SP3: Święto Patrona Szkoły

„Umarłych wieczność dotąd trwa,
dokąd pamięcią im się płaci ...”
/W. Szymborska/

25 kwietnia 2006 r. był dla uczniów Szkoły Podstawowej nr 3 im. Janusza Kusocińskiego dniem szczególnym. W szkole odbywała się uroczystość związana z obchodami Święta Patrona, Miesiąca Pamięci Narodowej oraz Dni Olimpijczyka.

Od lat, święto to jest okazją do spotkania z przyjaciółmi szkoły oraz ludźmi sportu, a szczególnie sportowcami, których osiągnięcia doprowadziły na olimpijskie stadiony. W tym roku, po raz kolejny, uroczystość zaszczycił obecnością Zenon Licznerski, srebrny medalista olimpijski z Moskwy, wielokrotny mistrz Polski w biegach sprinterskich. W uroczystości uczestniczyli również przedstawiciele władz miasta, dyrektorzy zambrowskich instytucji oświatowych i szkół wraz z pocztami sztandarowymi oraz przedstawicielami uczniów. Dzięki obecności tak dostojnych gości, uroczystość nabrała szczególnego charakteru.

Dla społeczności uczniowskiej zambrowskiej „Trójki” Święto Patrona jest okazją do wspomnień o Januszu Kusocińskim - wielkim sportowcu, olimpijczyku, bojowniku o wolność Polski. W tym roku uczniowie przygotowali montaż słowno - muzyczny, przypominając uczestnikom uroczystości najważniejsze momenty z życia i kariery sportowej swego Patrona. Poetyckie strofy, przeplatane piosenkami o tematyce sportowej, wprawiły gości i uczniów w nastrój zadumy i refleksji.

W szkole „Kusego”, w tak ważnym dniu, nie mogło zabraknąć sportowej rywalizacji. Po części oficjalnej na szkolnej bieżni, odbyły się memoriały im. Ryszarda Dybowskiego i Jerzego Juchniewicza, w których zmagały się najlepsze biegaczki i najlepsi biegacze spośród uczniów klas IV – VI. Młodzi sportowcy, przy wtórze okrzyków kibiców, walcząc fair play, pobiegli po laury zwycięstwa, które z dumą odbierali z rąk gościa honorowego, znakomitego sprintera.

Uroczystości w Szkole Podstawowej nr 3 była niezwykłą lekcją historii, świadectwem pamięci o Patronie i tych wszystkich, dla których sport stanowił sens życia, a sportowe zmagania udowodniły, że idee olimpijskie są wśród młodzieży nadal żywe.