Pożar ciężarówki na krajowej „ósemce”

Dzięki szybkiej reakcji kierowcy i skutecznej akcji gaśniczej zambrowskich strażaków uratowano większość towaru oraz naczepę i ciągnik siodłowy.

W dniu dzisiejszym, około godziny 13.00 kierowca litewskiego ciągnika siodłowego, jadąc drogą krajową nr 8 relacji Białystok – Zambrów, zauważył w lusterku kłęby dymu wydostające się spod plandeki naczepy. Miało to miejsce w okolicach miejscowości Podłatki. Kierowca wiedząc, że przewozi łatwopalny materiał (naczepa wyładowana była kilkudziesięcioma belami bawełny) zatrzymał się w pierwszej zauważonej zatoczce, aby pęd powietrza nie podsycał ognia. Natychmiast wezwał straż pożarną.

Na przyjazd straży nie musiał długo czekać. Już po kilku minutach na miejscu były wozy ratowniczo-gaśnicze Jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Zambrowie oraz strażacy z Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Wiśniewie. Strażacy rozcięli plandekę naczepy i mocno tlące się bele bawełny gasili wodą. W tym czasie ruch na krajowej ósemce pomiędzy obwodnicą Zambrowa, a Jeżewem odbywał się wahadłowo. Zaczęły się tworzyć korki.

W związku z tym, aby nie utrudniać ruchu, jak tylko zagrożenie zostało na tyle zminimalizowane, że ciężarówka mogła przejechać kilka kilometrów, zdecydowano, że dalsza część akcji gaśniczej przeprowadzona będzie na dawnym przebiegu drogi krajowej nr 8, przed wjazdem do miasta. Ciężarówka z tlącym się ładunkiem, pod nadzorem straży przejechała na wyznaczoną przez straż prywatną posesję przy ul. Białostockiej, gdzie za zgodą właściciela strażacy otworzyli borty naczepy i wyciągnęli na ziemię cztery nadpalone, nadal tlące się bele bawełny. Tam je ugaszono.

Dzięki trzeźwej reakcji kierowcy i szybkim działaniom straży nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia na cały ładunek i pojazd. Pozostała część towaru, po sporządzeniu dokumentacji na potrzeby urzędu celnego, wyruszy jeszcze dziś w dalszą drogę do Francji.

Litweski kierowca, który w firmie tej pracuje już wiele lat, powiedział nam, że do pożaru doszło najprawdopodobniej na skutek tarcia bel bawełny o drewniane borty naczepy ciągnika siodłowego.

Polecamy:
:: Policjanci z Zambrowa uratowali dwie osoby przed zamarznięciem
:: Poranek na drogach „trzeźwy”. Weekend już nie
:: Bądźmy czujni - oszuści grasują
:: Potrącenie rowerzysty
:: Dwa wypadki na ul. Białostockiej
:: Zima nie odpuszcza
:: Wypadek przy kościele Św. Józefa
:: Kronika kryminalna z dn. 11 lutego
:: Strażacy podsumowali 2012 rok
:: Chcą sztandaru na 115-lecie OSP w Zambrowie
:: Strażacy ze Starego Laskowca podsumowali miniony rok
:: Pożar domu jednorodzinnego. 4-osobowa rodzina straciła dach nad głową