Reklama

Skazany za gwałty na dzieciach Marcin J. nie przebywa w ośrodku w Czerwonym Borze

17/07/2023 09:08

Pochodzący z Siemianowic Śląskich Marcin J. ps. Cyklop w 2004 roku został skazany na karę więzienia za zgwałcenie siedmiorga dzieci w Katowicach, Tychach, Będzinie, Piekarach Śląskich, Nakle Śląskim i Suchej Beskidzkiej. Po niespełna dwudziestu latach, w maju bieżącego roku wyszedł na wolność. Według doniesień medialnych miał przebywać w ośrodku „Przystanek w Drodze” w Czerwonym Borze (gm. Zambrów).

W ubiegłym tygodniu Dziennik Zachodni opublikował artykuł, z którego wynikało, że gwałciciel dzieci Marcin J. zwany Cyklopem ma przebywać w ośrodku „Przystanek w Drodze” w Czerwonym Borze, należącym do naczelnego kapelana więziennictwa ks. Adama Jabłońskiego.

Pochodzący z Siemianowic Śląskich Marcin J. ps. Cyklop w 2004 roku został skazany na karę więzienia za zgwałcenie siedmiorga dzieci w Katowicach, Tychach, Będzinie, Piekarach Śląskich, Nakle Śląskim i Suchej Beskidzkiej. Po niespełna dwudziestu latach, pod koniec maja bieżącego roku wyszedł na wolność. Mężczyzna pojawił się w rodzinnych stronach i w kolejnych miejscowościach na Śląsku, skąd jest przeganiany przez przestraszonych i zaniepokojonych o swoje dzieci mieszkańców.

Jak udało nam się ustalić, Marcin J. nie przebywa i nie przebywał w ośrodku należącym do ks. Adama. Faktem jest, że ksiądz złożył mężczyźnie propozycję schronienia w swoim domu, ten jednak nigdy jej nie przyjął.

- „Zaproponowałem mu, żeby przyszedł do mnie, bo nie pozwolę, żeby kogoś ludzie poniżali i obrzucali kamieniami. On jest zastraszony jak pies. Ja nie pozwolę, żeby na moich oczach ludzie go kamienowali. Od osądzania jest sąd, policja. (…) Gotów jestem go tu przyjąć ze względu na Pana Boga, a nie, że on mi się podoba czy to, co on zrobił. Od tego jest ksiądz. To jest bycie chrześcijaninem” – powiedział nam ks. Adam Jabłoński.

Marcin J. miał być wypuszczony na wolność 23 maja 2025 r. Wobec skazanego planowano skierowanie do sądu wniosku w myśl ustawy z 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób. Tak miało być w 2025 r., jednak 24 maja 2023 r. do zakładu karnego, gdzie przebywał Cyklop, wpłynął odpis prawomocnego wyroku łącznego, z którego wynikało, że Marcin J. powinien zostać zwolniony natychmiast. Nagła zmiana sytuacji uniemożliwiła przygotowanie wniosku do sądu o potrzebie elektronicznej kontroli więźnia i obowiązkowej dla niego terapii.

W związku ze sprawą Marcina J. Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o zmianach, jakie mają nastąpić niebawem w polskich przepisach. Nowe regulacje, które mają wejść w życie 1 października 2023 r., między innymi podwyższą do 30 lat górną granicę kary łącznej. Będzie też obowiązywała twarda zasada, że orzekając karę łączną, sąd weźmie pod uwagę przede wszystkim cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także cele zapobiegawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do skazanego. Przygotowane są również zmiany w Kodeksie karnym wprowadzające surowsze kary za przestępstwa pedofilskie. Sprawca zgwałcenia dziecka będzie podlegać karze od 5 do 30 lat więzienia albo dożywotniemu pozbawieniu wolności. Obecnie jest to od 3 do 15 lat więzienia.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    razem.baczemokre 2023-07-17 10:56:57

    "...zaszczuty jak pies..." - a co mają powiedzieć te dzieci skrzywdzone, które ten zaszczuty jak pies człowiek gwałcił? Skąd jego eminencja Adaś ma wiedzieć - jak on nigdy dziecka nie wychował. Niech mi ktoś wytłumaczy jak tego typu człowiek żyje przy nas i bez problemu realizuje swoje interesy. Ośrodek obok Czerwonego Boru. Na mapie cała działka odcięta z każdej strony pasem o szerokości 1-2m niestanowiącym działkę należąca do Adasia. Robi się tak aby korespondencja o zamierzeniach i planowanych inwestycjach na działce nie przechodziła do sąsiadów. Adaś odcinał więc swoją działeczkę własną działką i w ten sposób nikt nie ma wglądu do tego co się dzieje na jego teranie. A na terenie budynki jak grzyby po deszczu powstają bez zezwoleń - samowolka budowlana od kilku lat. Kasę dostaje na każdego "wychowanka" swojego ośrodka i jeszcze dodatkowo zarabia na ich pracy. Średnio - od kilku do kilkunastu milionów obrotu lub zysku rocznie. W 2016 w lipcu miał 2,0 miliony zysku bo nam się chwalił. Adaś to główny (bardzo mocno wspomaga go leśniczy zamieszkujący Wygodę ale kiedyś mieszkający w leśniczówce w Baczach Mokrych) lobbysta wybudowania w Czerwonym Borze spalarni odpadów biomedycznych i niebezpiecznych oraz wybudowania obok Czerwonego Boru kompostowni biomasy pozyskiwanej z oczyszczalni ścieków z całego kraju. Jaki interes widzi ksiądz w takich inwestycjach - to zagadka. Jego starania o to oby w środku niczego (las) wybudować takie zakłady są ogromne. Drugi Rydzyk ale bardziej niebezpieczny.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • urodzony_zambrowiak 2023-07-17 13:28:42

    Gonić go tam i już. Niech sobie z tym zboczeńcem zamieszka w Holandii i razem dziecko wychowa.

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do