
74 osoby po przebytej chorobie nowotworowej lub dopiero w trakcie leczenia już szósty raz wypłynie w „OnkoRejs”. Tym razem będzie to wyprawa żaglowcem STS Fryderyk Chopin po wodach Morza Śródziemnego. Rejs dzieli się na dwa etapy. Pierwszy już się rozpoczął. Jego uczestnicy wyruszyli z Setubalu w Portugalii do Malagi. Drugi etap, w którym weźmie udział mieszkanka Zambrowa Barbara Reinke, rozpocznie się 4 października z Malagi, a żaglowiec zawinie do Alicante. Pani Basia opowiedziała nam o wrażeniach ze swojej pierwszej wyprawy oraz przygotowaniach do tegorocznej.
74 osoby zmagające się z chorobami nowotworowymi wyruszają w OnkoRejs. Wśród nich zambrowianka – Barbara Reinke. Będzie to już jej druga taka wyprawa. Tym razem śmiałkowie, płynąc żaglowcem STS Fryderyk Chopin, zmierzą się z wodami Morza Śródziemnego. Uczestnicy wyprawy chcą udowodnić, że rak to nie wyrok, że z chorobą można wygrać i spełniać swoje marzenia.
Tegoroczny rejs będzie dwuetapowy. W pierwszym tygodniu swoje wyzwanie życia zrealizują osoby, które pierwszy raz wezmą udział w OnkoRejsie, natomiast w drugim załoganci poprzednich edycji, w tym mieszkanka Zambrowa Barbara Reinke. „Nowi” wyruszyli 27 września i do 4 października pokonają trasę Setubal (Lizbona) – Malaga. Natomiast „Oldzi” 4 października wyruszą z Malagi do Alicante. To pierwszy OnkoRejs na żaglowcu, który ma żagle rejowe.
Do tej pory odbyło się już pięć OnkoRejsów, wszystkie do tej pory na Morzu Bałtyckim: do Visby (w maju 2015 roku – przerwany po 30 godzinach rejs na Zjawie, która na środku Bałtyku zaczęła nabierać wody), kontynuacja rejsu na przełomie sierpnia i września 2015 roku do Kłajpedy i Karlskrony, rejs na Zawiszy Czarnym w 2016 r. do Kłajpedy oraz rejs na Zawiszy Czarnym w 2017 r. do Karlskrony, w sierpniu 2018 r. na Zawiszy Czarnym na trasie Świnoujście-Kopenhaga-Gdynia.
Przed kamerą zambrow.org uczestniczka tegorocznego OnkoRejsu Barbara Reinke opowiedziała nam, na czym polega inicjatywa, jak wyglądają takie rejsy po morzu, co czeka jego uczestników oraz co dla niej było najtrudniejsze w pierwszej morskiej wyprawie, która miała miejsce w roku 2017. Przy okazji zachęca do profilaktyki i regularnego wykonywania badań.
W rozmowie z nami pani Basia zaraża optymizmem. Przez udział w OnkoRejsie chce udowodnić, że z chorobą da się żyć, pracować i cieszyć życiem. Zachęcamy do obejrzenia rozmowy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zdrówka i wytrwałości pani Basiu zycze,tak trzymać
Choroba skłania do refleksji i pokory w życiu natomiast ta nieprzyjemna kobieta na wygórowane mniemanie o sobie. Oschła w kontakcie tylko na pokaz miła.
Ma pani rację jest bardzo rezolutna nad podziw bystra nie jest miłą osobę wszystko na pokaz psu w dupe by się wkrecila trochę pokory babo..
Ma pani rację jest bardzo rezolutna nad podziw bystra nie jest miłą osobę wszystko na pokaz psu w dupe by się wkrecila trochę pokory babo..