Akcja "Dyskoteka"

W nocy z soboty na niedzielę, policjanci z drogówki przeprowadzili działania „Dyskoteka”. Wśród ponad 1200 skontrolowanych na terenie całego województwa kierowców policjanci zatrzymali 24, którzy prowadzili pojazdy pod wpływem alkoholu. Jak nietrudno się domyślić, były wśród nich młode osoby, które wracały z dyskotek.

Głównym założeniem akcji "Dyskoteka" było zatrzymywanie kierowców, którzy zdecydowali się usiąść za kierownicę po alkoholu czy narkotykach.

- "Często osoby w takim stanie wiozą całe pojazdy pasażerów, narażając nie tylko siebie, ale przede wszystkim innych na poważne niebezpieczeństwo." - wyjaśnia podkom. Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.

W sumie w nocy z soboty na niedzielę w całym województwie pracowało 76 funkcjonariuszy z sekcji ruchu drogowego. Skontrolowali łącznie 1226 kierowców. W wyniku kontroli okazało się, że 24 było nietrzeźwych.

W Białymstoku policjanci zauważyli jadącego od krawężnika do krawężnika Forda. Jego kierowca nie reagował na sygnały do zatrzymania. Po kilkuset metrach został zmuszony przez trzy radiowozy do zatrzymania. Gdy już to zrobił, dosłownie wypadł zza kierownicy na asfalt. Badanie alkomatem wykazało u niego 2 promile. Twierdził, że wypił tylko dwa piwa, a do domu ma blisko więc postanowił wrócić samochodem.

Policja zapowiada, że podobne akcje będą kontynuowane.