Reklama

Światła w centrum dostosują do obecnego ruchu

14/02/2013 00:00
Po sygnałach od mieszkańców, GDDKiA przygotowuje się do zmiany częstotliwości sygnalizacji świetlnej w centrum miasta. Zanim jednak zmiany zostaną wdrożone może minąć jeszcze pół roku.

Przed wybudowaniem i oddaniem do użytku Obwodnicy Zambrowa i Wiśniewa przez centrum miasta przebiegała droga krajowa nr 8. W ciągu doby ul. Ostrowską i Białostocką przejeżdżało kilkanaście tysięcy pojazdów. Ruch na dwóch największych skrzyżowaniach w centrum (na pl. Sikorskiego i skrzyżowaniu ul. Białostockiej, Piłsudskiego i Sadowej) sterowany jest przez sygnalizację świetlną. Po przeniesieniu w 2012 roku pojazdów na nową obwodnicę Zambrowa, ruch w centrum diametralnie zmalał. Niestety pozostały stare ustawienia sygnalizacji świetlnych, które obecnie sprawnie utrudniają ruch na obu skrzyżowaniach w centrum miasta.

Co prawda oba skrzyżowania wyposażone są w czujniki i oprogramowanie dostosowujące czas zmiany świateł do ilości pojazdów na poszczególnych ulicach, jednak obecne nastawy tzw. „priorytetów” dla byłej drogi krajowej nr 8, mimo wszystko powodują zbyt długi okres oczekiwania przez kierowców wyjeżdżających z ul. Sadowej, Piłsudskiego, Kościuszki, czy Łomżyńskiej, na zielone światło. Poza zbyt długim okresem oczekiwania na „zielone”, problemem jest też zbyt krótki czas emisji tych świateł przy wyjeździe z ulic podporządkowanych. Jednocześnie wyraźnie widać, że „zielone” na ul. Białostockiej i Ostrowskiej świeci się tak długo, że wszystkie pojazdy zdążą przejechać i jeszcze przez jakiś czas, gdy jezdnia jest już pusta.

Problem ten zgłaszali nam wielokrotnie czytelnicy. My zaś, interweniowaliśmy w tej sprawie w GDDKiA. Jak się ostatnio dowiedzieliśmy - problem braku płynności w ruchu w centrum Zambrowa „znany jest urzędnikom z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zambrowie”. Pracownicy zambrowskiego rejonu przystąpili już do procedury zmierzającej do zmiany częstotliwości faz świetlnych. Jadnak, jak informują, nie da się tego zrobić od ręki.

- „Musimy znaleźć firmę, która zajmie się opracowaniem i wdrożeniem nowego programu. To nie jest o tyle proste, że ktoś przyjdzie pozmienia i pójdzie. Muszą być dokonane pomiary ruchu, musi być projekt organizacji ruchu, a dopiero po tym - zmiany naniesione na sygnalizatory. Wszystko może potrwać nawet pół roku.” - powiedział nam kierownik GDDKiA w Zambrowie Marek Rybołowicz.

Jeżeli więc sygnalizacja świetlna ustawiona zostanie optymalnie pod obecne natężenie ruchu, to można spodziewać się, że zielone światło szybciej i na dłużej otrzymają kierowcy z ulic podporządkowanych. Szkoda tylko, że nikt o tym nie pomyślał wcześniej i nie rozpoczął procedury zmiany częstotliwości świateł, jak tylko ruch z centrum został przeniesiony na obwodnicę.

Polecamy:
:: System Gospodarki Odpadami. Kto zyska, a kto straci?
:: Wywiad z bratem Mussoliniego ukryty w lustrze... [foto]
:: Pracując zmniejszyli zadłużenie o 130 tys. zł
:: Problem przy ul. Grunwaldzkiej
:: Parkuj z głową [foto]
:: O włos od tragedii. Z dachu spadł śnieg i zniszczył samochód
:: Spółdzielnia nie zgadza się na wysokie stawki wywozu śmieci
:: Kierowca TIR-a usłyszał wyrok za spowodowanie karambolu w Sędziwujach
:: Problemy (nie) do rozwiązania: Wiśniewo bez autobusów
:: Za nisko nie tylko dla ciężarówek

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do