Reklama

Jego obrazy mają m.in. Robert Lewandowski, Sylwia Szostak czy Michelle Lewin - rozmowa z Maciejem Ce

07/02/2018 00:00
Koło jego prac ciężko jest przejść obojętnie. Tworzy hipnotyzujące i niezwykle dopracowane obrazy, głównie portrety. Zaczynał od tworzenia swoich dzieł wykorzystując komputer i tablet, a teraz skupia się na malowaniu olejem na płótnie. Jego obrazy zachwyciły nawet polskich i zagranicznych celebrytów, a jego fanepage na Facebooku obserwuje już prawie 13 tys. osób. Mowa o 26-letnim zambrowianinie Macieju Cekało, który w krótkim wywiadzie opowiedział naszemu portalowi o swojej pasji do malowania.

Łukasz Całko (www.zambrow.org): Od kiedy malujesz i skąd wzięła się u Ciebie pasja do malowania?
Maciej Cekało (M.C.):
W maju będą 3 lata! A wszystko zaczęło się od wyjazdu do USA, gdzie poznałem malarkę, która miała swoje art studio. Niestety, jej obrazy olejne nie sprzedawały się tak dobrze jak zakładała, więc rozważała digital painting i szukała kogoś do pomocy. Po powrocie do domu od razu usiadłem z nowym tabletem i zacząłem szukać kursów dostępnych w Internecie.

Ł.C.: Jesteś samoukiem, czy szlifowałeś swój warsztat malarski pod okiem profesjonalistów?
M.C.:
Jestem samoukiem. Malowanie miało być tylko hobby. Zawsze chciałem tworzyć portrety ludzi i fascynowało mnie, jak trudno jest odwzorować twarz osoby, która jest malowana. Hobby przerodziło się jednak w obsesje i nie wyobrażam sobie dziś życia bez moich obrazów.

Ł.C.: Jakimi technikami malujesz?
M.C.:
Tak jak wspominałem, na początku był digital painting, czyli metoda tworzenia obrazu przy użyciu narzędzi komputerowych, tj. Photoshop oraz tablet graficzny. Teraz maluję już tylko olejem na płótnie, ale z perspektywy czasu uważam, że digital painting jest idealny na początek nauki. Możliwość edycji i cofania na dowolnym etapie rysunku sprawiła, że łatwiej było przyswoić podstawy, nie stracić cierpliwości, a późniejsze malowanie tradycyjnymi metodami było o wiele przyjemniejsze.

Ł.C.: Wiem, że swoje obrazy przekazywałeś różnym celebrytom. Możesz napisać, jakie nazwiska są wśród nich?
M.C.:
Tak, tak i to dzięki tym osobom dzisiaj mogę nazwać siebie pełnoetatowym malarzem. Wśród najbardziej znanych Polaków był Robert Lewandowski, ale moim ulubionym targetem była branża fitness. Bez problemu udawało mi się złapać kontakt z takimi osobami jak: Sylwia i Akop Szostak, Kasia Dziurska, czy też zagraniczne gwiazdy jak Michelle Lewin i Paige Hathaway i nie ukrywam, że to był mega zastrzyk motywacji!

Ł.C.: Czy Twoja pasja wiąże się również z jakimiś przychodami? Da się z tego „wyżyć” biorąc pod uwagę, że nie jest to popularna forma zarobkowa w Polsce?
M.C.:
Teraz już tak. Oczywiście Początki były trudne, ale małymi krokami udało się dojść do celu i dziś nie mam na co narzekać. Wszystko zależy od tego, co tworzymy i czy uda nam się wzbudzić zainteresowanie. Na cale szczęście moje prace są chętnie kupowane. Więc problem z rachunkami? Rozwiązany!

Ł.C.: Jakie są Twoje marzenia? Czy są związane z tym, co robisz?
M.C.:
Moje marzenia zostały już spełnione i były związane z tym, co robię. Pewnie tak jak wszyscy zawsze chciałem zajmować się tylko tym, co sprawia mi największa radość i w końcu udało się to osiągnąć. Teraz są już tylko cele, jak np. malowanie z wyobraźni, czy pierwsza wystawa i najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że zazwyczaj my sami nie jesteśmy świadomi tego, ile (przy pomocy ciężkiej pracy) jesteśmy w stanie osiągnąć. Bo gdyby ktoś dwa lata temu powiedział mi: Maciek, za dwa lata to ty będziesz malować już tylko prace pod swoją pierwszą wystawę, to chyba nie muszę mówić, jaka by była moja reakcja.

Ł.C.: Czy oprócz malowania masz jeszcze jakieś inne pasje?
M.C.:
Obrazy są moją największą pasją i tłumią wszystkie inne zainteresowania. Wydaje mi się, że na pewnym etapie życia trzeba zajmować się już tylko jedną rzeczą i rozwijać ją jak tylko jest to możliwe. Przed malowaniem była szkoła muzyczna i saksofon, który chyba najbardziej wpłynął na moją przyszłość, a to wszystko dzięki dyrektorowi naszej szkoły muzycznej Krzysztofowi Witkowskiemu. To właśnie on wszczepił we mnie tę chęć rozwoju i przyczynił się do tego wszystkiego, co dzieje się teraz w moim życiu. Będę mu za to wdzięczny do końca życia!

Ł.C.: Dziękuję za rozmowę.
M.C.:
Dziękuję.

Poniżej prezentujemy galerię zdjęć obrazów zambrowskiego artysty.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do