Chciała zamienić radiowóz w taksówkę

Niecodzienne zgłoszenie odebrał dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie. Kobieta, która wezwała policję, później zażądała, aby funkcjonariusze przewieźli ją do domu, bo sama, jak twierdziła nie miała pieniędzy na taksówkę.

W dniu wczorajszym, środa 1 lipca, około godziny 22.40 do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie zadzwoniła młoda kobieta. Żądała przyjazdu patrolu, jednak nie chciała powiedzieć, z jakiego powodu. Dzwoniąc kilkukrotnie na Komendę, nie chciała powiedzieć co dzieje się w domu, w którym przebywa kobieta, ale upierała się aby patrol przyjechał. Dyżurny postanowił wysłać patrol pod podany przez kobietę adres.

Po zajechaniu pod dom w Ożarach Wielkich, funkcjonariusze zastali 26-letnią mieszkankę Zambrowa, która oświadczyła, że w domu nic złego się nie dzieje, a ona zadzwoniła na Policję ponieważ nie ma pieniędzy na taksówkę i chce wrócić do Zambrowa. Kobieta zażądała od policjantów, aby przewieźli ją do miejsca zamieszkania.

Funkcjonariusze, ku wielkiemu zdziwieniu kobiety nie chcieli jej podwieźć do domu. Sporządzili natomiast wniosek do sądu za bezpodstawne wezwanie policji na interwencję. Z Kodeksu Wykroczeń czyn ten jest zagrożony karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywną w kwocie do 1500 zł.