Most na Kościuszki bez wahadła [foto]

Na tę wiadomość zambrowscy kierowcy długo czekali: most na ulicy Kościuszki jest przejezdny bez żadnych utrudnień. Wprawdzie pod i obok mostu trwają jeszcze prace, to z jezdni zniknęły już barierki i sygnalizacja świetlna, a ruch odbywa się obustronnie.

Remont mostu na ul. Kościuszki w Zambrowie, w ciągu drogi krajowej nr 63 rozpoczął się w kwietniu tego roku. Trzy miesiące później wprowadzono tam ruch wahadłowy z sygnalizacją świetlną. Początkowo prace miały zakończyć się jesienią, jednak wystąpiły opóźnienia związane z przełożeniem kabli telekomunikacyjnych usytuowanych na moście. W związku z tym termin zakończenia inwestycji wydłużono do grudnia tego roku.

Od pięciu miesięcy kierowcy z niecierpliwością czekali na zakończenie remontu mostu, ponieważ stanowi on bardzo ważny element komunikacyjny w naszym mieście. Często w godzinach porannych lub popołudniowych, szczególnie w czasie powrotów z pracy, na ul. Kościuszki tworzyły się korki. Na szczęście od dziś możemy się już cieszyć stabilnym i bezpiecznym mostem, zwłaszcza, że oprócz samej naprawy jednocześnie zwiększyły się jego parametry techniczne. Nośność ustroju niosącego podniesiono do najwyższej klasy A (50 ton).
 

Przebudowa mostu na ul. Kościuszki była konieczna, bowiem przeprowadzone badania fizyko-chemiczne konstrukcji nośnej wykazały duże zużycie. W latach poprzednich naprawy ograniczały się przede wszystkim do zabezpieczenia konstrukcji, jednak wykonane warstwy szpachlowe i zabezpieczenia przestały pełnić swoją funkcję i naturalną rzeczą uległy degradacji. Po dokonaniu odkrywek na spodzie konstrukcji niosącej stwierdzono liczne zarysowania i silne zawilgocenia betonu. Warstwy szpachlowe nie stanowią jednolitego materiału z konstrukcją, są silnie popękane i w niedługim czasie samoistnie zaczęłyby odpadać od konstrukcji. Silnej degradacji uległ także beton gzymsów i wsporników. Konstrukcja w takim stanie nie spełniała wymogów prawa budowlanego.