
26-letni mężczyzna wszedł do Narwi i zaczął się topić. Niestety, pomimo reanimacji jego życia nie udało się uratować. Podobny los spotkał wczoraj 40-latka w jeziorze Serwy.
Zgłoszenie do dyżurnego policji wpłynęło dzisiaj ok. godziny 14:00. W miejscowości Grądy-Woniecko, w gminie Rutki, 26-letni mężczyzna wszedł do Narwi i zaczął się topić. Niestety, pomimo reanimacji jego życia nie udało się uratować.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło również wczoraj, 15 sierpnia we wsi Dalny Las, niedaleko Augustowa. 40-letni mężczyzna wszedł do jeziora Serwy, odpłynął od brzegu i zaczął się topić. Pomimo podjętej reanimacji 40-latek zmarł.
Jak radzi Wydział Prewencji Społecznej KG PSP, planując wypoczynek nad wodą wybierajmy strzeżone kąpieliska, gdzie nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. Przed wejściem do wody starajmy się stopniowo schładzać, aby uniknąć wstrząsu termicznego. Nie pływajmy również bezpośrednio po posiłku, zimna woda może doprowadzić do bolesnego skurczu żołądka. Podczas pływania na dłuższym dystansie warto wyposażyć się w bojkę asekuracyjną. Przecenianie własnych umiejętności jest jedną z najczęstszych przyczyn utonięć.
Bardzo lekkomyślne jest pływanie w miejscach, gdzie kąpiel jest zakazana lub nie znamy głębokości, siły nurtu oraz ukształtowania dna. Skoki na tzw. „główkę” mogą skończyć śmiercią lub kalectwem. Dobrze jest znać oznaczenia obowiązujące na kąpielisku:
Podczas pływania kajakiem, łódką czy żaglówką, zawsze pamiętaj o założeniu kamizelki ratunkowej dopasowanej do wagi i wzrostu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.