Reklama

Most do przeszłości – Włoski ślad w Zambrowie

16/08/2005 00:00
Dziś publikujemy kolejną część tomiku opowiadań „Most do Przeszłości” autorstwa Janusza Kuleszy z ilustracjami Wojciecha Rusieckiego. Tomik został wydany przez Miejski Ośrodek Kultury z okazji IX Dni Zambrowa. Na Zambrowskim Portalu www.zambrow.org, cyklicznie co poniedziałek (dziś z uwagi na wczorajsze święto – wyjątkowo we wtorek) publikujemy poszczególne opowiadania o znanej i nieznanej historii Zambrowa z lat 30-tych.

Włoski ślad w Zambrowie
Kiedy przekraczam bramę naszego parafialnego cmentarza, zawsze w mojej pamięci powraca następujący obraz. Tuż po lewej stronie przy parkanie kilka usypanych z ziemi mogiłek, nad którymi sterczą małe, niepozorne krzyżyki. W miarę dorastania dotarło do mojej świadomości, że to są mogiły włoskich jeńców wojennych, którzy byli przetrzymywani przez Niemców w zambrowskich koszarach. W jaki sposób zginął jeden z nich, dowiedziałem się od swojego ojca, Lucjana.

Nazywał się Paolino Cidotti, jak wielu jego kolegów należał do zbuntowanej dywizji generała Badogilio, która walczyła na froncie wschodnim. Dywizja ta wypowiedziała posłuszeństwo swojemu sojusznikowi Niemcom Faszystowskim, przez co jej żołnierze zostali wzięci do niewoli. Przebywali w fatalnych warunkach, bowiem tym sposobem, chciano ich zmusić do ponownej współpracy. Często, tak jak czynili jego koledzy, Paolino opuszczał potajemnie koszary w poszukiwaniu żywności. W to fatalne październikowe popołudnie 1943 r. brudny, nieogolony zapukał do jednego z domów przy ulicy Wodnej. Kobieta, która je otworzyła, zaczęła krzyczeć:

- Ludzie, bandyta! Bandyta!

Paolino rzucił się do ucieczki. Chyba zupełny przypadek zrządził, iż ulicą Kościuszki wracał z restauracji pana Tyczyńskiego amtkomisarz Koch. Usłyszawszy krzyki wyciągnął pistolet. Padły strzały, które okazały się śmiertelne. Paolina pochowano na zambrowskim cmentarzu.

Minęły lata, podczas których cmentarz się rozrastał. Mogiłki znikły. Jednak pewnego dnia 1993 r. dało się zauważyć krzyż z wyrytym na tabliczce napisem: "Paolino Cinotti 10 październik 1943r.", a pod nim spoczywała wiązanka kwiatów.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama