
Mieszkaniec powiatu zambrowskiego chciał kupić kota. W odpowiedzi na internetowe ogłoszenie wpłacił zaliczkę. Niestety kontakt ze sprzedającym urwał się, a mężczyzna stracił 300 złotych.
Internetowi oszuści chwytają się różnych sposobów, żeby wyłudzić od innych pieniądze i niestety coraz częściej im się to udaje.
Tym razem ofiarą oszustów działających w sieci został mieszkaniec powiatu zambrowskiego. Mężczyzna chciał kupić kota. W internecie znalazł interesujące go ogłoszenie, po czym wpłacił na konto rzekomego sprzedającego zaliczkę.
- "Od tego momentu, termin odbioru kota, był kilkakrotnie zmieniany przez "sprzedającego". W końcu "ogłoszeniodawca" przestał odpowiadać na zapytania mieszkańca powiatu zambrowskiego. Wtedy mężczyzna zrozumiał, że miał do czynienia z oszustem" - przekazuje KPP w Zambrowie.
Pokrzywdzony w efekcie stracił 300 złotych.
Policjanci ostrzegają przed oszustami wykorzystującymi internetowe portale sprzedażowe i przypominają:
Gdy doszło do oszustwa, należy:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A tymczasem wokół pełno kotów szlachetnej rasy europejskiej, zwanych dachowcami, które można mieć za darmo. Jeśli są należycie zadbane też są piękne, też potrzebują domów, opieki, spokojnego kąta i jedzenia. Dwa takie śliczne siedzą pod śmietnikiem przy blokach Wyszyńskiego 5 i 7. Dorosły czarny, duży, oswojony i młody, piękny czarno-biały.
na biednego nie trafiło,jeśli go stać na taką zaliczkę. -- tyle,że biedny by przemilczał ,a bogaty będzie skamlał i miałczał .wszyscy muszą wiedzieć jak to ktoś go oszukał na " 300" zł.. biedactwo.....
Przecież już ma on jednego kota w głowie.Powinien znależć sobie jeszcze kotkę która nie lubi Wiskas