Reklama

Stop alienacji rodzicielskiej! - ojcowie protestowali przed sądem w Zambrowie [FOTO+VIDEO]

20/08/2024 08:11

Jak stwierdzili ojcowie, to nie protest - to bardziej rozpaczliwe wołanie o pomoc w przywróceniu normalnych kontaktów z dziećmi. Sytuacja dotyczy setek tysięcy dzieci w Polsce.

Przed Sądem Rejonowym w Zambrowie protestowali wczoraj ojcowie. Akcja miała zwrócić uwagę na problem alienacji rodzicielskiej.

- „Ogólnie chodzi nam o sprawy naszych dzieci, o setki tysięcy dzieci w Polsce, które są krzywdzone procederem alienacji rodzicielskiej” – powiedział nam pan Hubert, znany na FB jako Alienowany Tata.

Pan Hubert jest zaangażowany w walkę z alienacją rodzicielską w całej Polsce, organizuje ogólnopolskie strajki i protesty, aby pokazać wszystkim problem odizolowania dzieci od jednego z rodziców po ich rozstaniu. Sam jest ojcem 4-letniego Albercika, z którym - choć bardzo tego pragnie - nie może się zobaczyć od ponad 300 dni, ponieważ - jak twierdzi pan Hubert - matka dziecka utrudnia kontakty z synkiem.

- „Zostałem pomówiony o przemoc prawie rok temu i przez te pomówienia straciłem dom. Moja firma, która przynosiła miliony zysków rocznie została położona. Mam trzy miejsca, gdzie mógłbym mieszkać, a jestem można powiedzieć bezdomny, bo ta kobieta [matka dziecka – przyp. red.] nie pozwala mi nigdzie zamieszkać. (…) Ale najgorsze jest to, że mój synek jest alienowany, jest izolowany ode mnie. Mieliśmy bardzo wielką więź z synkiem, a teraz nie mogę się z nim widywać” – relacjonował pan Hubert.

We wczorajszej akcji udział wziął również pan Łukasz, który stara się o ograniczenie praw rodzicielskich matce swoich dzieci. Według niego dzieci są niedożywione, są zmanipulowane przez matkę, a opieka nad nimi nie jest sprawowana w odpowiedni sposób. Rozprawa ma się odbyć 22 sierpnia w zambrowskim sądzie.

- „W taki sposób chciałem prosić sąd o umożliwienie większych kontaktów z dziećmi. Pisałem już do sądu parę pism, ja i moja mama, żebyśmy odzyskali większe kontakty. Chcemy zabierać je do siebie do domu na przykład na święta, na weekendy. Mieszkam za Augustowem, a matka moich dzieci wywiozła je tutaj, prawie 200 kilometrów dalej. Mam problem z kontaktami z dziećmi, widzę się z nimi raz w miesiącu po około 3 godziny. (…) Moje dzieci są bardzo nerwowe, zaczęły przeklinać” – opowiadał pan Łukasz.

Panowie podkreślali, że ich sytuacje nie są odosobnionymi przypadkami, a tragedie odizolowania od jednego z rodziców dotykają setek tysięcy dzieci w Polsce. Ojcowie oskarżają sądy o nierzetelne działania i stronniczość w kwestii przydzielania opieki nad dzieckiem.

- „Instytucje traktują ojca jako rodzica drugiej kategorii. My wchodząc do sądu, jeżeli nie potrafimy się z kobietą dogadać co do kontaktów z dzieckiem, to wchodząc do sądu dziecko automatycznie zostaje półsierotą. Przyznane kontakty z ojcem to jest kilka godzin w tygodniu, gdzie do tej pory dziecko 24 godziny na dobę miało swojego rodzica, kochało go. (…) Proceder ten dotyka również matek, ale jest w tym duża dysproporcja – 97% do 3%, ale mamy też są dotknięte tym procederem” – zaznaczył pan Hubert.

Protest rodziców przeciw alienacji rodzicielskiej, dyskryminacji ojców w sądach rodzinnych oraz przeciw niszczeniu więzi przez opieszałość i nierzetelne działania wymiaru sprawiedliwości odbył się w maju bieżącego roku przy Kancelarii Rady Ministrów w Warszawie. Kolejna tego typu akcja planowana jest na wrzesień.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Albertuh 2024-08-21 01:15:11

    Dziękujemy bardzo Redakcji za stworzenie i opublikowanie wydarzenia. Szczególnie dla bardzo serdecznej Pani Redaktor. Bardzo Nam Państwo pomogli i dla setek tysięcy niewinnych dzieciaczków. Naprawdę bardzo dziękujemy. Hubert i Łukasz w imieniu Naszych dzieci Albercika, Amelki i Oli.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    nowobon390 2024-08-22 00:55:25

    Współczuję. Traumatycznych doświadczeń oczywiście też, ale tego że trafiliście Panowie ze swoim problemem do apelacji łomżyńskiej - matecznika biznesu rozwodowego, gdzie alienacja nie jest przestępstwem ale środkiem do osiągania korzyści - nawet chyba jeszcze bardziej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do