Nie daj się złapać – kierunek (0 70)

Dziś publikujemy drugi z serii artykułów „Nie daj się złapać”, w których chcemy poinformować, a tym samym przestrzec naszych czytelników przed najczęściej spotykanymi sposobami stosowanymi przez oszustów, na wyłudzenie od nas pieniędzy lub naciągnięcie nas na gigantyczny rachunek telefoniczny.

Kierunek 0 (70)

Szukasz pracy – możesz stać się ofiarą naciągaczy telefonicznych
Po kilku latach funkcjonowania na polskim rynku linii 0 700, większość osób uświadomiła sobie koszty „flirtowania przez telefon” oraz kuszących konkursów audio-tele, w związku z czym spadła liczba połączeń, a jednocześnie zyski firm świadczących takie usługi.

Wtedy na rynku pojawili się typowi naciągacze. Co gorsze naciągacze Ci bardzo często okradają osoby najbiedniejsze, czyli poszukujące pracy. W licznych ogłoszeniach prasowych z atrakcyjnymi ofertami pracy, jako numer kontaktowy z przyszłym pracodawcą podawany jest numer w układzie (0 70) 0XX XXX XXX. Na pierwszy rzut oka zapis ten sugeruje, że jest to numer kierunkowy do innego miasta. Wiele osób myśląc w ten sposób dało się naciągnąć i zadzwoniło. Uprzejme panie, przez telefon wypytują o kwalifikacje, doświadczenie zawodowe, wykształcenie i inne dane osobowe. Na pewno pozwolą rozmówcy, długo wypowiadać się na temat pożądanych ofert pracy oraz zachwalać własną osobę. Ich zadaniem jest przecież naciągnięcie nas na jak dłuższą rozmowę.

Nie każdy zauważył, że zapis (0 70) 0XX XXX XXX, to nic innego jak w nieodpowiedni sposób, z premedytacją podany numer tzw. linii audio-tele czyli 0 700. W dodatku pod większością ogłoszeń nie istnieje żadna informacja o kosztach połączenia. To typowe oszustwo, ponieważ przepisy wyraźnie regulują, w jakiej formie podawany ma być numer telefonu 0 700 oraz narzucają wyraźne podawanie w ogłoszeniach ceny za minutę połączenia. Tego typ ogłoszenia są świadomym łamaniem praw. Jednak wykrywalność tego typu przestępstw nie jest wysoka, ponieważ nie wiadomo ile osób dało się naciągnąć na dane ogłoszenia i nie zgłosiło tego faktu policji, a walka pojedynczych jednostek z firmami dzierżawiącymi linie 0 700 od Telekomunikacji, przypomina raczej walkę „z wiatrakami”.

Bądźmy więc czujni i zanim wykręcimy numer telefonu spisany z jakiegoś kuszącego ogłoszenia – zastanówmy się dwa razy.


W kolejnych artykułach z cyklu „Nie daj się złapać”:
:: drogo za Internet?
:: oszuści czekają na aukcjach
:: fałszywi akwizytorzy
:: sposób na „9”
:: niechciana paczka.

Jeśli staliście się Państwo ofiarą jakiegoś oszustwa, napiszcie list do redakcji. Opiszcie całą sytuację oraz sposób naciągacza, w jaki udało mu się Was oszukać. Ostrzeżemy o tym innych, aby nie dali się nabrać w ten sam sposób.