Nie wszyscy zadowoleni z przebudowy ulic w centrum

Przebudowa układu komunikacyjnego Zambrowa była największą w ostatnich latach inwestycją komunikacyjną w centrum naszego miasta. Miała usprawnić ruch i odciążyć zabytkową ul. Kościuszki. Czy tak się jednak stało – zdania są podzielone.

Zdecydowana większość osób, z którymi rozmawialiśmy na razie jest niezadowolona z obecnego układu komunikacyjnego. Być może spowodowane jest to zmianami jakie zaszły: ul. Kościuszki jedziemy pod górę, podczas gdy wielu kierowców jadących na pamięć wjeżdża w tą ulicę „pod prąd”, kierunek ruchu na ul. Wilsona przy postoju TAXI również został odwrócony. Teraz wielu kierowców musi się przyzwyczaić.

Sceptycy, których głosy widać chociażby na forum dyskusyjnym zauważają jednak inne problemy, głównie skarżą się na zwężenie i niebezpiecznie zakręcającą ulicę Piłsudskiego „przy stodole”. Tu faktycznie należy uważać, aby nie przekroczyć osi jezdni. Nawet samochodem osobowym trzeba zwolnić do 30-40 km/h. TIRom jest bardzo trudno.

- Wiem, że nie wszyscy są zadowoleni, ja również, z wariantu który omija prywatną posesję w centrum. – powiedział nam burmistrz Zambrowa Kazimierz Dąbrowski. Dodaje jednak, że taki wariant był konieczny, aby nie stracić niemal 3 mln pozyskanych z Unii Europejskiej.

Są też osoby, które twierdzą, że nowe rondo na ul. Piłsudskiego jest zbędne. Nie krzyżują się w tym miejscu dwie ruchliwe ulice. Zjazd z ronda prowadzi jedynie do wewnętrznej obecnie ulicy Świętokrzyskiej. Krytykowanym rozwiązaniem jest również zlikwidowane wyjazdu z parkingu przy Placu Sikorskiego na ul. Białostocką. Obecne rozwiązanie – wjazd i wyjazd z parkingu przez ul. Kościuszki powoduje korki, głównie w godzinach „szczytu”.

Z przebudowy centrum najwięcej powodów do niezadowolenia mają właściciele sklepów przy ul. Białostockiej 3. Przed rozpoczęciem prac budowlanych, ich klienci mieli parking równoległy wzdłuż ulicy oraz dodatkowo na rogu ul. Białostockiej i Wilsona. Obecnie, na ul. Białostockiej parking został zlikwidowany ponieważ musiały zostać wydzielone 2 pasy ruchu przed skrzyżowaniem z ul. Piłsudskiego i Wilsona (jadąc w kierunku Warszawy), a przesunięcie ul. Wilsona, aby wypadała na wprost ul. Świętokrzyskiej, spowodowało, że znajdujący się tam parking również „znikł z mapy”. Właściciele sklepów przy ul. Białostockiej 3 nie kryją niezadowolenia. Liczą, że władze miasta szybko rozwiążą ten problem.

- „Klienci muszę parkować samochody daleko od sklepów. Dostawcy nie mają gdzie zaparkować podczas dostawy towaru” – mówi nam jeden z przedsiębiorców prowadzących sklep przy ul. Białostockiej 3 (nazwisko do wiadomości redakcji).

Polepszyło się natomiast właścicielom sklepów wzdłuż ul. Kościuszki, na której dotąd nie można było parkować. Obecnie parkowanie dozwolone jest, w zależności od dnia: po prawej lub lewej strony tej ulicy. Klienci mogą więc zaparkować pod samymi drzwiami sklepu. Z budowy nowej ulicy z całą pewnością cieszy się też kierownictwo Pływalni Miejskiej – dojazd do „Delfina” z części południowej miasta (Aleja Wojska Polskiego) stał się dużo krótszy. Szybciej można też dojechać z „koszar” na ul. Wyszyńskiego, skręcając z ul. Piłsudskiego w prawo na ul. Paderewskiego prowadząca do Wyszyńskiego.

Z całą pewnością zadowoleni też są mieszkańcy bloków przy ul. Świętokrzyskiej, która do tej pory stanowiła główny korytarz z południowej części miasta do centrum, a obecnie jest ślepą uliczką dwukierunkową, z dużą ilością nowych miejsc parkingowych.

Od zakończenia remontu minął dokładnie miesiąc. Obecnie nie pozostaje nam nic innego, jak spróbować przyzwyczaić się do nowych warunków, co przy obecnym natężeniu ruchu tranzytowego przez Zambrów jest dosyć trudne. Sytuacja zmieni się, gdy zostanie wybudowana i oddana do użytku obwodnica Zambrowa. Ale na to musimy poczekać co najmniej do końca 2010 roku (uwzględniając najbardziej optymistyczny scenariusz).