak te psy zaatakowały kogoś na polu?? Matkę z dziećmi ?? Lubię zwierzęta ale na wsi nagminne jest wypuszczanie zwierząt z posesji..
Psy gospodarzy powinny być na posesjach. Dzieci, kierowcy, rowerzyści, grzybiarze i inni unikną pogryzień, stresu i innych nieszczęść. Szkoda psów, ale to ich właściciele ponoszą odpowiedzialność i maję psy na sumieniu.
Właściciele psów powinni dostać jeszcze mandaty za wypuszczenie ich poza posesje. Trzeba było pilnować to przy domu nikt by tych psów nie ubił.
Jestem też za tym by tych strzelców złapać i ukarać, nam też zdarzyła się historia z kotem, blisko domu na naszej działce łajdak zastrzelił kotkę, a dlatego by potem ściągnąć skórę bo była bardzo ładna.Koło myśliwskie się wykpiło i tyle.
Pies niebezpieczny ? Wieksze niebezpieczenstwo niesie np. patol pijany lub nacpany. Jak takiego mysliwy spotka to tez ma go odstrzelic ???? Ile razy slyszalo sie o pobiciu lub napadzie ?
Ciekawe co by bylo gdyby w tych zaroslach razem z psem byl dzieciak, ktorego kula rowniez by ranila? Zrobic badania balistyczne i pajaca zamknac. Teren wsi to nie miejsce na polowanie. Od kiedy to mysliwy ma prawo strzelac do zwierzat ktore wyjda za teren posesji, jak tu jeden inteligent stwierdzil? Psy biegajace luzem przy otwartych bramach to lagodne psy ktorych wlasciciel nie zamyka, bo wie ze sa niegrozne. Wies to nie poligon.
"art.33a ust3 ustawy o ochronie zwierząt (w brzmieniu od 1 stycnia 2012r.) Dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego może podjąć działania zapobiegające wałęsaniu się psów na terenie obwodu poprzez: 1) pouczenie właściciela o obpwiązku kontroli nad zwierzęciem; 2) odłowieniu psa i dostarczeniu go właścicielowi, a jeżeli ustalenie tej osoby nie jest możliwe dostarczenie do schroniska dla zwierząt; odłowienie i dostarczenie psa odbywa się na koszt właściciela" Tyle w kwesti "mogą im skoczyć" osobną sprawą jest fakt, że pies nie może chodzić bez opiekuna. Więc w tym przypadku właściciele równierz powinni zostać ukarani. Nie zmienia to jednak faktu że "myśliwy" złamał prawon
Tak już byś się przestraszył jeden z drugim... Jak ktoś się czegoś boi to nie łazi w nocy po polach... Zresztą kto strzela do zwierząt obok posesji... Logiczne jest, że to zwierzęta z pobliskich domów!!! Psy miały obroże to po co zostały im zdjęte ? Po drugie czemu je ciągnął aby schować je w kukurydzy? Gdyby były agresywne bądź stanowiły zagrożenie zabiłby je i zostawił, a następnie zgłosił całą sytuację!!! Zabił je bez żadnej przyczyny, schował ich obroże żeby każdy, a jak widać i wy myślał że były bezpańskie i uciekł... Myślcie i czytajcie ze zrozumieniem. Bo z tego co widzę i czytam połowa to pisze oby pisać... I nie ma co debatować, że latają luzem itp. bo to jest bardzo ważny wątek ale nie w tym temacie. Ktoś popełnił przestępstwo i powinien za to ponieść karę. Szkoda właścicieli... szkoda psów... I nie piszcie, że należało im się, bo właśnie jak to Pani napisała co by było gdyby szła matka z dzieckiem.... Pies nie zaatakuje bez przyczyny!!! A jakiś niedoszły myśliwy jak widać owszem... Włączcie wreszcie swoje szare komórki. Teraz pies jutro człowiek....
