
Po 80 latach od swojej śmierci znalazł godny pochówek na cmentarzu w Zambrowie. Mowa o żołnierzu poległym w wojnie obronnej w miejscowości Śledzie, którego szczątki ekshumowano w czerwcu tego roku. Pożegnano go tak, jak na to zasłużył - godnie, z pocztami sztandarowymi, ceremoniałem wojskowym oraz przy udziale władz samorządowych.
Dziś w Zambrowie odbył się uroczysty pogrzeb nieznanego żołnierza poległego w wojnie obronnej w 1939 roku w miejscowości Śledzie. Jego organizatorem był samorząd Gminy Zambrów.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Zambrowie, gdzie przy ołtarzu w asyście żołnierzy została ustawiona trumna przykryta polską flagą. Na uroczystość przybyli: synowie poległego oficera kpt. Władysława Dąbrowskiego - panowie Jerzy i Tadeusz Dąbrowscy, kombatanci, przedstawiciele władz szczebla krajowego, przedstawiciele władz samorządowych z województwa, powiatu, miasta i okolicznych gmin, poczty sztandarowe, przedstawiciele placówek oświatowych, służb mundurowych oraz stowarzyszeń i związków.
- „Dzisiaj spłacamy mu dług wdzięczności i godnego pochowania jego ludzkich szczątków i złożenia do wspólnego grobu wojskowego, aby tam mógł czekać na swoje zmartwychwstanie. Gdy patrzymy znów na tę urnę i piękną oprawę ceremonii liturgii pogrzebowej nieznanego żołnierza, to musiało upłynąć tyle czasu. Ale jest to dla nas wszystkich memento i wezwanie, aby Polska, w której przyszło nam żyć, w pięknym i rozwijającym się kraju, abyśmy również dziękowali Bogu, że tamta ofiara II wojny światowej nie poszła na marne.” - mówił podczas homilii ks. kan. Zbigniew Choromański, proboszcz parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Zambrowie.
Po liturgii w asyście honorowej 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego dowodzonego przez podpor. Adama Białomyzego, pocztów sztandarowych, samorządowców, mieszkańców i Reprezentacyjnej Orkiestry Wojska Polskiego pod dowództwem por. Andrzeja Zaręby, trumna ze szczątkami żołnierza, którą umieszczono na specjalnie przygotowanym samochodzie terenowym, została odprowadzona na cmentarz parafialny przy ul. Cmentarnej.
Tam odbył się obrzęd pogrzebowy. Po oddaniu honorów przez wojskową asystę honorową odbyło się przekazanie flagi z trumny nieznanego żołnierza na ręce dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Zambrowie Marty Konopki z przeznaczeniem dla Regionalnej Izby Historycznej. Następnie szczątki żołnierza zostały złożone w mogile zbiorowej żołnierzy Wojska Polskiego poległych w obronie ojczyzny, po czym miała miejsce salwa honorowa. Na zakończenie wszyscy zebrani mieli możliwość złożenia wieńców i kwiatów.
Pochowany dziś uroczyście żołnierz zginął 11 września 1939 roku w potyczce w wojnie obronnej w miejscowości Śledzie. Był on prawdopodobnie żołnierzem 33. Pułku Piechoty. Informacja o bezimiennej mogile żołnierza poległego w walkach o Zambrów trafiła do Urzędu Gminy Zambrów w marcu 2003 roku. Dwanaście lat później do Wójta Gminy Zambrów trafił apel mieszkańca wsi Śledzie Hieronima Świerdzewskiego, dotyczący przeniesienia samotnie pochowanego żołnierza na cmentarz w Zambrowie do mogiły współtowarzyszy broni. W październiku ubiegłego roku wójt Jarosław Kos podjął decyzję o ekshumacji zwłok poległego żołnierza w lesie w Śledziach. Ta nastąpiła 1 czerwca tego roku. Zdjęcia oraz film z tego wydarzenia można zobaczyć w naszym artykule: Ekshumowano szczątki polskiego żołnierza [foto+video].
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czytałem kiedyś w zapiskach że znaleziono kilku zdrajców i wykonano wyrok śmierci na nich. Właśnie jednego zastrzelono tam . Nie mówię że to ten.
Atak na marginesie co tu robi ta pani POSEŁ K I PAN MODZELEWSKI PO CO TA PUBLIKA LUDZIE I TAK WIEDZĄ NA KOGO GŁOSOWAĆ
Tej dwójce podziękujemy
Benka powinna tą skrzynkę nieść. A w skrzynce jeszcze suflera wsadzić.
zapomnieli państwo zabrać "pamiątek" po koniach, kiedy to sprzątniesz?
Sądzę, że to nie jedyny poległy w ostatniej wojnie żołnierz, który do dzisiaj nie ma mogiły i leży na czyimś polu czy podwórku Wiem o dwóch takich. Ale to Niemcy albo współpracujący z nimi Ukraińcy, których polecono chłopom zakopać latem 1944 r., gdy Armia Czerwona przeganiała Wehrmacht z naszych okolic.
13 lat czekali z ekshumacją, zrobili ją ponad 3 miesiące temu i dopiero teraz, po ponad 3 miesiącach, gdy wybory tuż tuż, zrobili PIS-owskim politykom kampanię wyborczą na grobie żołnierzy poległych w walkach o obronę ojczyzny. Takie bezczelne hucpy, tu z udziałem Krynickiej i Kołakowskiego, to tylko PIS ma czelność robić.
Chyba najwazniejsza postacia nadal pozostaje nieznany zolniez...opanujcie sie ludzie.
Ale kampanie wyborcza robic na pogrzebie nieznanego zolnierza. Wojcie obudz się!! Po co Ci politycy po co wyczytywac nieobecnych?
Jak ten kanonik może wypowiadać takie słowa. Przecież to On nienawidzi ludzi, to On niszczy drugiego człowieka, jak można być takim fałszywym i zakłamanym.
Ciekawe kto z was jest pewy że to żołnierz? Że są tam szczątki, kto pewny jest tego że nie został zaczdrade zabity? Kto? No kto ? Kto kto ??
A czy to ma jakieś znaczenie...człowiek pochowany w mundurze...masz na tyle odwagi by stanąć teraz do boju w imię wolności innych jak on to uczynił dziesiątki lat temu? Właśnie dla takich zasad...byś mógł plunąć na jego grób i nikt ci nic nie zrobi...
Nie dawajcie wiecej Krynickiej mikrofonu. I dlaczego wójt maszeruje przed starostą? Jakiś hucpowy bon ton powinien obowiązywać
Muszę zaznaczyć że pan poseł Kołakowski zawsze uczestniczy w Zambrowie w takich uroczystościach nie tylko przed wyborami