Trzecie miejsce „eLO Konarski Zambrów” w biegu charytatywnym

Kilkaset osób stanęło na starcie 5. PKO Biegu Charytatywnego w Białymstoku. To dzięki nim finansowe wsparcie otrzymają dzieci z placówek opiekuńczo–wychowawczych. Zadanie zawodników – przebiec jak najwięcej okrążeń stadionu lekkoatletycznego. Dopingowani przez wybitego pływaka i olimpijczyka Pawła Korzeniowskiego, zawodnicy przebiegli 2900 okrążeń. Wśród nich była drużyna z I LO w Zambrowie, która wśród ekip mieszanych zajęła III miejsce.

W Białymstoku i 11 innych miastach Polski w połowie września odbyła się 5. edycja PKO Biegu Charytatywnego. W stolicy województwa podlaskiego pobiegło 80 drużyn. Łącznie pokonali oni 2900 okrążeń! Wśród uczestników był wybitny pływak, mistrz i dwukrotny wicemistrz świata, wielokrotny mistrz Europy i czterokrotny olimpijczyk Paweł Korzeniowski.

W imprezie świetnie zaprezentowała się ekipa o nazwie „eLO Konarski Zambrów”, która w kategorii mieszanej zajęła wysokie III miejsce, a w ogólnej klasyfikacji uplasowała się na 10. miejscu. Drużynę reprezentowali: Monika Androsiuk, Joanna Przychodzeń, Tomasz Ignaczuk, Michał Szymczuk i Krystian Śledziewski.

Nasze miasto w 5. PKO Biegu Charytatywnym w Białymstoku reprezentowały także dwie inne drużyny: „GRUPA FAT KILERA ZAMBRÓW” (Sylwia Kil, Urszula Grodzka, Tomasz Kil, Radosław Zaręba i Robert Modzelewski) – 18. miejsce wśród ekip mieszanych i 30. miejsce w generalce oraz „Zambrowiaki” (Jowita Baczewska, Anna Zielińska, Aneta Ogrodnik, Paweł Baczewski i Mariusz Pisiński) – 36. miejsce wśród ekip mieszanych i 50. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Zawodnikom, którzy stawili się tego dnia na starcie, towarzyszył nie tylko duch sportowej rywalizacji, ale przede wszystkim chęć pomocy potrzebującym dzieciom. W tym roku środki zebrane podczas biegu zostaną przeznaczone na wsparcie edukacji pozaszkolnej dzieci z placówek opiekuńczo-wychowawczych. Nowością tej edycji był piknik rodzinny, który odbył się zaraz po zakończeniu biegu w specjalnych miasteczkach. Podczas pikniku uczestnicy mogli się zrelaksować, zjeść przygotowane przez organizatorów przekąski. Było również mnóstwo gier i zabaw dla dzieci i dorosłych.