
Piękna łąka zachwyca oczy i nosy spacerowiczów oraz umila odpoczynek w parku. Z pięknych roślin cieszą się również przeróżne owady, m.in. motyle i pszczoły.
Kwietna łąka rozkwitła w księżym lasku w Zambrowie i jest dużo piękniejsza niż przedstawiały to wizualizacje. Zachwyca oczy i nosy spacerowiczów oraz umila odpoczynek w parku. Z pięknych roślin cieszą się również przeróżne owady, m.in. motyle i pszczoły.
Łąka została zasiana w połowie kwietnia br. Obejmuje trzy części naszego parku i w sumie zajmuje powierzchnię ok. 400 m2. Ponadto przy łące znajdują się tablice informacyjne, z których każdy może dowiedzieć się na temat kwitnących tam roślin, m.in. bukwicy zwyczajnej, rumianu żółtego, ślazu dzikiego czy krwawnicy pospolitej. Wykonawcą łąki była Fundacja Łąka z Warszawy, a koszt przedsięwzięcia wyniósł ponad 28 tys. zł.
Zachęcamy wszystkich do obejrzenia zambrowskiej łąki w księżym lasku, bo żadne zdjęcia i filmy nie oddadzą panującego tam wspaniałego klimatu.
Kwietna łąka jest jednym z elementów projektu „Zrównoważony rozwój to proste wyzwanie”, na który Miasto Zambrów uzyskało dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku. Zadanie objęło także szereg zadań dotyczących edukacji ekologicznej mieszkańców miasta, m.in. spektakle teatralne o tematyce ekologicznej, wyjazdy do Zakładu Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czerwonym Borze i zwiedzanie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów dla dzieci i dorosłych, cykl zajęć dydaktycznych w miejskich placówkach oświatowych oraz prelekcji dla dorosłych. Koszt całego przedsięwzięcia wyceniono na prawie 100 tys. zł, z czego dofinansowanie WFOŚiGW w Białymstoku wyniosło 90%, tj. niespełna 90 tys. zł. Pozostałe 10%, czyli 10 tys. zł dołożyło miasto w ramach wkładu własnego.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wszędzie powinno by dużo drzew, krzewów, łąk, a nie betonoza albo trawa wykoszona do ziemi, ze jak wiatr powieje to tuman ziemi się unosi! Brawo!!!
Super, ale mało. Ostatnio na osiedlowych trawnikach i pasach przydrożnych pojawiły się kwiatki m.in. maki, rumianki. Niestety, wszystko zostało ścięte równo z gruntem, jak np. na Wyszyńskiego obok sklepu Lewiatan. Ludzie niby potrafią myśleć, ale nie kojarzą, że rosnące na trawnikach badyle nie tylko dodają miastu uroku ale stanowią pokarm dla owadów, ptaków i zapobiegają nadmiernemu wysuszaniu terenu, co ma miejsce szczególnie ostatnio, gdy lata są coraz bardziej upalne. Wycinają krzewy, wycinają trawy, a potem się dziwią, że wyginęły wróble czy sikorki. Najwyższy czas zmienić złe nawyki.
Jeśli Pani brakuje trawy to zapraszam w okolice MOKu.Oprócz trawy w pas będzie można zanurzyć się w otchłani śmietnikow i napewno będzie można coś wygrzebać, sprzedać i w jakimś stopniu uratować klimat bo czeka nas zagłada podobnie jak było jedyna słuszną choroba. I zapewniam każdego dnia jest tak samo i brak konkurencji. A jak ma Pani kozę to też się wykarmi. Psychiatryk w najlepsze hahaha.
Kostarykańczyk, biba52 zna sie na nurkowaniu w hobokach, często też ją widać na parkingu Gregorka jak chodzi i prosi o szluga.
great