Reklama

„Po co są dziury w ulicach w Zambrowie?”

22/08/2012 00:00
Takie przewrotne pytanie zadała nam nasza czytelniczka. Jak to po co? Nikomu są do niczego nie potrzebne! Mało tego, są niebezpieczne! Jednak jak się okazuje dziura o głębokości kilkunastu centymetrów i szerokości ponad pół metra zagrażająca pojazdom przy ul. Grunwaldzkiej 2, jest ... schronieniem dla czworonogów...

W minionym tygodniu otrzymaliśmy od naszej czytelniczki wiadomość z informacją o dziurze znajdującej się na drodze przy parkingu budynku Grunwaldzka 2. Zdaniem czytelniczki wyrwa w drodze jest na tyle duża, że stanowi zagrożenie dla poruszających się tą drogą samochodów.

- "To nie jest jedynie mój osobisty problem, lecz wszystkich kierowców korzystających z tego przejazdu. Kilka miesięcy temu, po zimie, na przejeździe do apteki i poczty powstała dziura. Dokucza kierowcom i mieszkańcom bloku na ulicy Grunwaldzkiej 2. Mieszkańcy w obawie o zawieszenia swoich samochodów nie parkują w pobliżu olbrzymiej dziury, a kierowcy szerokim łukiem objeżdżają ten otwór. Niestety, kilku kierowców nieświadomych zagrożenia wpadło tam kołami i uszkodziło dość poważnie swoje auta." - pisze do nas czytelniczka.

Faktycznie po wizycie na miejscu zauważyliśmy, że dziura na parkingu wykonanym z kostki brukowej zagraża bezpieczeństwu pojazdów, które w nią wjadą. Wyrwa nie jest w żaden sposób zabezpieczona, ani nawet oznakowana.

Jedyny „pożytek”, to fakt, że w upalne dni zapewnia schronienie bezpańskim psom, które w tym miejscu dokopują się do wilgotnego chłodnego pisaku.

Ponieważ od powstania dziury, do dnia dzisiejszego minęło kilka miesięcy, o sprawę postanowiliśmy zapytać w Urzędzie Miasta Zambrów. Jak powiedziano nam – „urzędnicy do chwili obecnej nie wiedzieli nic o powstałej dziurze”.

Mieszkańcy bloku przy ul. Grunwaldzkiej 2, twierdzą jednak, że w tej sprawie interweniowali telefonicznie w Zarządzie Mienia Komunalnego, który jest spółką miasta Zambrów.

- "Po interwencji telefonicznej do Zarządu Mienia Komunalnego jednej z mieszkanek bloku, zasypano otwór piaskiem i postawiono płotek odgradzający niebezpieczny otwór. Płotek stał dosłownie 10 dni, a potem go zabrano. Dziura zasypana piaskiem została i na nowo straszy." - wyjaśnia czytelniczka.

Po naszym sygnale w magistracie miejscy urzędnicy obiecali zając się tym problemem:

- "Musimy sprawdzić co jest przyczyną powstałego uszkodzenia. Jeżeli okaże się, że uszkodzenie powstało w wyniku znajdujących się pod drogą urządzeń, zgłosimy to danej instytucji, by dokonała naprawy urządzeń oraz nawierzchni. Jeżeli jednak dziura nie powstała z winy urządzeń znajdujących się pod drogą to naprawa zostanie zlecona przez Urząd." - poinformował nas Naczelnik Wydziału Rozwoju Gospodarczego Włodzimierz Łąka.

Jednocześnie naczelnik Łąka zapewnił nas, że do czasu likwidacji uszkodzenia, niebezpieczne miejsce zostanie jak najszybciej oznaczone i zabezpieczone.

Polecamy:
:: Półmetek prac na Wądołkowskiej
:: Wyremontują drogę do Zakładu Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów
:: Ul. Wądołkowska zamknięta! Ruszył wyczekiwany remont
:: Gmina Szumowo remontuje drogi
:: GDDKiA wyremontuje most na Ostrowskiej w Zambrowie

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do