Jeżeli myśliwy nie boi się konsekwencji to niech się zgłosi. I wyjaśni motywy swojego postępowania. Inaczej nie będzie myśliwym a kłusownikiem. Ułatwi postępowanie policji. To dla tych, którzy uważają, że miał rację. Z własnego doświadczenia powiem, że jeżdżąc na rowerze nie zostałem jeszcze pogryziony przez psy gospodarskie. Zdarza się, że pies wybiegnie na ulicę i szczęka. I tyle. Psów na wsi jest jednak teraz o wiele mniej niż 30-40 lat temu. Wtedy psy wałęsały się po ulicach miasta. Widziałem na ulicy Kościuszki / Poświątne jak milicjant w biały dzień wysiadł z auta i zastrzelił psa na ulicy. Myśliwi zabijali psy bezpańskie nagminnie. Rozmawiałem kiedyś z rolnikiem, który powiedział mi, że auto myśliwego zatrzymało się na ul. Ostrowskiej. Pan wysiadł i strzelił do psa, który znajdował się na polu obok zajrzęgu konnego. Padał deszcz. Rolnik schronił się pod drzewem na własnym polu. Zgłosił sprawę policji. Efektu nie było. Czasy się zmieniły, ale myślenie u ludzi pozostało.... Myślę, że ludzie w Środowisku wiedzą kto to nadal robi.
kazdy mysli to kawal sku.. gnebiony cale zycie,wytarczy popatrzec na pysk. sam bym chetnie takiemu wpier...
jeszcze zabrali obroze z trupow. ja pier.. brak slow. ludzkie smieci do utylizacji
Znalezione w sieci ,dotyczy poprzedniego brzmienia art.33. Cytuję: ,, Byłem zagorzałym zwolennikiem tego przepisu. Pozwalał on _tanio_ eliminować napastliwe czworonogi na wsiach. Chłopy wiedziały, że trzeba karmić, a nie wypuszczać do lasu, bo będzie bam i po najtańszym (auto)alarmie zostanie sztywne truchło do zakopania za stodołą. A teraz ma być zabawa w łapanie na lasso i odwożenie pod dom, z którego znowu ucieknie, lub zostanie wypuszczony.\'\'
made my day :)
art. 6 ust. 1 pkt 5
Jeżdżę rowerem kilkadziesiąt lat. Wiele razy psy większe i mniejsze goniły mnie. Mają one instynkt gończy i tego nikt nie zmieni. Skoro piszę, to żyję i nadal jeżdżę. W Laskowcu myśliwy samym wystrzałem w powietrze spłoszyłby te psy. Nie musiałeś je zabijać! Na pewno nie było takiej konieczności! A Ty Gościu nie pisz, że bezpańskie psy trzeba zabijać. Możliwe, że nawet nie potrafisz wyobrazić sobie, co one przeszły i ile wycierpiały w walce o przetrwanie...
Jeżdżę rowerem kilkadziesiąt lat. Wiele razy psy większe i mniejsze goniły mnie. Mają one instynkt gończy i tego nikt nie zmieni. Skoro piszę, to żyję i nadal jeżdżę. W Laskowcu myśliwy samym wystrzałem w powietrze spłoszyłby te psy. Nie musiałeś je zabijać! Na pewno nie było takiej konieczności! A Ty Gościu nie pisz, że bezpańskie psy trzeba zabijać. Możliwe, że nawet nie potrafisz wyobrazić sobie, co one przeszły i ile wycierpiały w walce o przetrwanie...
Psy powinny być trzymane na posesji .. Skoro gumofilc je wypuścił na pola aby sobie pobiegaly to jego strata.. Szkoda tylko psów .. Często biegam poza miastem i byłem 2 razy atakowany przez psy które wybiegły z otwartej posesji .. albo biegały luzem w niedalekiej odległości od zabudowań ..Zawsze zabieram gaz pieprzowy dla obrony .. A gdyby te psy pogryzły ?? Spowodowały trwały uszczerbek na zdrowiu to będzie odpowiadał?? Za głupotę gumofilce nam być poszkodowany???
A gdyby to a gdyby tamto, to po to jest nr 112. Dzwonisz i mówisz, że psy biegają po ulicy ale ich nie zabijasz!!!! Dostanie mandat i się nauczy aby pilnować i zamykać bramę. Dlaczego pies ma płacić życiem za nieodpowiedzialność właściciela? Tak czy siak nie ma przyzwolenia na takie zachowanie bez znaczenia czy jest się myśliwym czy nie! Zrobił to z premedytacją i nic tego nie zmieni! Nie piszcie, że bezpańskie psy należy zabijać bo to tak samo tyczy się bezdomnych... ich też się pozbędziesz???No właśnie... Tak jak ktoś słusznie zauważył czasy się zmieniły i tylko od nas zależy czy podejście do zwierząt i sytuacji jakie mają miejsce też ulegnie zmianie. Jak dotąd każdy chce rozwiązać problem w możliwie najprostszy i najgłupszy sposób - pozbyć się ale to niczego nie rozwiązuje tylko to pogłębia...
Nie popieram tego co sprawca zrobił ale faktem jest że bardzo dużo psów biega na wsiach luzem i to wcale nie bezpanskie tylko maja właścicieli którzy je wypuszczają i niejednokrotnie psy takie atakują ludzi rowerzystów itd dopiero jak któryś gospodarz będzie musiał zapłacić to się obudzi
Znam te psy!!!! Były łagodne, domowe i spokojne. Oba były młode. Ganiały się jak to młode psy i na ich nieszczęście trafiły na tych pseldo myśliwych,którzy muszą ponieść karę za to co zrobili. Strzelali do nich w stronę zabudowań i drogi!!!! Jeździ tą drogą dużo rowerzystów z dziećmi!!!!!! Szok.!!!!
Ale pies nie ma napisane na czole jestem łagodny pies i pewnie psa nie można winić tylko karać właścicieli psów że puszczają je poza ogrodzenie bez nadzoru i głupie tłumaczenia niektórych właścicieli że proszę się nie bać on nie gryzie ma zeby więc ugrysc może a nikt nie chce być tym pierwszym
Właśnie wczoraj na moim zamkniętym osiedlu bokser dotkliwie pogryzł 26 letnią dziewczynę.Właścicielka uciekła i nie otwiera drzwi a poszkodowana juz dostaje zastrzyki,bo brak książeczki szczepień. To już kolejna ofiara tego pieska.
art.6 ust.1 pkt.5 Zabrania się zabijania zwierząt, z wyjątkiem: 1) 2) 3) 4) 5) usuwania osobników BEZPOŚREDNIO zagrażających ludziom lub zwierzęrltom, JEŻELI NIE JEST MOŻLIWY INNY SPOSÓB usunięcia zagrożenia art.33 usr.4 W przypadku konieczności bezzwłocznego uśmiercenia, czynność tę dokonuje się przez: 1)podanie środka usypiającego przez lekarza weterynarii 2) zastrzelenie zwierzęcia WOLNO ŻYJĄCEGO(DZIKIEGO)- przez osobę uprawnioną do urzycia broni palnej Ciekawe komu lub czemu BEZPOŚREDNIO a nie tylko hipotetycznie te WOLNOŻYJĄCE(DZIKIE) psy zagrażały... Może najpierw należało powiadomić odpowiednie służby? Ale to przecież tyle zachodu... A może "myśliwy" chciał sobie postrzelać, a zwierzyna łowna nie chciała współpracować...
Dobrze, nauczą się wieśniaki, że psy trzyma się na zamkniętym podwórku a nie puszcza luzem.
