Symulator zderzeń w Zambrowie

„Gwałtowne hamowanie, pisk opon, szczęk gniecionej blachy. Kierowca, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa wybija głową szybę i wypada z pojazdu. Ginie na miejscu.” – taki tragiczny scenariusz życie napisało już nie raz. Potwierdzają to policjanci i strażacy, którzy jeżdżą na akcje ratunkowe i usuwają skutki wypadków. W tej samej sytuacji, gdyby kierowca miał zapięte pasy – w wielu przypadkach skończyłoby się tylko na gwałtownym szarpnięciu. Dlatego o potrzebie zapinania pasów przypominali wczoraj kierowcom zambrowscy i białostoccy policjanci.

Wczoraj, 5 lipca, w ramach akcji „Bezpieczne wakacje”, do Zambrowa przywieziony został symulator, na którym można było stwierdzić zasadność zapinania pasów. Akcję zorganizowali i przeprowadzili policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, Komendy Powiatowej w Zambrowie i pracownicy Instytutu Transportu Samochodowego. Symulator zainstalowano na parkingu przy sklepie LIDL w Zambrowie.

Tego dnia wyjątkowo kierowcy, którzy jechali bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, nie byli karani mandatami. Zamiast tego funkcjonariusze zapraszali takich kierowców do udziału w teście na specjalnym urządzeniu symulującym nagłe zatrzymanie pojazdu.

- „Celem akcji jest uświadomienie kierowcom jak ważne jest zapinanie pasów bezpieczeństwa” - powiedział nam oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie mł. asp. Kamil Kowalczyk.

Symulator jest równią pochyłą, po której stacza się platforma z fotelem samochodowym i pasem bezpieczeństwa. W momencie zderzenia nabiera prędkości zaledwie 6-8 km/h, co odpowiada zderzeniu czołowemu auta osobowego z nieruchomą, nieodkształcalną przeszkodą z prędkością 12-14 km/h. Osoba poddająca się próbie odczuwała mocne, ale niegroźne szarpnięcie i zadziałanie pasów bezpieczeństwa. W ten sposób kierowcy mogli się przekonać, jak cenne jest przypięcie się pasami w razie zderzenia. Warto pamiętać, że do wypadków często dochodzi zazwyczaj przy dużo większych prędkościach, gdzie przeciążenia są znacznie mocniejsze. Na przykład przy uderzeniu z prędkością ok. 50 km/h masa uderzeniowa osoby o wadze ok. 70 kg wynosi 3,5 tony!

Bieżące analizy zdarzeń drogowych, do których dochodzi na terenie naszego województwa wskazują, że realny wpływ na ich ciężkość ma tzw. „bezpieczeństwo własne” podróżujących, przejawiające się zapinaniem pasów bezpieczeństwa i stosowaniem fotelików ochronnych dla dzieci.

W 2011 roku na drogach województwa podlaskiego doszło do 816 wypadków drogowych, w których zginęło 152 osoby, a 1006 zostało rannych. W okresie dwunastu miesięcy 2011 roku w trakcie kontroli drogowych podlascy policjanci ruchu drogowego ujawnili ok. 11 tys. kierujących, którzy nie stosowali się do przepisów dotyczących zapinania pasów bezpieczeństwa i przewożenia dzieci w fotelikach ochronnych.

W związku z tym policja przypomina: zawsze zapinaj pasy bezpieczeństwa, nawet gdy jesteś pasażerem siedzącym na tylnym siedzeniu. Dzieci w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu przewoź w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia odpowiadającemu wadze i wzrostowi dziecka.

Polecamy:
:: Tragedia w pierwszym tygodniu wakacji. W gminie Rutki utonął 12-letni chłopiec
:: Rajd 14-latka samochodem skończył się dachowaniem
:: W czasie żniw zadbaj o bezpieczeństwo dzieci
:: (Nie)trzeźwy poranek w Zambrowie
:: Nowy I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Zambrowie
:: Jest kolejny rower i sprawca kradzieży. Policja szuka właściciela
:: Cofając ciągnikiem połamał nogi 27-latkowi
:: Jest złodziej, jest rower. Policja szuka poszkodowanego
:: Dwóch nastolatków ukradło tablety z Domu Dziecka
:: Policja zatrzymała sprawców kradzieży
:: Kronika kryminalna z dn. 15 czerwca