Lokalne podtopienia w powiecie zambrowskim

Zalane piwnice, podwórza i pola. Wysoki - alarmowy poziom wód na zalewie w Zambrowie. To skutki nagłego ocieplenia i opadów deszczu.

Nagły wzrost temperatury powietrza i opady deszczu, spowodowały gwałtowne roztopy śniegu. Doprowadziło to w dniu dzisiejszym do licznych podtopień domów, posesji i dróg.

Zambrowscy strażacy otrzymali dziś 5 zgłoszeń o zalaniu domów i posesji. Pierwsze zgłoszenie mundurowi otrzymali o godz. 9.05 z miejscowości Kołomyjka, gdzie podtopieniu uległ budynek mieszkalny. Na miejsce dotarli strażacy ochotnicy z Kołak Kościelnych. W akcji udział brała także miejscowa policja, ze względu na konflikt pomiędzy sąsiadami posesji. Akcja wypompowywania wody trwała przez 2 godziny.

Kolejne zgłoszenie strażacy otrzymali o godz. 11.00 z miejscowości Długobórz. Podtopione zostało nowe osiedle domów jednorodzinnych wraz z drogą lokalną. Działania prowadziły jednostki OSP z Laskowca, Długoborza i Krajewa Białego.

Woda przedostała się także na posesje w Woli Zambrowskiej. Na miejscu od godz. 13.49 do 17.32 pracowały 3 jednostki OSP z Wiśniewa, Krajewa Białego i KPPSP w Zambrowie.

Woda nie oszczędziła także domu w Grabówce, zamieszkiwanego przez starszą kobietę. Niestety ze względu na ukształtowanie ternu wokół posesji, strażacy z JRG Zambrów nie byli w stanie przepompować wody. Podjęto decyzję o przeniesieniu mebli i urządzeń na piętro budynku. Zaproponowano ewakuację, niestety kobieta nie wyraziła zgody.

W chwili pisania tego artykułu trwała akcja wypompowywania wody z jednej z posesji na ternie miejscowości Cieciorki. W akcji udział bierze jednostka OSP z Wiśniewa, Laskowca i Długoborza.

Jeśli opady deszczu potrwają jeszcze dłużej, to przy tak wysokich temperaturach i ilościach śniegu, jaki spadł w ostatnich tygodniach, w dalszym ciągu może dochodzić do lokalnych podtopień. Ziemia jeszcze nie odmarzła do końca, a więc nie przyjmuje dużych ilości wody, a wierzchnia warstwa gleby jest przesączona.

Wody na rzece Jabłonka, przepływającej przez Zambrów, są wezbrane. Na zalewie w centrum miasta poziom wód określany jest jako alarmowy. Pracownicy Urzędu Miasta, mimo weekendu i późnej pory, cały czas monitorują poziom wody na zalewie i rzece Jabłonka. W miarę możliwości i potrzeb podnoszone są śluzy na jazie, jednak nie mogą być podniesione zbyt wysoko, ponieważ poziom wody na Jabłonce wzdłuż ul. Łomżyńskiej jest tak wysoki, że woda sięga niemal belek nośnych mostu na ul. Polowej. Szybsze spuszczenie wody z zalewu mogłoby spowodować zerwanie mostu na ul. Polowej. Sytuacja cały czas jest monitorowana.

Polecamy:
:: Trzy budynki zawaliły się pod ciężarem śniegu
:: Strażacy ćwiczyli na zamarzniętym zalewie
:: Podsumowanie świąt: 53 interwencje policji i 8 straży
:: Pożar ciężarówki na krajowej „ósemce”
:: Policjanci z Zambrowa uratowali dwie osoby przed zamarznięciem
:: Nielegalny alkohol i papierosy
:: Kronika kryminalna z dn. 25 marca
:: Policjanci i strażacy rozmawiają z uczniami o bezpieczeństwie [video]
:: Wybił szyby w klatkach. Stanie przed sądem
:: Czterech na jednego. Bili i kopali. Ukradli komórkę o wartości 200 zł
:: Zawalona kamienica czeka na kolejne ekspertyzy
:: Runął strop
:: O włos od tragedii. Z dachu spadł śnieg i zniszczył samochód
:: Inspektorzy budowlani przypominają o konieczności odśnieżania dachów