Nikt normalny nie strzela do psów ... Wystarczył jeden wystrzał w górę psy by się spłoszyły nic nie upolował to wyżł się na psach. W dodatku nie powinno strzelać się tak blisko zabudowań. Współczuję właścicielom
dobra robota chowa sie duzego pas ale zrec mu sie nie daje niech poluje na zajace sarny.Powinien zaplacic kolegium za nietrzymanie psow na uwiezi i bez kagancow.Panie prokuratorze od tego bym zaczal
Albo ci co strzelali /lub ten co strzelał/ są idiotami albo się napruli i pomylili psy z dzikami, sarnami? Nie wierzę, aby normalny człowiek strzelałby do psa. Koła łowieckie przyjmują w swoje kręgi psychopatów, a potem się dziwią, że społeczeństwo się buntuje przeciwko nim. Mało to razy myśliwy pomylił człowieka ze zwierzęciem? Współczuję właścicielom. Poza tym osoba, która ma prawo do używania broni, powinna przy tym używać jeszcze mózgu. To, że się ma do czegoś prawo, nie znaczy, że trzeba to zrobić. Niektórym panom z piórkiem w d...pie pod deklami się poprzewracało
Pies ma być pod kontrolą właściciela, bo może zabić dziecko, spowodować wypadek i inne złe sytuacje. Natomiast zastrzelenie (!!) przez niewiadomo kogo, niewiadomo z jakiej broni, niewiadomo z jakiego powodu, to jest przestępstwo. Pilnujcie swoich psów i KOTÓW(!!! bo koty mordują ptaki, jaszczurki itd.). Ludzie, miejcie trochę odpowiedzialności za stworzenia, które hodujecie!!! Bądźcie ludźmi!!!
Ptaki i jaszczurki mordują owady oraz ślimaki, ryby, plankton. Plankton nieroślinny też morduje. Miejcie odpowiedzialność za plankton!!! Bądźcie ludźmi!!!
Do przedmówcy: nie bądźmy idiotami jak tenże
panie mysliwy problem w długoborzu jest, przyjezdzaj pan
Miału obroże, czy na pewno, kto to stwierdził i jak udowodnił, do kukurydzy mogły same dowlec się. Właściciel zawsze mówi, że piesek spokojny.
Was dwóch powyżej to chyba ostatnie szare komórki dawno opuściły... Wcale im się nie dziwie. Oby takich jak was kiedyś pomylili z dzikiem, a świat byłby lepszy ;)
Czytając wypowiedzi tych rolnikòw usprawiedliwiających proceder wypuszczania psòw poza posesję docbodzę do wniosku,że zamiast psòw to gumofilce powinny oberwaćf śrutem po doopskach,to może w końcu mòzg by zatrybił.
Nie mie może [komentarz usunięto] strzelać do psów powinien je zgłosić gminie do odlowienia
Czasem jak takie psy luzem biegają po za terenem swej posesji na której mieszkają nie da się przejść wracając do domu z pracy bo ustania i warcza i z zębami skaczą.
[komentarz usunięto] trzyma psa cały dzień na 4 m2 w obsranej klatce bez wody i jedzenia wieczorem wypuszcza pieska niech se radzi w terenie później szuka ustaw i paragrafów wielki pan radny -bezradny ( by opiekowac sie pseudo pupilem i przyjacielem rodziny...)zna swe prawa.....zapewne pieska karmi wypuszcza na spacery i stworzył mu godne warunki życia (wg. ustawy) tylko teraz winnych szuka....A na co dzień prze wieś nie da się przejść bo niewiadomo czy piesek zaatakuje przechodnia sarne czy zajaca.....zamiast powiastke napisać na siebie żeby ktoś się takim miłośnikiem zwierząt zajął to pisze by policja zajęcie miała.....zapewne kaganiec i smycz to na co dzień posiadane i używane akcesoria ....
No ale przecież na wsiach są sołtysi którzy zapewne słuchają mieszkańców i na co dzień współpracują z wujtami i problemu walesajacych się psów nie powinno być....tylko jak już dojdzie do nieszczęścia to pojawia się problem.....A wtedy to już pierwszy lepszy ale winny tylko żeby każdy brał odpowiedzialność od samego początku czy jako właściciel pieska czy gospodarz terenu to pewnie tego typu problemów by niebylo....
Dojechać [wulgaryzm usunięto].dlaczego tego nie zgłosił.pala pewnie nachlany był
[wulgaryzm usunięto] co strzelałas razem z hejterami !!!!
