Udany odpoczynek „Leśnych Skrzatów” w górach

Zwiedzanie zamków, muzeów, kopalni złota, najstarszej ruchomej szopki w Europie, przechadzki po Górach Stołowych oraz ognisko i wspólne zabawy. To tylko niektóre atrakcje, w jakich brały udział zuchy z 4ZGZ „Leśne Skrzaty” uczestnicząc w dziesięciodniowym obozie wycieczkowym po Kotlinie Kłodzkiej i Górach Sowich.

19 lipca zuchy z 4 ZGZ ,,Leśne Skrzaty”, działającej przy Szkole Podstawowej Nr 4 w Zambrowie oraz osoby niezrzeszone wyjechały na obóz wycieczkowy po Kotlinie Kłodzkiej i Górach Sowich. Jego organizatorem było Stowarzyszenie Przyjaciół Harcerstwa Łomżyńskiego.

Młodzi harcerze zwiedzanie zaczęli od Zamku Książ w Wałbrzychu. Poznali piękno tej budowli i jej otoczenia. Obejrzeli również różne gatunki roślinne zebrane w Palmiarni należącej do zamku.

Następnego dnia obozowicze rozpoczęli zwiedzanie od zamku Grodno, a później ruszyli zdobyć Wielką Sowę. Podziwiali tam piękne krajobrazy z wieży widokowej. Po południu dzieci wraz z opiekunami dotarły do ostatecznego miejsca zakwaterowania - ośrodka ,, Czarodziejskie Wzgórze” w Lewinie Kłodzkim. To miejsce bajkowe, pełne atrakcji, z boiskami do piłki nożnej, piłki plażowej oraz przepięknymi terenami zielonymi.

W sobotnie przedpołudnie, 21 lipca uczestnicy wyjazdu zdobyli najwyższy szczyt Gór Stołowych – Szczeliniec. Miejsce, które zaskakuje rzeźbą terenu i niespotykanymi szczelinami, miejsce fascynujące i dostarczające wielu wrażeń.

- „Niedziela, jak to zwykle na obozie, po śniadanku Msza Święta w urokliwym, stylowym kościółku przy brzmieniu starych organów. Potem troszkę odpoczynku i wspólnej zabawy. Popołudnia wypełnione był zajęciami artystycznymi: malowanie toreb i plecaków według własnego pomysłu, plecenie koszyczków z papierowej wikliny lub malowanie słoiczków. Wieczorne ogniska to czas śpiewania piosenek harcerskich, prezentowania przez uczestników legend, opowieści z Gór Stołowych i Sowich. Inwencja twórcza niektórych była do pozazdroszczenia.” - relacjonuje phm. Elżbieta Glińska.

W poniedziałkowy poranek wszyscy wyruszyli do Adrspach w Czechach, aby zwiedzić Skalne Miasto. Harcerze zobaczyli tam wiele osobliwości przyrody nieożywionej. Atrakcją było przepłynięcie jeziorka w towarzystwie czeskiego przewodnika.

W kolejnych dniach obozowicze zwiedzili Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju, gdzie samodzielnie robili papier czerpany. Spacerowali też po Błędnych Skałach, gdzie nie zawsze łatwo było przecisnąć się przez szczeliny skalne. Ponadto mogli poczuć się jak na planie filmowym, ponieważ kręcono tam ,,Opowieści z Narnii”. W Czermnej – dzielnicy Kudowy–Zdrój - dużą atrakcją była wizyta w Kaplicy Czaszek.

- „Wstąpiliśmy również do Złotego Stoku, gdzie zwiedziliśmy Kopalnię Złota w towarzystwie kopalnianych gnomów, które uatrakcyjniały nam pobyt w podziemiach. W Średniowiecznej Osadzie Górniczej podziwialiśmy wynalazki, które działały za pomocą ludzkich mięśni. W tej też osadzie szukaliśmy złota. Kolejnym etapem była Twierdza Kłodzka, a potem spacer po miasteczku uzdrowiskowym Kudowa Zdrój. W Wambierzycach – Dolnośląskiej Jerozolimie, oglądaliśmy najstarszą ruchomą szopkę w Europie z ponad 800 figurkami, z czego 300 było ruchomych. Udaliśmy się również do Bazyliki Matki Bożej Wambierzyckiej, która w tym roku obchodzi 800 lat istnienia.” - informuje Elżbieta Glińska.

Nie był to jednak koniec atrakcji. W czwartkowe przedpołudnie dzieci zwiedziły Muzeum Zabawek, a po południu dla ochłody udały się na basen w Kudowie Zdrój, gdzie miały możliwość korzystania z rwącej rzeki, zjeżdżalni i innych wodnych atrakcji.

Ostatniego dnia było wielkie pakowanie, wspólne zabawy, zbieranie pamiątkowych podpisów i wymiana adresów. Wieczorne ognisko było czasem wspomnień z dziesięciodniowego pobytu. W sobotnie popołudnie wszyscy cali i zdrowi wrócili w stęsknione ramiona rodziców.

Za pośrednictwem naszego portalu opiekunowie zuchów z 4 ZGZ ,,Leśne Skrzaty” kierują podziękowania do osób, które wsparły wyprawę: Burmistrza Miasta Zambrów Kazimierza Dąbrowskiego, Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Zambrowie Zenony Zalewskiej oraz przyjaciela szkoły (Lidl Polska) Bogumiła Dybowskiego.