
Powstanie styczniowe wybuchło 22 stycznia 1863 roku na terytorium ówczesnego Królestwa Polskiego. Było największym i najdłużej trwającym zrywem niepodległościowym polskich patriotów. W trakcie jego trwania doszło do ponad 1200 bitew i potyczek z armią rosyjską. Jedną z nich była zacięta bitwa pod Zbrzeźnicą, która rozegrała się 7 lipca 1863 roku.
W okolicach Zambrowa największe nagromadzenie powstańczych brygad miało miejsce na początku lipca 1863 roku. Wśród nich znajdowały się oddziały powstańcze z województwa augustowskiego i płockiego. Głównym celem ich pobytu na tych ziemiach było połączenie się z partią powstańczą płk. Józefa Konstantego Ramotowskiego “Wawra” oraz kontynuowanie walk z armią rosyjską pod jego komendą. Zanim jednak do tego doszło, 7 lipca niedaleko Zambrowa, na drodze prowadzącej do Łomży, stoczona została zacięta bitwa pod Zbrzeźnicą z wrogim oddziałem rosyjskim. Dwie nieprzyjacielskie kolumny idące od Zambrowa zostały zaatakowane przez powstańców ukrywających się w lasku po obu stronach szosy. Waleczni wojacy, mimo niewielkiej omyłki, nie poddali się do momentu, aż rażeni celnym strzałem moskale zaczęli się wycofywać i uciekli z miejsca potyczki. W trakcie bitwy pod Zbrzeźnicą zginęło 32 powstańców, natomiast 18 zostało rannych. Po zakończonej walce oddziały powstańcze połączyły się w Czerwonym Borze w jedno zgrupowanie bojowe.
Inscenizacja bitwy pod Zbrzeźnicą odbyła się dzisiaj, 9 lipca na terenach zielonych w miejscowości Zbrzeźnica. Wydarzenie było częścią uroczystości poświęconych obchodom 160. rocznicy powstania styczniowego. 7 lipca 1863 roku w Zbrzeźnicy doszło do starcia zbrojnego pomiędzy oddziałem powstańczym a kolumną wojsk carskich. Dzisiejsze widowisko zostało zorganizowane przez Gminne Centrum Biblioteki, Kultury i Sportu w Osowcu we współpracy z druhami Ochotniczej Straży Pożarnej w Zbrzeźnicy z Prezesem Jackiem Przychodniem na czele oraz Wójtem Gminy Zambrów Jarosławem Kosem.
Uroczystość rozpoczęła się od mszy świętej polowej o godzinie 12:00, którą poprowadził proboszcz parafii pw. NMP Częstochowskiej w Tabędzu ks. Jarosław Olszewski. Następnie dyrektor Gminnego Centrum Biblioteki, Kultury i Sportu w Osowcu Karolina Ilczuk powitała wszystkich przybyłych gości, wśród których znaleźli się m.in.: Wiceminister Edukacji i Nauki Dariusz Piontkowski, Wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Lech Antoni Kołakowski, poseł na Sejm RP Stefan Krajewski, senator RP Marek Adam Komorowski, Wojewoda Podlaski Bohdan Paszkowski, Radny Sejmiku Województwa Podlaskiego Piotr Modzelewski, Naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Białymstoku Urszula Gierasimiuk, Wójt Gminy Zambrów Jarosław Kos, Wójt Gminy Kołaki Kościelne Sylwester Jaworowski, Przewodnicząca Rady Gminy Zambrów Jolanta Wielgat, Zastępca Wójta Gminy Zambrów Ewa Denkiewicz, a także radni, przedstawiciele służb mundurowych, instytucji, stowarzyszeń, zakładów pracy i placówek oświatowych, sołtysi z terenu gminy Zambrów, a także mieszkańcy Zbrzeźnicy i gminy Zambrów.
Kolejnym punktem programu były przemówienia przybyłych gości. Jako pierwszy głos zabrał Wójt Gminy Zambrów Jarosław Kos.
- “Szanowni Państwo, rozpocznę od słów marszałka Józefa Piłsudskiego, które były mottem przewodnim dzisiejszego kazania: "Ten, kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, nie jest godny szacunku teraźniejszości, ani prawa do przyszłości". To chyba najbardziej znany cytat marszałka Józefa Piłsudskiego. Jest najlepszym opisem okoliczności, w jakich dzisiaj się tutaj znajdujemy. 160 lat temu wybuchło powstanie styczniowe. Było ono największym i najdłużej trwającym zrywem niepodległościowym nie ziemiach Rzeczpospolitej rozdartej przez zaborców. Z bronią w ręku Polacy wystąpili przeciwko zacnemu imperium, nie uznającemu naszych praw do samostanowienia i niszczącemu polskość w procesie rusyfikacji (...). Największa bitwa w okolicach Zambrowa rozegrała się tutaj, w okolicach Zbrzeźnicy (...). Dzisiaj pochylamy głowy przed heroizmem powstańców styczniowych. Miejsca bitew i powstańcze mogiły stały się w narodowej świadomości miejscami uświęconymi, symbolami walki, patriotycznej ofiarności i męczeństwa (...). Nie ma prawdziwej miłości Ojczyzny bez znajomości dziejów własnego państwa i narodu. Dlatego tak ważne są uroczystości patriotyczne, takie jak dzisiejsza, które przywracają i kultywują pamięć o bohaterach narodowych. Pragnę powiedzieć, że tu, w tym miejscu, gdzie dzisiaj jest ta uroczystość, będzie przeprowadzona rewitalizacja. Będzie to teren rekreacyjno-sportowy, gdzie honorowe miejsce znajdzie obelisk poświęcony powstańcom, którzy zginęli w bitwie pod Zbrzeźnicą” - mówił wójt Jarosław Kos.
Głos zabrali również Wiceminister Edukacji i Nauki Dariusz Piontkowski, senator RP Marek Adam Komorowski, Wojewoda Podlaski Bohdan Paszkowski oraz poseł na Sejm RP Stefan Krajewski.
Punktem kulminacyjnym dzisiejszego wydarzenia była inscenizacja bitwy pod Zbrzeźnicą, którą przedstawili członkowie prywatnego muzeum „Wioska tematyczna - Przysiółek szlachecki Pacowa Chata w Krypnie” oraz Stowarzyszenie Komputowa Chorągiew Stefana Czarnieckiego.
Na zakończenie dzisiejszej uroczystości przed zgromadzoną publicznością wystąpił zespół Zamberwsi. Na zaproszonych gości czekał poczęstunek w świetlicy wiejskiej, zaś na wszystkich uczestników wojskowa grochówka.
Warto wspomnieć, że dzisiejsza uroczystość była okazją do wręczenia nagród laureatom Otwartego Konkursu „Legenda o bitwie pod Zbrzeźnicą”. Wyniki opublikowaliśmy w oddzielnym artykule: TUTAJ.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dziękują za tego newsa, już wiem czym w rzeczywistości zajmuje się poseł Kołakowski, m.in. jeździ i obserwuje żenujące inscenizacje. Rok temu zapisałem się do niego na dyżur poselski, do dnia dzisiejszego nikt nie zadzwonił.
Cierpliwości maar. Dopiero się rozkręcają. Przygotuj się na prawdziwe pajacowanie. Swoją drogą zastanawiam się jaki jest rekord w jednorazowej ilości poli-tyków na czymś pokroju tego, czy innego święta ziemniaka w jakimś wypiździchowie.