A czemu nie przypuszczacie że pies może uciekł z posesji..? A pies został znaleziony o 21:00 już nie żywy czytajcie ze zrozumieniem, strzelił i zdjął obroże to jest ok ..? Ludzie to rakarze bez serca !!!
Nauczcie się [wulgaryzm usunięto] trzymać psy na podwórkach na uwięzi a nie wypuszczać luzem poza posesję. Cywilizacja jeszcze na wioski nie dotarła? W internecie mnóstwo zdjęć jak puszczone luzem psy z gospodarstw zagryzają młode koźlęta saren, zające i inną zwierzynę drobną a nawet i potomstwo większych zwierząt. Policja powinna zająć się tym problemem i posprawdzać wieczorem, wiejskie tereny i wałęsające się psy.
[wulgaryzm usunięto] pilnujcie swoich psów ..Trzymajcie je na posesjach.. Jeśli spotkam wałęsającego się psa na polu wieczorem i atakującego zwierzęta napewno go odstrzelę ....Nie może tak być ze gospodarz na noc wypuszcza psa z posesji...Który stwarza zagrożenie zwierzętom czy ludziom ...
Nazywanie rolników gumofilcami iwiesniakami żeby nie oni to byście pseudo mieszczuchy z głodu umarli na pewno co drugi z was ma korzenie wiejskie jak wam przeszkadzają psy na wsi to Po co jeździ ie rowerami do tych gumofilcow jeździeckie po Zambrowie tam samo inteligencja która wprowadziła się z wsi do miasta i udaje mieszczuchy a jak deszcz popada to zaklada gumofilce
Znam kilku myśliwych, są to różni ludzie, czasami jednak wydaje mi się, że podejście niektórych z nich do zabijania sprawia, że nie powinni posiadać broni. Jeśli zwierzęta te zastrzelił myśliwy powinien otrzymać najwyższy wymiar kary jaki jest przewidziany za to przestępstwo.
W tamtym roku jechałam rowerem właśnie przez laskowiec kolonię z jednego z podwórek wyskoczyły 3 psy może niezbyt duże,ale za to bardzo agresywne,gdy poczułam że ząbki jednego z nich na swojej kostce,a byłam w klapkach bo lato,musiałam zeskoczyć z roweru i zastawiać się nim ,drugą ręką zbierałam obuwie które mi pospadało,kątem oka dostrzegłam,że z za winkla obserwuje tą całą akcje GUMOFILC ze swoją małżonką i mają ubaw po pachy.I tu nie chodzi o żadne korzenie,ale o przestrzeganie prawa.
W czasach gdy każdy posiada telefon komórkowy po takiej psiej napaści należało zrobić z niego użytek i zawezwać policję a przede wszystkim karetkę pogotowia na tę pogryzioną kostkę . PS. Kobieto gdybyś miała GUMOFILCE zamiast klapek nie groźne by ci były psie kły.
Niech się GUMOFILC cieszy żę ja nie zawezwałam swojego tatusia,bo by mu z facjaty jesień średniowiecza zrobił,ty jak masz ochotę to załóż gumofilce połóż się do łożka,chociaż pewnie to z ciebie normalka i wezwij karetkę,zawiozą ciebie tam gdzie trzeba.
Pomijając złośliwości przyznam, że wyrok skierowany byłby w odpowiednim kierunku - na nieodpowiedzialnego gospodarza, gospodyni też mogłoby się troszkę oberwać.
Samo internetowi bohaterzy anonimowo i obrażanie wsi gdzie każdy marzy mieszkać ale za 500+ nie stać
trzymaj swoje zwierzaki na podwórku i nikt cię nie będzie obrażał,akurat o mieszkaniu na wsi nie marzę,gnojówą capi,ze,nie można oddychać,to już nie ta wieś o której można marzyć,a bambry 500 plus nie pobierają,oddają do karitasu.
pole rolnika i może na nie psy wypuszczać myśliwy był tam nielegalnie