Tragedia podczas spływu kajakowego

Tragiczny finał spływu kajakowego na Pisie. Dwóch mężczyzn, prawdopodobnie mieszkańców powiatu zambrowskiego, nie żyje.

W sobotę, 18 lipca około godziny 13.00 podczas spływu kajakowego na rzece Pisa, niedaleko miasta Pisz, wywrócił się kajak. Świadkowie zdarzenia twierdzili, że kajakiem płynęło dwóch mężczyzn i obaj wpadli do wody. Jednak jak informuje Iwona Kowalczyk, oficer prasowy Policji w Piszu, pracujący na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że mężczyźni brali udział w spływie kajakowym lecz płynęli oddzielnie. Policja ustaliła, że na skutek wywrócenia kajaka do wody wpadł 38-letni mężczyzna. Jego kolega płynący drugim kajakiem, 37-letni mężczyzna, widząc to bez wahania wskoczył do wody, by ratować kolegę. Niestety żywioł okazał się silniejszy. Obaj mężczyźni nie wypłynęli na powierzchnię.

Na miejsce zdarzenia wezwana została policja, WOPR i straż. Około godziny 15.00 strażacy wyłowili pierwszego z mężczyzn. Mimo natychmiast rozpoczętej akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować. Godzinę później strażacy wyłowili drugiego kajakarza, również w tym przypadku akcja reanimacyjna zakończyła się niepowodzeniem.

Na miejscu, pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci. Prowadzone śledztwo ma wyjaśnić co było przyczyną tego zdarzenia.

Jak udało nam się dowiedzieć, spływ miał charakter wycieczki rodzinnej. Brała w nim udział czwórka dzieci i ośmioro dorosłych. Policja z Pisza poinformowała, że wszyscy byli mieszkańcami Zambrowa i okolic.