Reklama

Rok po oddaniu obwodnicy Zambrowa

08/10/2013 00:00
Mieszkańcy skarżą się na Obwodnicę Zambrowa i Wiśniewa. Wskazują niedociągnięcia i błędy.

Wypadek, który miał miejsce na początku września w rejonie wjazdu na Obwodnicę Zambrowa i Wiśniewa od strony Białegostoku, zdaniem mieszkańców pokazał słabe strony oddanej do użytku rok temu trasy szybkiego ruchu okalającej Zambrów i Wiśniewo. Mieszkańcy wytykają błędy, tym samym prosząc nas o interwencję.

Pierwszy problem dotyczy dróg serwisowych wykonanych jako drogi gruntowe. Mieszkańcy informują, że droga serwisowa odchodząca od głównej nitki obwodnicy przed Wiśniewem nie jest w najlepszym stanie technicznym i już wymaga remontu. Czytelnicy zastanawiają się dlaczego drogi serwisowe nie zostały utwardzone w trwalszy sposób.

Kolejny problem, na który GDDKiA zdaniem mieszkańców powinna zwrócić uwagę, to słabe oznakowanie dróg w rejonie węzła Wiśniewo (w miejscowości). Mieszkańcy Zambrowa i okolic nie mają problemu z odnalezieniem się w tych rejonach, jednak kierowcy przejezdni wręcz przeciwnie. Taka sytuacja dała się zauważyć po wspomnianym zdarzeniu drogowym. 5 września wjazd na Obwodnicę od strony Białegostoku został zablokowany. Kierowcy samochodów osobowych i ciągników siodłowych, nie chcąc stać w korkach, skręcali na drogę serwisową przed Wiśniewem, a następnie zamiast wjechać na obwodnicę przez Wiśniewo skręcali na drogę powiatową w kierunku miejscowości Cieciorki.

Kolejny problem to pozostawione w centrum Zambrowa skrzyżowania ul. Białostockiej, Sadowej i Piłsudskiego, na którym ruchem kieruje sygnalizacja świetlna. Obecnie sterowniki sygnalizacji nadal dostosowane są do stanu sprzed okresu oddania do użytku Obwodnicy Zambrowa i Wiśniewa. Mieszkańcy pytają o powody opieszałości w przeprowadzeniu tych prac.

Niepokój wielu czytelników budzi również stan nasypów, na których poprowadzone są drogi. Po bardzo obfitych opadach deszczu, jakie obserwowaliśmy w minionym roku w okolicach Zambrowa, wiele nasypów jest podmytych przez wodę. Dotyczy to zarówno dróg zbierająco-rozprowadzających (np. w okolicy Wiśniewa - zjazd z obwodnicy w kierunku miejscowości Cieciorki), jaki i głównej obwodnicy (np. w okolicach ul. Łomżyńskiej widać powymywane przez wodę nasypy). Mieszkańcy zwracają uwagę, że może to powodować zapadanie się nawierzchni jezdni.

Wszystkie ww. sprawy zgłaszaliśmy do białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Cały czas czekamy na odpowiedź. Gdy tylko otrzymamy stanowisko w tej sprawie, zapoznamy z nim czytelników.

Polecamy:
:: Przez niemal 2 godziny zablokowana była obwodnica Zambrowa
:: Umacniają brzegi Jabłonki
:: Radny Kaźmierczak "bierze się" za znaki drogowe
:: Opóźnienia na ulicy Papieża Jana Pawła II
:: Ciepłownia ogrzeje kościół Św. Józefa
:: Zambrów się wyludnia i starzeje
:: Czy zdążą z trybuną na czas?
:: Za 4 lata(?) kolejne odcinki dwupasmówki z Zambrowa do Białegostoku

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do