Oszuści czekają na aukcjach

W ramach serii „Nie daj się złapać” dziś publikujemy czwarty artykuł. Cykl ten informuje, a tym samym przestrzega naszych czytelników przed najczęściej spotykanymi sposobami stosowanymi przez oszustów, na wyłudzenie od nas pieniędzy lub naciągnięcie nas na gigantyczny rachunek telefoniczny.

Oszuści czekają na aukcjach
Dziś przestrzegamy wszystkich przed zbyt pochopnym podejmowaniem decyzji w sprawie kupna przedmiotów w atrakcyjnych cenach na popularnych aukcjach internetowych. Dokonując wszelkiego rodzaju transakcji bądźmy bardzo czujni i ostrożni. Oczywiście zdecydowana większość z ofert na aukcjach jest uczciwa i transakcje najczęściej kończą się dobrze. Sami niejednokrotnie z takich akcji korzystaliśmy. Jednak nie zwalnia to nas od czujności.

Oszuści czekają na naszą naiwność. Przed zakupem towaru możliwie najbardziej wnikliwie dowiedzmy się wszystkiego o sprzedającym. Sprawdźmy ilość komentarzy z poprzednich transakcji. Jeśli sprzedający ma komentarze negatywne, sprawdźmy kto i za co mu je wystawił. W miarę możliwości skontaktujmy się z osobami, które te komentarze wystawiły. Kupujmy przedmioty od osób, które mają już kilkanaście lub więcej komentarzy pozytywnych, czyli od sprawdzonych użytkowników aukcji. Raczej unikajmy szczególnie tanich, atrakcyjnych ofert – zbyt niska cena powinna wzbudzić naszą podejrzliwość. Przestrzegamy przed tym wszystkich, ponieważ tylko w naszym mieście w ubiegłym roku policji zgłoszono kilkanaście przypadków otrzymania paczki, która zamiast wylicytowanego przedmiotu, zawierała „ziemniaki” lub „cegłę”. W każdym przypadku odbiorca wcześniej za tą paczkę musiał słono zapłacić.

Najlepszym sposobem płatności dla kupującego jest przelew po otrzymaniu przesyłki, jeśli tylko osoba sprzedająca zgodzi się na taką formę rozliczenia. W takiej sytuacji mamy pewność, że dopiero jak dotrze do nas przedmiot i jest zgodny z opisem, wpłacamy za niego pieniądze. Ta forma jest bezpieczna dla kupującego, jednak sprzedający sporo ryzykuje. Dlatego najczęściej jednak sprzedający będą chcieli, aby kupujący dokonał przedpłaty na konto przed wysyłką przedmiotu lub wybierają „płatność za pobraniem”, czyli przy odbiorze paczki. Jednak obydwie te formy mogą być niebezpieczne dla kupującego, ponieważ dopóki nie zapłacimy, paczki nie możemy odebrać i istnieje możliwość zapłacenia za „paczkę z ziemniakami”.

Polecaną i bezpieczną formą rozliczeń zarówno dla sprzedającego jak i kupującego, jest skorzystanie z oferowanych przez systemy aukcyjne bezpiecznych form zapłaty. Polega to na tym, że po wygraniu aukcji kupujący wpłaca pieniądze do właścicieli strony z aukcjami, którzy potwierdzają sprzedającemu, że pieniądze już do nich trafiły. Sprzedający wysyła wtedy przedmiot do kupującego. W momencie jak kupujący odbierze przedmiot i da odpowiedź, że wszystko jest zgodne z opisem, wtedy dopiero właściciele strony z aukcjami wypłacają pieniądze sprzedającemu. System ten jest najbezpieczniejszy. Polega na zaufaniu do właścicieli strony z aukcjami, czyli poważnej firmy, a nie na zaufaniu do sprzedającego – czyli najczęściej anonimowej osoby. Taki system rozliczeń jest najbezpieczniejszy dla obu stron i aby uniknąć oszustw na internetowych aukcjach, wybierajmy tą formę płatności.

W kolejnych artykułach z cyklu „Nie daj się złapać”:
:: fałszywi akwizytorzy
:: sposób na „9”
:: niechciana paczka.

Jeśli staliście się Państwo ofiarą jakiegoś oszustwa, napiszcie list do redakcji. Opiszcie całą sytuację oraz sposób naciągacza, w jaki udało mu się Was oszukać. Ostrzeżemy o tym innych, aby nie dali się nabrać w ten sam sposób.