„Wszystkich Świętych” w Zambrowie

Pierwsze dni listopada są w szczególny sposób poświęcone pamięci wszystkich zmarłych. Wczoraj, w kościele katolickim obchodzona była uroczystość „Wszystkich Świętych”. Kościół modlił się za tych, którzy są zbawieni i cieszą się wiecznym szczęściem w niebie. Dziś wypada „Dzień Zaduszny”, który poświęcony jest modlitwom za osoby zmarłe, oczekujące na ostateczne pojednanie z Bogiem.

Na zambrowskim cmentarzach 1 listopada groby swych bliskich i znajomych tłumnie odwiedziły tysiące osób. Każdy w zadumie chciał pomodlić się za zmarłych. Wszystkie groby przystrojone były tradycyjnymi chryzantemami. Wieczorem cmentarz rozświetlony był setkami tysięcy zniczy. Nie było chyba grobu, na którym nie paliłaby się przynajmniej jedna lampka.

Pogoda we „Wszystkich Świętych” podobnie jak w ubiegłym roku, sprzyjała spacerom na cmentarz. Wiele osób groby swoich bliskich odwiedziło z samego rana zapalając na nich znicze. Największy jednak tłok, jak co roku był w godzinach południowych. Ciężko było przejść pomiędzy grobami. Nawet najszersze alejki były zatłoczone. Popołudniu na cmentarzach zrobiło się luźniej, jednak cały czas setki osób odwiedzało w zadumie groby bliskich. Po zmierzchu na cmentarz ponownie licznie zaczęli przybywać mieszkańcy Zambrowa. Atmosfera tego wieczoru na cmentarzu jest niepowtarzalna.

Obecnie przez 8 kolejnych dni licząc od 1 listopada trwa Oktawa Święta Zmarłych. Zachęcamy do odwiedzania grobów bliskich zmarłych i zapalenia lampki, która jest tylko symbolem, ale jednocześnie zapewnieniem, że pamięć o nich jest ciągle żywa.

Czczenie zmarłych obchodzone jest od zarania dziejów, wiąże się z naszą obyczajowością. Pamięć o najbliższych pochodzi z wewnętrznej, płynącej z serca potrzeby wdzięczności za ich miłość i dobroć. Jednocześnie uświadamiamy sobie ich brak, a „przecież tylko nieobecni są najbliżej”, jak pisał w jednym ze swoich wierszy ks. Jan Twardowski.

Okres „Wszystkich Świętych” jest czasem wzmożonego ruchu na drogach. Policja w całym kraju od piątku prowadziła akcję „Znicz 2005”. Nad bezpieczeństwem podróżujących na drogach oraz w okolicach cemnatrzy czuwało ponad 15. tys. policjantów.
W wojweództwie podlaskim na drogach było raczej spokojnie. W 18 wypadkach 37 osób zostało rannych, na szczęście nikt nie zginął. Policjanci szczególną uwagę zwracali na kierowców, a zwłaszcza czy są trzeźwi. Tylko w województwie podlaskim zatrzymano 80 pijanych kierowców, a w całym kraju – ponad 2 000! (Dane dotyczą okresu: od piątku do wtorku do godz. 18.00).