
Moda w czasach PRL-u była często okazją, żeby powiedzieć kobietom, jak się odżywiać, jak zadbać o sylwetkę, jak się malować, jakie dobierać dodatki, jak rozmawiać z mężem, żeby sobie wygospodarować chwilę wolnego czasu dla siebie, jak rozmawiać z dorastającą córką.
Prelekcja dr Marii Tockiej pt. "Moda kobiet PRL-u" miała miejsce wczoraj, 16 marca w kawiarni Cafe Muza Miejskiego Ośrodka Kultury w Zambrowie. W wydarzeniu wzięli udział członkowie Uniwersytetu Trzeciego Wieku, Stowarzyszenia Szansa oraz Środowiskowego Domu Samopomocy.
- „Przyjaciółka” była adresowana głównie do kobiet z małych miast i do kobiet wiejskich. Natomiast tygodnik „Zwierciadło”, który ukazał się już po 1956 roku, był tygodnikiem ambitnym i skierowanym do kobiet kreatywnych, znających swoją wartość i interesujących się nie tylko własnym podwórkiem. Zamieszczał, obok serwisu informacyjnego, publicystykę i reportaż społeczny. (…) Były tam relacje z wystaw, recenzje filmów, zamieszczano fragmenty powieści, przekłady, opowiadania, był też dział poświęcony turystyce. To pismo poświęcało sporo uwagi poradom. Bardzo wyeksponowany był dział mody. Tę rubrykę mody stworzyła współorganizatorka "Zwierciadła" i pisarka Zofia Bystrzycka. Nie podpisywała się swoim imieniem i nazwiskiem, tylko pseudonimem: Kuzynka Bietka. Rubryka miała nazwę „Jak Cię widzą, tak Cię piszą", zaś felietony jej miały nadtytuł „Jak wyglądasz" - opowiadała dr Maria Tocka.
Jak zauważyła prelegentka, moda w czasach PRL-u była często okazją, żeby powiedzieć kobietom, jak się odżywiać, jak zadbać o sylwetkę, jak się malować, jakie dobierać dodatki, jak rozmawiać z mężem, żeby sobie wygospodarować chwilę wolnego czasu dla siebie, jak rozmawiać z dorastającą córką. Kierowano się zasadą: jak wyglądam – tak się czuję, tak układam sobie życie.
Powojenna Polska to czas wielkich przemian społecznych, w których musiały się odnaleźć kobiety. Był to dla nich okres wielkiej aktywności zawodowej, ponieważ oprócz rodziny i domu, paniom proponowano pracę, często taką, jaką do tej pory wykonywali mężczyźni – nawet w kopalniach czy hutach. Tłumaczono to emancypacją kobiet, choć tak naprawdę było to koniecznością finansową. Czasopisma dla kobiet również musiały dopasować się do bieżącej sytuacji i warunków społeczno-ekonomicznych w kraju. Za tymi zmianami musiała nadążać też moda.
Oprócz ciekawostek na temat obowiązujących trendów modowych, przybyli na prelekcję mogli obejrzeć przykładowe stylizacje z lat PRL-u przedstawione na kartach tygodnika „Zwierciadło”.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie