
Ponad 484 tys. zł wpłynie do budżetu Gminy Zambrów ze sprzedaży czterech działek w Czerwonym Borze. Wszystkie kupiła jedna z warszawskich firm zajmujących się zagospodarowaniem odpadów i recyklingiem.
Cztery działki inwestycyjne w Czerwonym Borze w drodze przetargu kupiła firma Wastech Recycling sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Gmina Zambrów otrzymała za nie łącznie 484 tys. 700 zł netto. Sprzedaż dotyczyła prawa użytkowania wieczystego. Grunty, o których mowa, znajdują się wzdłuż trakcji kolejowej, a ich łączna powierzchnia wynosi prawie 2 ha.
Firma, która dokonała zakupu działek w Czerwonym Borze, zajmuje się m.in. zbiórką i transportem odpadów przemysłowych (w tym niebezpiecznych), kompleksowym zarządzaniem odpadami dla przedsiębiorstw, sortowaniem i recyklingiem, odzyskiem surowców wtórnych oraz odzyskiem biologicznym i energetycznym.
Co dokładnie powstanie na sprzedanych przez Gminę Zambrów działkach? Na ten moment nie wiadomo. Pewne jest to, że wszystkie one, zgodnie z uchwałą Rady Gminy Zambrów z 12 października 2018 roku, są przeznaczone pod tereny zabudowy produkcyjnej, składów i magazynów oraz usług.
Warto dodać, że Gmina ogłaszała już kilka przetargów na sprzedaż gruntów położonych wzdłuż linii kolejowej w Czerwonym Borze. Wcześniej udało się sprzedać dwie inne, które do dziś są niezagospodarowane.
Samorząd posiada w tamtym miejscu do sprzedania jeszcze teren o powierzchni 2,66 ha, na który składa się siedem oddzielnych działek. Wszystkie sprzedane oraz planowane do sprzedaży przez Gminę Zambrów grunty samorząd nabył od PKP.
W rozmowie z nami zastępca wójta Stanisław Krajewski podkreślał, że lokalizacja gruntów jest bardzo dobra. Wskazał, że znajdują się one przy przebudowywanej obecnie drodze krajowej nr 63, nieopodal węzła obwodnicy Zambrowa.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No to już niedługo będziemy mieć pod Zambrowem składowiska niczyich beczek pełnych substancji niewiadomego pochodzenia, a i pożary śmieci zdarzać się mogą nad wyraz często. Super. :/
Tylko składowiska niebezpiecznych odpadów nam brakowało. Kogo wy ludzie wybraliście do rady i na wójta? Jak myślący ludzie mogli się zgodzić na ściągnięcie na swój teren takiego niebezpieczeństwo i to za marne grosze, niecałe 500 tys., czyli tyle, co kosztuje dobre mieszkanie w nowym budownictwie !!!
Wam tam na mózgi siadło do końca w tym urzędzie? Nikt takim firmom nie chce gruntów sprzedawać a zambrowskie jełopy zorganizowały nam składowisko odpadów pod Zambrowem, w tym odpadów niebezpiecznych. Za marne pół miliona. No k.. banda idiotów.
Ta..., fachowcy od recyklingu, odpadów i mieszkań się odezwali.