
Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku ostrzega przed fałszywymi SMS-ami z informacją o zadłużeniu na indywidualnym rachunku podatkowym.
Twój indywidualny rachunek podatkowy wykazuje obciazenie w kwocie 6.18 PLN. Prosimy splacic zadluzenie, aby uniknac egzekucji. https: //oplata-zaleglosci.eu/2
Tak wygląda przykładowy fałszywy SMS [pisownia oryginalna], jaki rzekomo wysłany został przez organy skarbowe.
Jak informuje rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku Radosław Hancewicz, Krajowa Administracja skarbowa nie jest nadawcą tego typu wiadomości. KAS ostrzega, że takie smsy są fałszywe i zawierają link, który może być niebezpieczny.
Otwieranie linków zamieszczonych w takich wiadomościach oraz wysyłanie odpowiedzi do nadawcy może spowodować przekazanie danych nieuprawnionym osobom.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sąd Rejonowy w Gdyni wydał w poniedziałek wyrok w sprawie strzelaniny w siedzibie spółki Thomson Reuters w Gdyni, do której doszło w 2017 roku. Sprawca strzelaniny, obywatel Białorusi Stsiapan S. został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Początkowo Białorusinowi zarzucano usiłowanie zabójstwa, czyn za który grozi nawet dożywocie. Później zmieniono zarzut na narażenie interweniującego ochroniarza na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężki uszczerbek na zdrowiu, za co grozi do 3 lat więzienia. Prokuratura chciała wyroku bezwzględnego pozbawienia wolności dla Stsiapana S., obrona żądała natomiast uniewinnienia. Wyrok nie jest prawomocny. Do strzelaniny w budynku Thomson Reuters w Gdyni doszło w listopadzie 2017 roku. Zatrudniony tam Stsiapan S., zajmujący się także strzelectwem sportowym, przyniósł do pracy pistolet Glock. Wzbudziło to podejrzenia ochroniarza budynku. Ochroniarz wziął futerał z bronią do ręki, ale na polecenie Białorusina odłożył go. Wówczas Stsiapan S. chwycił za broń. „Oskarżony wyjął pistolet glock, wycelował w pokrzywdzonego i powiedział do niego: na kolana, zabiję cię” – cytuje słowa sędziego Sądu Rejonowego w Gdyni Grzegorza Kubanka radio RMF FM. Między mężczyznami doszło do szarpaniny, w trakcie której Stsiapan S. strzelił niecelnie dwa razy. Nikomu nic się nie stało. Po chwili ochroniarzowi udało się odebrać mu broń i rozładować magazynek. Białorusin tłumaczył się w sądzie, że bronił się przed zaborem mienia, lecz sąd nie przychylił się do jego stanowiska. Jak pisaliśmy, według relacji jednego ze świadków 30-letni Stsiapan S. zajmował się w Thomson Reuters wprowadzaniem do bazy raportów. Miał być „zamknięty w sobie”. – Nawet nie odpowiadał nam cześć, nie miał w pracy kolegów” – powiedziała Radiu Gdańsk osoba, która z nim pracowała.
Coraz głupszy ten Zambrow org
Nie trzeba szukać w Gdyni .Tu w Zambrowie jeszcze lepiej się dzieje